Apple macOS Mojave umożliwia uruchomienie Facebooka i Twittera
Zbliżamy się do końca WWDC na kolejny rok i chociaż w edycji 2018 brakowało sprzętu, Apple zalało nas zapowiedziami dotyczącymi oprogramowania.
Po stronie Maców mamy macOS 10.14 Mojave, który można teraz przetestować w wersji beta i zostanie udostępniony konsumentom jesienią tego roku.
Wśród nowego trybu ciemnego integracja aplikacji na iOSi możliwość nagrywania zrzutów ekranu jako wideo, więcej funkcji pojawia się dzięki tym, którzy zagłębiają się w pierwszą wersję beta.
Związane z: WWDC 2018
Na przykład Apple porzucił integrację Facebooka i Twittera z pierwszej wersji beta Mojave, a także Flickr i Vimeo. Platformy te nie pojawiają się już obok iCloud, Exchange, Google i Yahoo w ustawieniach kont internetowych w Preferencjach systemowych (poprzez AppleInsider).
Jeśli Apple wprowadzi tę zmianę do wersji konsumenckiej, oznacza to, że użytkownicy komputerów Mac nie będą już mogli natywnie udostępniać treści za pośrednictwem tych usług. Zamiast tego będą musieli korzystać z dedykowanych aplikacji lub usług internetowych, chociaż wygląda na to, że użytkownicy Facebooka nadal będą mogli integrować wydarzenia ze swoim kalendarzem macOS.
Udostępnianie na Facebooku i Twitterze zostało wprowadzone do systemu operacyjnego na komputery stacjonarne od czasu wydania Mac OS X Mountain Lion w 2012 roku, więc jest to znacząca zmiana.
Wydaje się, że ma to związek z zaostrzaniem przez firmę Apple zabezpieczeń systemu macOS, co utrudnia usługom innych firm śledzenie klientów. W swojej przeglądarce Safari w systemach macOS Mojave i iOS 12 Apple rozprawia się również z sieciami społecznościowymi, śledząc aktywność użytkowników w Internecie, omijając istniejące systemy zakazu śledzenia.
Teraz Safari ostrzega użytkowników, że witryny takie jak Facebook mogą mieć pola komentarzy / udostępniania, które mogą je śledzić i dać użytkownikom wybór, czy je włączyć.
„Okazuje się, że te rzeczy można wykorzystać do śledzenia Ciebie, czy chcesz, komentujesz, czy nie” - powiedział Craig Federighi z Apple na scenie podczas WWDC 2018. „W tym roku ich wyłączamy”.
Czy uważasz, że Apple robi więcej niż jego rywale, aby chronić prywatność użytkowników? Daj nam znać @TrustedReviews na Twitterze.