Tech reviews and news

Resistance: Burning Skies Recenzja

click fraud protection

Plusy

  • Doskonałe sterowanie analogowe
  • Wszechstronna broń
  • Solidne opcje dla wielu graczy

Cons

  • Niezrównana sztuczna inteligencja
  • Niesamowity projekt poziomu

Kluczowe specyfikacje

  • Cena recenzji: 34,99 GBP
Po pierwsze, przejdźmy do dobrych wiadomości - Resistance: Burning Skies to najlepszy FPS, w jaki graliśmy na urządzeniach przenośnych. Nie może zbliżyć się do Resistance 3 pod względem wyglądu, ale jest dość zbliżony do oryginalnego Resistance, a dzięki dwóm kontrolerom analogowym po prostu dobrze się z nim pracuje. Nie musisz się bawić przy celowaniu za pomocą ekranu dotykowego ani próbować sterować celownikiem cyfrowym padem wystarczy wykorzystać wszystkie umiejętności, których nauczyłeś się przez lata grania w strzelanki konsolowe i zastosować je prosto z dala. Trzeba przyznać, że w przypadku kontrolera Dual Shock 3 dokładność na tak małych drążkach nie jest najlepsza - nie mówiąc już o potężnym padzie Xbox 360 - ale jest naprawdę bardzo dobra.
Płonące niebo

W rezultacie Burning Skies to pierwszy FPS na konsole, w którym nie spędziliśmy pierwszych kilku godzin na walce z kontrolkami, dostosowaniu się do blokowej grafiki lub niezdarnego ruchu. Zaczynasz grać i zostajesz wciągnięty od razu do gry.

Uzbrojenie ruchu oporu
Co więcej, chociaż nie jest to projekt Insomniac - prace nad nim podjęło się przez Nihilistic Software - Burning Skies nadal rozumie, co czyni Resistance tak wyjątkowym: broń. Broń w Ruchu Oporu nigdy nie powinna po prostu wybuchnąć, a Burning Skies zawiera wszystkie dziwactwa i tryby ognia dodatkowego, które znamy i kochamy, a także kilka, których nie znamy. Oznacza to, że nadal otrzymujemy Auger z pociskami do namierzania i kopania w promieniach rentgenowskich, Bullseye z automatycznymi strzałami rynkowymi oraz karabinek Folsom z podwieszonym granatem wyrzutni, a także nowe warianty karabinu wyborowego i karabinu snajperskiego Fareye, wszystkie z zabawnymi trybami ognia dodatkowego oraz strzelbą, która może służyć jako kusza, wraz z wybuchające śruby.

Płonące niebo

Oznacza to, że w Burning Skies, podobnie jak w każdej innej grze Resistance, nigdy nie brakuje rozrywki Sposoby uboju tych okropnych kosmitów Chimerę, ale tym razem są różne sposoby na zrobienie tego więc. Burning Skies jest bardzo popularne w sterowaniu dotykowym, od niewielkiego pręcika do zamachnięcia niezawodnym toporem strażackim, po zgrabną akcję rzucania granatami.

Dotykasz ekranu, aby oznaczyć wroga swoim Bullseye, przesuń go po przekątnej, aby załadować bełt z kuszy, lub przeciągnij wrogów, aby wycelować w nich wyrzutnią rakiet. Powoduje to pewne problemy, ponieważ robienie tych rzeczy i trzymanie kciuków na zwykłych kontrolkach jest wyzwaniem (chyba że jesteś akrobatą lub posiadanie masywnych rąk), ale dodaje broni trochę dodatkowej elastyczności i pomaga nadrobić utratę dwóch z czterech ramion Dual Shocka guziki.

Obrona Nowego Jorku
Podobnie jak w przypadku Resistance: Retribution na PSP, Burning Skies jest trochę poboczną historią, ale przynajmniej ten jeden czynnik lepiej wpływa na ogólny łuk Resistance. Tym razem jesteś prostym nowojorskim strażakiem, uwikłanym w inwazję Chimerów na Wielkie Jabłko między wydarzeniami z Resistance: Fall of Man i Resistance 2. Nie tylko musisz walczyć z Chimerą, w tym z jednym nowym typem szumowiny obcych, ale także z ciemnymi siłami wewnątrz ziemskich władz.

Płonące niebo

Po wciągającej opowieści Resistance 3 ten czuje się niedorozwinięty. Fakt, że jesteś strażakiem, nie ma wielkiego wpływu na historię, pomijając fakt, że masz topór strażacki i coś dziwnego na początku, kiedy kogoś ratujesz. Haczyk ma polegać na tym, że szukasz swojej rodziny, ale tak naprawdę nie czujesz, że jest to pilne, a gra działa bardziej jak wycieczka pól bitewnych, obejmujących dziwny historyczny punkt orientacyjny Nowego Jorku - Ellis Island, most George'a Washingtona - ale głównie osadzając się w dość typowych budynkach, laboratoriach i dachy.

I tu dochodzimy do głównego problemu Resistance: Burning Skies. Chociaż wspaniale jest widzieć strzelca tak kompetentnie obsługiwanego przez Vita, to wszystko jest solidne i kompetentne. AI wroga jest czasami niejednolita, w większości zadowalająca, ale nigdy nie jest tak trudna. Projekt poziomu jest mało inspirujący. Spotkania z Chimerą nie są źle zainscenizowane, ale nie ma w nich poczucia napięcia i uwolnienia, ani tego, że coś tworzy crescendo. Walki z bossami, kiedy przybywają, są nudne, rozwalaj ich, dopóki nie upadną. Są świetne sekcje, ale pojawiają się sporadycznie. To nie jest rodzaj gry, która staje się lepsza w miarę upływu czasu, a raczej taka z kilkoma atrakcjami.

Płonące niebo

Niepożądane podobieństwa

To zabawna gra, a na pewno nie tak nudna i mdła, jak mogą się wydawać niektóre z bardziej wściekłych recenzji, ale nie zawsze jest tak fascynująca. W rzeczywistości cierpi z powodu dokładnie tej samej krytyki, co oryginalny Resistance: Fall of Man, kiedy pojawił się podczas premiery PS3. To rozsądna strzelanka, której nawet świetny zestaw broni nie może uczynić tak ekscytującego, a nie tego chcemy na zupełnie nowej, potężnej maszynie do gier.

Rzeczywiście, podobieństwa rozciągają się na grafikę. Przez większość czasu Resistance: Burning Skies wygląda jak gra Vita; nieco mniej błyszcząca wersja świetnego PS3. Jednak są też chwile, w których odrapane tekstury, usterki i nudna architektura wpadają przez drzwi i psują imprezę. Tam, gdzie Uncharted: Złota Otchłań w cudowny sposób zbliżyło się do jakości wizualnej Uncharted: Drake’s Fortune, ten nie do końca trafił w sedno.

Płonące niebo

Akcja online
Wszystko to sprawia, że ​​Resistance: Burning Skies trudno w pełni polecić, ale jest jeszcze jeden punkt na jego korzyść: tryb wieloosobowy. Ponownie, opcje są solidne, a nie spektakularne, ale deathmatch dla ośmiu graczy i deathmatch drużynowy są dość wciągające, a jest fajny zwrot akcji formuła - tryb przetrwania - która stawia duży zespół ludzi przeciwko mniejszej grupie chimery, ale za każdym razem, gdy człowiek zostaje zabity, dołączają do chimery bok.

Istnieje system poziomów i wybór osiągnięć, a także możesz wybierać i dostosowywać swoje wyposażenie, tak jak w przypadku konsoli FPS. Naszym największym zarzutem jest to, że zwiększone tempo gry wieloosobowej sprawia, że ​​każda broń obsługiwana za pomocą ekranu dotykowego jest praktycznie bezużyteczna. Zatrzymaj się, aby dotknąć ekranu, a umrzesz, zanim się zorientujesz.

Płonące niebo

Więc trochę rozczarowujące? Cóż, tak, ale warto się przyjrzeć, jeśli potrzebujesz dowodu, że przenośne gry FPS mogą działać. Szkoda tylko, że Resistance: Burning Skies sprawia, że ​​chcemy i czekamy na coś z nieco większym wigorem i wyobraźni, ponieważ jasno pokazuje, że Vita byłaby doskonałą platformą dla Killzone, Call of Duty lub rzeczywiście, świetnej Odporność. Po prostu to nie jest to.

Werdykt
Resistance: Burning Skies to pierwszy ręczny FPS, który ma wszystkie podstawy dobrze, z ciasnym, intuicyjnym sterowaniem analogowym, przeważnie przyzwoitą grafiką i dobrymi opcjami dla wielu graczy. Niestety, wtedy walczy z innymi elementami, z niejednolitą sztuczną inteligencją, projektowaniem poziomów i tempem. Pod wieloma względami jest to nadal najlepszy ręczny FPS na rynku, ale zdobycie tytułu nie wymagałoby wiele.

Call of Duty: Ghosts ukaże się w wersji na Wii U.

Infinity Ward to ujawnił Call of Duty Ghosts zostanie wydany na Nintendo Wii U po premierze w lis...

Czytaj Więcej

Sony pozostawia wydawcom otwarte drzwi do nakładania opłat na używane gry PS4

Wydawcy gier nadal mogą nakładać opłaty za używane PS4 gry, mimo Zapewnienia Sony na targach E3, ...

Czytaj Więcej

ITunes Radio vs Spotify

ITunes Radio vs Spotify

iTunes Radio jest tutaj. To usługa strumieniowego przesyłania muzyki firmy Apple, korzystająca z ...

Czytaj Więcej

insta story