Samsung przyznaje, że nie radzi sobie tak dobrze z oprogramowaniem, jak ze sprzętem
Samsung otwarcie przyznał, że nie jest tak biegły w projektowaniu oprogramowania, jak w tworzeniu sprzętu.
Smartfony tej firmy są najlepiej sprzedającymi się na świecie, ale nadal wzbudzają krytykę za ich niezbyt imponujące - i często przytłaczające - spersonalizowane oprogramowanie na Androida.
Odpowiadając na pytanie dotyczące tej dysproporcji podczas pierwszego w historii firmy „dnia analityków”, wiceprezes firmy Samsung, Kwon Oh-hyun, przyznał się szczerze.
„Mimo że zajmujemy się oprogramowaniem”, powiedział, „nie jesteśmy tak dobrzy, jak w sprzęcie”.
Kwon użył analogii niedawnej drużyny baseballowej Boston Red Sox. Podczas gdy drużyna wygrywająca mistrzostwa z niesamowitym rekordem odbijania, była tylko przeciętna w tabelach, jeśli chodzi o rzucanie.
Wniosek jest oczywisty - chociaż Samsung nie jest najlepszy w oprogramowaniu, wciąż przynosi rezultaty. Przy kolejnych kwartalnych rekordach zysków w 2013 r. Trudno zaprzeczyć tej sugestii.
Warto jednak dowiedzieć się, że przełożeni Samsunga zdają sobie sprawę z niedociągnięć firmy w zakresie projektowania oprogramowania i coś z tym robią. Pan Kwon ujawnił, że połowa pracowników działu badawczo-rozwojowego Samsing koncentruje się teraz na oprogramowaniu.
Kwon nie jest też jedynym głosem w firmie, jeśli chodzi o uderzanie w programowy bęben. W innym miejscu sesji prezes Samsunga Lee Sang-hoon stwierdził, że „rozwój technologii w całej branży przenosi się ze sprzętu na oprogramowanie”.
Mamy nadzieję, że oznacza to, że możemy się spodziewać Samsung Galaxy S5 przyjść z nieco mniejszym wzdęciem nałożonym na wiodące w swojej klasie specyfikacje.
Czytaj więcej:Samsung Galaxy S4 vs iPhone 5S
Przez: Blog WSJ