Oto, jak reżyser Gwiezdnych wojen, Rian Johnson, trzymał scenariusz The Last Jedi z dala od hakerów
Biorąc pod uwagę problemy, jakich doświadczyli producenci Game of Thrones HBO w 2017 roku, nie byłoby zaskoczeniem, gdyby hakerzy złapali jeszcze większą rybę; scenariusz do Star Wars: The Last Jedi.
Przewidując to, scenarzysta i reżyser Rian Johnson dołożył wszelkich starań, aby scenariusz był poza zasięgiem potencjalnych złodziei przed wydaniem.
W artykule wstępnym dla dziennik "Wall Street, Johnson powiedział, że do napisania odcinka VIII użył MacBooka Air z przerwą powietrzną.
Związane z: Czy Star Wars: The Last Jedi nas zawiodło?
Jeśli nie znasz tej koncepcji, oznacza to, że notebook Apple nigdy nie był podłączony do żadnej sieci.
„Napisałem odcinek VIII na MacBooku Air. Ze względów bezpieczeństwa był „izolowany powietrzem” - nigdy nie był połączony z Internetem, „
„Nosiłem go ze sobą i do niczego oprócz pisania scenariusza. Trzymałem go w sejfie w Pinewood Studios. Myślę, że mój producent był ciągle przerażony, że zostawię go w kawiarni ”.
Strona z książki George'a
Historia Johnsona jest podobna do taktyki George'a R.R. Martina podczas pisania książek o grze o tron.
Autor korzysta ze starej maszyny DOS, która nie mogła połączyć się z Internetem, nawet jeśli twórca Westeros tego chciał.
Oczywiście jest dodatkowa zaleta polegająca na unikaniu ciągłego odwracania uwagi od świata online; całkowity brak kreatywności.
Czy utrzymujesz swój laptop w trybie offline ze strachu przed włamaniem? A może głodzisz się dostępu do internetu, aby zwiększyć koncentrację? Napisz do nas @TrustedReviews na Twitterze.