Tech reviews and news

Recenzja Final Fantasy XII

click fraud protection

Kluczowe specyfikacje

  • Cena recenzji: 29,99 GBP

Istnieje niepisane prawo dotyczące recenzowania gier RPG. „Nie powinieneś porównywać japońskich i zachodnich odmian tego gatunku”. Do pewnego momentu ma to sens, Japońskie gry RPG bardzo różnią się od swoich zachodnich odpowiedników, ceniąc przepływ narracji i skomplikowaną strategię walki bardziej niż wolność wyboru i głęboki charakter rozwój. Mimo to trudno nie zauważyć, że podczas gdy zachodnie gry RPG spędziły ostatnie kilka lat na tworzeniu bardziej usprawnionego i dostępnego doświadczenia, wydaje się, że japońskie gry RPG utknęły w rutynie. Grafika robiła się ładniejsza, angielskie tłumaczenia i głoski poprawiły się nie do poznania, ale rozgrywka pozostała nadal, z tymi samymi turowymi bitwami, irytującymi przypadkowymi spotkaniami i nadmiernie złożoną mechaniką gry, która przeszkadzała wielu z nas w Final Fantasy VII. Najlepsze gry Bioware, Obsidian i Bethesda utrzymały to, co czyniło amerykańską grę RPG wyjątkową, a jednocześnie wciąż znajdowały haczyki, które przyciągały uwagę głównego nurtu. Czy nie nadszedł czas na grę, która działa tak samo z japońskimi wrażeniami?


Chyba tak, bo Final Fantasy XII to jest to.


Jest to gra, w której wszystkie podstawowe mechaniki gatunku zostały gruntownie przebudowane. Weźmy na przykład to stare niedźwiedzie - bitwę losową. Nie będziesz już błąkać się po świecie gry, gdy nie wiadomo skąd zostaniesz przełączony na turowy widok akcji, aby znaleźć się w walce z czterema Plugawymi Borsukami (poziom 3). Możesz przechodzić przez poziomy tak jak w innych grach, szukać wrogich sił na minimapie i unikać ich, jeśli chcesz. Kiedy wróg cię zauważy, linia smugowa wystrzeliwuje wdzięczny czerwony łuk od twojego wroga do twojej postaci, i możesz dokładnie zobaczyć, jakie jest niebezpieczeństwo i skąd się bierze. Wyceluj we wroga, a łączy cię z nim niebieski łuk. To proste. To jest wizualne. To działa.


Dotyczy to wielu ulepszeń rozgrywki i interfejsu w FFXII. Square-Enix z powodzeniem wypełniał starą lukę między rozgrywką a walką, dając ci bezpośrednią, bezpośrednią kontrolę nad przywódcą drużyny, pozostawiając resztę pracy zestawowi zaskakująco sprytnych i - co ważniejsze - programowalnych AI. Bitwa już się nie toczy na podstawie. W systemie przypominającym pracę Bioware nad Knights of the Old Republic, przenosisz przywódcę drużyny w czasie rzeczywistym i wstrzymujesz akcję, aby przypisać mu cele.

W międzyczasie twoi pozostali wojownicy stosują system „Gambits”; proste instrukcje, które każą im, powiedzmy, zaatakować cel przywódcy drużyny, wycelować określone zaklęcia w określone typy wrogów lub wyleczyć członka drużyny, jeśli jego zdrowie spadnie poniżej 40%. Zmieniając kolejność gambitów, możesz natychmiast zmienić priorytety tej postaci. Genialnie, Square-Enix uczynił nawet Gambits nieodłączną częścią rozwoju twojej postaci. Początkowo opcje Gambitu są ograniczone, ale kolejne Gambity można odblokować i kupić później.


To wszystko dzieje się na tablicy licencyjnej. FFXII wykorzystuje drzewo umiejętności - podobnie jak system Sphere Grid w FFX - gdzie punkty licencyjne zdobyte podczas walki są wykorzystywane do odblokowywania pól umiejętności na tablicy licencyjnej. Mogą one obejmować rodzaje i poziomy zaklęć, umiejętności związane z bronią, techniki pierwszej pomocy lub walki, atrybuty ulepszenia lub wymagania dotyczące zbroi, a odblokowanie jednego otwiera sąsiednie pola do odblokowania przyszłość. Jest to niezwykle elastyczny system, który pozwala każdej postaci podążać określoną ścieżką lub pozostawić otwarte opcje według własnego uznania.


Ogólnym efektem jest przekształcenie FFXII w szybką, zgrabną i intuicyjną grę, w której wszystkie aspekty łączą się ze sobą znacznie lepiej niż wcześniej. Dobra wiadomość jest taka, że ​​nadal wygląda i działa tak, jak powinna wyglądać Final Fantasy. Być może wpływ Gwiezdnych Wojen jest bardziej widoczny niż wcześniej, zarówno w stylu filmowym, jak i w muzyka, ale ogromne statki powietrzne i ozdobne pancerze, których oczekujemy od FF, są nadal bardzo popularne pokazać. Fakt, że główne nazwiska w zespole programistów pracowały nad niedocenianym klasykiem Square PSOne, Vagrant Story, przejawia się również w projektowaniu postaci i gęstej, niejednoznaczne fabuły, podczas gdy architektura pokazuje dowody skłonności północnoafrykańskiej i arabskiej (chociaż prawie wszyscy główni bohaterowie pozostają wyraźnie europejscy styl). To mocna mieszanka, ale taka, która tworzy prawdziwie egzotyczny i charakterystyczny świat, pozostając całkowicie FF. Nie trzeba dodawać, że przerywniki filmowe są całkowicie niesamowite, nawet jeśli znajdują się w jakichś ohydnych grubych czarnych obwódkach.


Wprawdzie niektórzy narzekali, że opowieść jest raczej skromna - bardziej Phantom Menace niż Revenge of the Sith - ale główna obsada jest sympatyczna, postacie poboczne są interesujące i istnieje wielkie poczucie, że projektanci proszą cię o przemyślenie praw i zła sytuacji. Choć na początku wydaje się to prostą opowieścią o imperiach zła i uciskanych królestwach, im dłużej to trwa, tym bardziej zaczynasz kwestionować swoje założenia, z postaciami, które widzisz najpierw w jedną, a potem w drugą stronę.

Co więcej, FFXII robi niezłą linię w zadaniach pobocznych. Tym razem głównym celem jest polowanie. Każde miasto ma bar z tablicą ogłoszeń, a jeśli znajdziesz kontakt, weź pracę i zabij odpowiedniego potwora w odpowiednim miejscu, możesz wrócić i odebrać łup. Jest nawet gildia napotkana wcześnie, która może dać ci do zebrania specjalne nagrody. Jest to chyba najjaśniejsza uwaga, że ​​niektóre pomysły zostały zaczerpnięte z FFXI dostępnego tylko online, a ponieważ potrzebujesz każdego Gila, który możesz zdobyć na nowe gambity, zaklęcia i sprzęt, ma to sens.


To wszystko bardzo pozytywne rzeczy, więc po co lekko nadąsana ósemka u góry ekranu? Cóż, FFXII idzie świetnie, przenosząc Final Fantasy w nowoczesną erę gier, ale wciąż nie jest to wystarczająco daleko. Myślę, że problemem jest dbałość o szczegóły rozgrywki. Czasami tempo jest okropnie wyłączone. Niektóre lochy to żmudny slog z niekończącymi się korytarzami i niezliczonymi pomniejszymi potworami, aw najgorszym przypadku gra może być nudna. W niektórych miejscach projektanci niezgrabnie rzucają się w potencjalnie śmiertelne spotkania na samym końcu szczególnie męczący dwudziestominutowy odcinek i zrobili to bez uprzedniego zapisania punktu zapisu. „Dobra”, można powiedzieć, „to zawsze była droga Final Fantasy”. Ale kiedy zespół włożył tyle wysiłku, aby uczynić FFXII o wiele przyjemniejszym pod każdym innym względem, czy nie szkoda, że ​​fragmenty gry sprawiają, że marzysz, by robić coś innego? Fajnie byłoby też zobaczyć kilka przywołań - tutaj zwanych Espers - nieco wcześniej w grze. Zawsze były jedną z najlepszych części serii, więc po co nam czekać tak długo?


Więc masz to: Final Fantasy XII to niemal gatunkowa zmiana proporcji Resident Evil 4, ale ostatecznie nie jest to arcydzieło. Nie oznacza to jednak, że nie jest to najlepsza japońska gra RPG, w którą grałem od lat. Nie oznacza to również, że nie jest to pozycja obowiązkowa dla tych, którzy trzymali się serii od czasów SNES i tych, którzy zostawili ją po FFVIII. Innymi słowy, jest to niezbędny zakup dla każdego, kto choćby okazjonalnie interesuje się japońskimi grami RPG, i - choć nie jest doskonały - stanowi doskonałą bazę, na której ta wspaniała seria może zbudować swoją przyszłość.


"'Werdykt"'


Chociaż od czasu do czasu pojawiają się flagi, jest to najbardziej przyjemna i dostępna japońska gra RPG od wieków i ważny punkt zwrotny nie tylko dla Final Fantasy, ale i dla całego gatunku.

funkcje

Gracze) 1
Tryb wieloosobowy online tak
Trusted Reviews Awards 2021: Dyson V15 Detect wygrywa za najlepszą próżnię

Trusted Reviews Awards 2021: Dyson V15 Detect wygrywa za najlepszą próżnię

ten Wykrywanie Dyson V15 posprzątał w Nagrody Zaufane Recenzje 2021, zabierając do domu nagrodę B...

Czytaj Więcej

Przegląd praktyczny Sharp EQ3/EQ4

Przegląd praktyczny Sharp EQ3/EQ4

Pierwsze wrażeniaChociaż nie będzie w sprzedaży do początku 2022 roku, seria EQ firmy Sharp wykaz...

Czytaj Więcej

NVIDIA DLSS teraz w 120 grach i aplikacjach

NVIDIA DLSS teraz w 120 grach i aplikacjach

Jeszcze więcej gier pojawi się jeszcze w tym miesiącu, Nvidia DLSS jest teraz obsługiwana przez 1...

Czytaj Więcej

insta story