Tech reviews and news

Recenzja Tales of Berseria

click fraud protection

Plusy

  • Świetna bohaterka i silna obsada drugoplanowa
  • Ciekawa, zorientowana na akcję walka
  • Mięsista przygoda z mnóstwem przyjemności

Cons

  • Przestarzałe wizualizacje
  • Nudne lochy
  • Wygląda i czuje, że utknął w przeszłości

Kluczowe specyfikacje

  • Cena recenzji: 41,99 GBP
Dostępne na PS4 i PC

Tales of Berseria to chyba najdziwniejsze z dotychczasowych opowieści Bandai Namco - dziwaczne zderzenie stylów i gatunków, jedna stopa skierowana w przyszłość, druga mocno tkwiąca w przeszłości. W pewnym sensie jest genialny, dzięki ciekawej mechanice, mocnej fabule i charakterystycznej obsadzie antybohaterów, złoczyńców i różnych odmieńców. Nie można jednak ignorować jego mieszanych wartości produkcyjnych, przestarzałej grafiki i często nudnego projektu lochów. Wszędzie, gdzie spojrzysz, widać oznaki serii sięgającej po wielkość, ale nie do końca udającej się uzyskać przyzwoitą przyczepność.

Ta konkretna opowieść to saga Velvet Crowe, która rozpoczyna grę jako nastolatka w małej wiosce. Świat, w którym Velvet żyje ze swoim bratem Laphicetem i szwagrem Arturem, jest niebezpieczny, w którym ludzie padają ofiarą zakaźnego „Demonblight”, który zamienia mężczyzn i kobiety w brutalne zabijające ludzi potwory, trzymane na dystans jedynie przez egzorcystów polujących na demony i potężną wioskę ściany.

Jak dotąd, tak męczące, a w pierwszej godzinie premiery Tales of Berseria wydaje się być nastawiona na wyławianie tego rodzaju opowieść o dzieciaku z potencjałem opuszcza wioskę do przygody, ukochaną przez zbyt wiele gier JRPG. Jednak mimo wszystkich jasnych, cieniowanych na celowniku mangi i uroczych postacie, ta opowieść ma do opowiedzenia ciemniejszą historię. Zanim się zorientujesz, Velvet sama jest demonem, jedną ręką mutującą się w krwawy czerwony pazur. Po jednym ucieczce z więzienia wyrusza na poszukiwanie zemsty, gdy Tales ledwie oddycha z Miyamoto do Tarantino.

Związane z: Najlepsze gry na PS4
Tales of Berseria

To misja, dzięki której będziesz podróżować po krainach Berserii, walcząc z potęgą wszechpotężnej instytucji religijnej - Opactwa - i tak zwanego zbawiciela na jego czele. Znajdziesz się w centrum grupy tajemniczych demonicznych szermierzy, piratów, złośliwych czarnoksiężnicy i Malakhim - często dziecinni, czasem podobni do kotów chowańce, którzy są źródłem magii ten świat. Będziesz kraść statki, walczyć z demonami, infiltrować posterunki Abbey i łączyć siły z mroczną gildią podziemia.

A kiedy to robisz, Velvet będzie starał się zrównoważyć rozsądek z emocjami, dobro ze złem, pragnienie miłości i pragnienie zemsty. Pomimo tego, że może być tandetny, głupi, głupi i grany dla śmiechu, Tales of Berseria ma zaskakująco potężną fabułę.

Tales of Berseria ma również zaskakująco złożoną rozgrywkę - choć może mniej zaskakujące, jeśli wcześniej grałeś w Tales. Zapomnij o wszelkich ideach wolności w otwartym świecie; Velvet i jego ekipa wędrują po serii sztucznie zamkniętych miasteczek i dzikich terenów z wyraźnymi punktami wejścia i wyjścia, które łączą jedno z drugim. Każdy obszar jest usiany wędrownymi potworami, wpadając na jeden z nich rozpocznie walkę. Podobnie jak w dawnych grach JRPG, każdy potwór reprezentuje tylko większą, często mieszaną grupę potworów, przez co niemożliwe jest przewidzenie, z kim będziesz walczyć. W rzeczywistości możliwe jest zaangażowanie dwóch grup naraz, gdy minęło kilka pierwszych godzin.

Związane z: PS4 Pro kontra Xbox One S
Tales of Berseria

Walka jest wtedy, gdy sprawy stają się bardziej interesujące. Tales of Zestiria z 2015 roku miało rodzaj hybrydowego systemu walki, przenosząc elementy beat-'em-upu lub bijatyki do JRPG, ale Tales of Berseria przenosi to na zupełnie nowy poziom. Wszystkie cztery przyciski akcji DualShock 4 wyzwalają określony atak, który można łączyć w zadające obrażenia kombinacje. Na początku jesteś ograniczony do zaledwie trzech ruchów, zanim Velvet wyczerpie się z zaciągnięcia, pozostawiając cię do obrony w postawie pasywnej. podczas ładowania, ale zniszczenie wroga daje ci dodatkowy ruch, umożliwiając ci trafienie następnego wroga z dłuższym kombinacja.

Możesz jednak poświęcić ruch, aby uwolnić doładowaną demoniczną formę, z odważnym ruchem startowym i bardziej mocnymi kombinacjami do naśladowania. Jest to ryzyko, ponieważ stracony ruch pozostaje stracony, dopóki nie zdobędziesz kolejnego zabójstwa, ale dobrze zaplanuj zmianę, a nawet tego nie zauważysz.

Ze mną do tej pory? Cóż, zagłęb się w menu i możesz ustawić określony ruch dla każdego przycisku i każdej fazy combo, umożliwiając tworzenie dość złożonych kombinacji jednoprzyciskowych lub uruchamianie brutalnych lub wyspecjalizowanych kombinacji w będzie. W miarę zdobywania kolejnych poziomów będziesz odblokowywać nowe ruchy, a różne ruchy będą działały mniej lub bardziej efektywnie różnych fazach lub przeciwko określonym wrogom, coś, co wygląda jak głupi system wciskania przycisków, kryje zaskakująco taktyczne podejście.

Tales of Berseria

Co więcej, gra wprowadza kolejną warstwę super specjalnych ruchów, ładowanych przy użyciu zwykłych specjalnych, a także możliwość przełączania się między dwiema grywalnymi postaciami, skracania czasu schładzania, negowania efektów statusu i nawet wydłużania łańcuchów kombinacji dalej.

Weź pod uwagę fakt, że obok ciebie będą walczyć inne, sterowane przez procesor postaci, i że możesz dostosowywać ich kombinacje i specjalne ruchy, a jest wiele rzeczy, które warto omówić. Na szczęście walka nie zawsze jest trudna, ale prawie zawsze jest fajna.

W przypadku innych systemów Tales of Berseria nie jest też zbyt mała. Samo zdobywanie poziomów jest dość proste, a ilość upuszczanych łupów jest absurdalna, ale to wszystko stanowi podstawę dobrego, małego systemu zdobywania i ulepszania broni. Zautomatyzowany mechanik gotowania sprawi, że będziesz przeszukiwać świat w poszukiwaniu przepisów i składników, a każdy posiłek zapewnia przydatne korzyści. Możesz nawet mieć statki zwiadowcze, które eksplorują dla Ciebie morza Berserii, wygrywają bitwy morskie, zdobywają skarby i odkrywają nowe lokalizacje. Zbierzesz nawet świecące kule, aby uratować uwięzione magiczne kotki, które mogą nagrodzić cię za kłopoty nowymi akcesoriami i odzieżą.

Związane z: Najlepsze gry na PC
Tales of Berseria

Wiele się tu dzieje podczas długiej przygody z maksymalnym poziomem uroku i - podobnie jak w poprzednich Tales of Zestiria - im więcej grasz, tym bardziej Cię wciągnie. Frustrujące jest jednak to, że chociaż nowe Tales pokonują swojego poprzednika pod wieloma względami, w tym silniejszymi, bardziej zrozumiałe systemy i bardziej od razu atrakcyjna historia, nadal ma wiele takich samych wad.

Zaczynają się od wizualizacji, które mimo ostrej prezentacji przypominającej mangę, nadal wyglądają jak przeskalowana grafika z gry PS3. W rzeczywistości poczułem potrzebę podwójnego sprawdzenia, czy to faktycznie nowa gra, a nie remaster HD jakiegoś starego klasyka Tales. W postaciach lub scenerii jest bardzo mało szczegółów, a tylko niektóre przyzwoite efekty światła i cienia przypominają, że grasz w JRPG z 2017 roku. Nie oczekuję wartości produkcji Final Fantasy od gry Tales, ale Tales of Berseria jest daleko za zakrętem.

To wykracza poza grafikę, obejmując fakt, że nie wszystkie dialogi są wyrażane, a niektóre dialogi nie są wyrażane zbyt dobrze. Scenariusz jest zwykle mocny z dużym wykorzystaniem humoru, podczas gdy mieszanka anime i komiksu dla przerywniki filmowe są właściwie bardzo efektowne, ale powtarzane modele NPC i trochę płaskiej gry aktorskiej wciąż ciągną całość doświadczenie w dół. Tymczasem projekt lochów pozostaje desperacko ogólny - tak jakby projektanci uważali to po prostu stworzenie serii nagich komnat, a następnie wpuszczenie do nich kilku potworów byłoby interesujące dość. Jeśli chodzi o projektowanie lochów, nie ma tu nic, czego inne gry JRPG nie robiły ponad dekadę temu, a niektóre z nich radziły sobie wtedy lepiej.

Związane z: Najlepsze gry RPG
Tales of Berseria

Projekt postaci nie przypadnie do gustu każdemu. Jak na jedną z najfajniejszych antybohaterek w okolicy, Velvet ubiera się jak Britney Spears z ery toksycznej, tylko z bardziej odkrywającymi rozdarciami w ubraniu. W rzeczywistości trudno wyobrazić sobie główną postać kobiecą, czy to mistrza magika, czy kapłana-wojownika, która nie ubiera się tak, jakby planowali dorabiać jako tancerka na rurze, gdy nadejdzie dzień walki przez.

Wiem, co mówisz - z pewnością to tylko styl mangi i, jak mógłby to ująć David St Hubbins ze Spinal Tap: „Co jest złego w byciu seksownym?”. To samo, niektórzy z nas będą szczęśliwsi, gdy Velvet będzie ubrana w jej alternatywne kostiumy, nawet jeśli nadal będzie się pojawiać w swoim podejrzanym domyślnym filmie podczas przerywnika filmowego obowiązek.

Żadne z powyższych nie sprawia, że ​​Tales of Berseria jest mniej niż przyjemna. Zdobądź pierwsze kilka godzin za pasem, a prawdopodobnie będziesz uzależniony. Oznacza to jednak, że ciężko jest polecić najnowszą grę JRPG firmy Bandai Namco tym, którzy jeszcze nie kochają tego gatunku, a najlepiej szczególnie pokochają gry Tales. I to jest prawdopodobnie największy problem Tales of Berseria. Wszystkie podstawy dobrej gry RPG są gotowe, ale mamy dobre opowieści dla wiernych, a nie takie, które mają poważny masowy urok.

Werdykt
Dzięki dobrej fabule, wspaniałym postaciom i fantastycznemu systemowi walki z dużą ilością akcji, jest to najważniejszy punkt dla JRPG firmy Bandai Namco seria - ale brakuje jej dbałości o szczegóły, świetnego projektu i dopracowania, które mogłyby podnieść tę serię do wielkich lig tutaj.

Fani Tales i fani gier JRPG pokochają nową odsłonę, ale gdzie Finał Fantazja XV widząc serial i gatunek wkraczający w przyszłość, Tales of Berseria wydaje się przestarzały.

Oto nasze pierwsze spojrzenie na Dynasty Warriors 9

Koei Tecmo wydało debiutancki zwiastun Dynasty Warriors 9 wraz ze szczegółowym omówieniem nadchod...

Czytaj Więcej

Laptop powierzchniowy Microsoft Windows 10 S jest praktycznie niemożliwy do naprawienia

Plik Laptop Microsoft Surface to „potworność wypełniona klejem”, której nie da się naprawić bez z...

Czytaj Więcej

Ring Video Doorbell 2 pokazuje, że technologia inteligentnego domu wreszcie dojrzewa

Czy nadal upierasz się przy tym samym podstawowym dzwonku do drzwi, który miałeś przez ostatnie 2...

Czytaj Więcej

insta story