„Zrównoważone” zainteresowanie Xbox One i PS4 sugeruje sprzedawca
Przed zbliżającym się Xbox One i PS4 daty premiery, specjalistyczny sprzedawca rozrywkowy zasugerował, że zainteresowanie tymi dwoma konsolami jest obecnie „dość zrównoważone”.
Wraz z przepływem zainteresowań konsumentów między dwiema konsolami, Microsoft i Sony podobno działają na zasadzie łeb w łeb starając się skusić potencjalnych klientów do sięgnięcia po konsole nowej generacji, wyprzedzając konsole zgorzkniałe rywalizować.
Rozmowa wyłącznie z TrustedReviews, wiodący nabywca kultowego sprzedawcy zabawek i gier Hamleys, twierdzi, że obecnie bardzo niewiele jest do rozdzielenia dwóch graczy nowej generacji pod względem zainteresowania konsumentów.
PS4 zyskało silną pozycję w zamówieniach przedpremierowych konsoli nowej generacji po E3, kiedy pojawiła się konsola Sony, która będzie kosztować 80 funtów mniej niż jej rywal. Microsoft jednak odzyskał trakcję na początku tego miesiąca, kiedy ogłosił, że zrezygnował z planów wprowadzić ograniczenia DRM konsoli Xbox One, które zmusiłyby graczy do płacenia za używanie używanego lub nawet pożyczonego Gry.
Przewidując, że wyścig konsolowy może być zaciętą bitwą do czasu premiery, kupiec Hamleys zasugerował, że pomimo rozbieżności cenowych, wszystko może sprowadzić się do gier oferowanych dla tej dwójki konsole.
„Rynek od jakiegoś czasu tęskni za kolejnym elementem sprzętu” - powiedzieli nam. „Myślę, że ostatecznie wszystko sprowadzi się do omówienia gier i oferowanych tytułów”.
Chociaż pojawienie się dwóch nowych konsol ma podobno przynosić duże korzyści sprzedawcom detalicznym i całemu przemysłowi gier, wzrost, Hamleys przewidział, że będzie to trudne do utrzymania, z ponurą przyszłością dla wyspecjalizowanych sprzedawców gier i zbyt możliwą rzeczywistość.
Stwierdzili: „Ponieważ gry stają się coraz bardziej dostępne do pobrania, w przyszłym roku coraz trudniej będzie osiągnąć taki sukces”.
Czytaj więcej:Xbox One kontra PS4