Recenzja SanDisk Sansa Express (2 GB)
Kluczowe specyfikacje
- Cena recenzji: 40,98 £
Minęło trochę czasu, odkąd firma SanDisk pojawiła się znikąd i wprowadziła na rynek swoją serię odtwarzaczy MP3 e200, która bije w nanotechnologię. Był to nasz własny Gordon Kelly pod wielkim wrażeniem z e260, a seria ma wkrótce zostać ponownie odświeżona. Oczekujemy, że nowa linia będzie oferować jeszcze więcej funkcji w pakiecie, który będzie tak samo konkurencyjny cenowo jak ten wcześniej, ale był to temat irytujących opóźnień, a teraz wygląda na to, że nie będzie dostępny jeszcze przez kilka dobrych miesięcy.
W międzyczasie SanDisk wypełnia pustkę swoim maleńkim odtwarzaczem pamięci USB, Sansa Express, i przyjmuje takie samo podejście do zadania. odtwarzania MP3, jak jego więksi bracia i siostry - pakując jak najwięcej funkcji, a następnie pobierając za to mniej niż konkurencja.
W piłce nożnej sztywna taktyka, taka jak ta, działa dobrze, ale musisz mieć wyjątkowego gracza, który to potrafi niezwykłe - wyskakuj znikąd i oszukuj obronę, zanim strzelisz oszałamiającego gola - jeśli masz jakiegoś sukces. Na szczęście w przypadku Expressu ma on star player: gniazdo rozszerzenia pamięci.
Większość graczy średniej klasy nie ma tej funkcji, więc znalezienie gniazda microSD na jednym, kosztującym zaledwie ułamek ponad 30 GBP (dla wersji 1 GB), jest niezwykłe. To z pewnością więcej, niż oferuje większość konkurencji i stawia Express jako klasę samą w sobie. Dzięki kartom microSD o pojemności 2 GB, dostępnym teraz za pin money, będziesz w stanie potroić pojemność odtwarzacza 1 GB i zamienić jednostkę 2 GB w odtwarzacz 4 GB za znacznie mniej niż dziesięć funtów.
Express oferuje pełnokolorowy, czteroliniowy ekran OLED, który jest większy niż Sony NW-E015 i dużo bardziej czytelny niż monochromatyczny wysiłek firmy Creative nad Zen Stone Plus. Ma też lepszą żywotność baterii niż Zen Stone Plus, z 15-godzinnym odtwarzaniem przy umiarkowanej głośności i szybkości transmisji. Oczywiście, jeśli posłuchasz go głośniej i przy wyższych przepływnościach, spadnie.
Ma również tuner FM, kolejne zaskakujące rozwiązanie w odtwarzaczu w tej cenie, biorąc pod uwagę dodatkowy podatek, który UE nakłada na odtwarzacze z wbudowanymi tunerami FM. Otrzymujesz także zewnętrzny mikrofon i, co najważniejsze, tworzenie list odtwarzania w locie. Jest to funkcja, której chcielibyśmy widzieć więcej, ale nadal jej brakuje w przypadku większości graczy. Nie jest to doskonale zaimplementowane - musisz odtwarzać utwór, aby dodać go do „Go List” odtwarzacza, więc nie możesz ustawiać utworów w kolejce, tak jak to możliwe, Trekstor Vibezna przykład - ale nadal jest to funkcja, którą dobrze mieć.
Ale nie tylko specyfikacje wyróżniają Express z tłumu. Jak wszystkie odtwarzacze SanDisk, jest ładnie wykonany i dobrze złożony. Lustrzany panel przedni i wyświetlacz OLED wyglądają szczególnie harmonijnie, a gumowany czterokierunkowy panel pad wyboru jest znacznie przyjemniejszy w użyciu niż elementy sterujące w Sony NW-E015 lub skrzypiącym Zen Stone Plus. Nie spodziewaj się jednak, że poruszanie się po długich listach albumów lub utworów będzie łatwe. Podobnie jak w przypadku większości małych graczy z małymi ekranami, może to być pracochłonne w przypadku ekspresu.
Oczywiście Express jest większy niż którykolwiek z nich Człapać i Zen Stone Plus też, ale ma to swoje zalety. Przede wszystkim jest ten ekran, ale także zintegrowane złącze USB, które umożliwia ładowanie odtwarzacza i bezpośrednie dodawanie plików bez potrzeby stosowania dodatkowego kabla. W tej notatce warto również wspomnieć, że możesz po prostu przeciągnąć utwory bezpośrednio do ekspresu lub po prostu użyj programu Windows Media Player, aby zsynchronizować swoją muzykę - nie musisz używać zastrzeżonego oprogramowania, tak jak jesteś z Sony NW-E015.
Podobnie jak drużyna piłkarska, która gra błyskotliwie atakującą piłkę nożną, ale zbyt często traci bramki ze stałych fragmentów, Express ma wadę. I to w kluczowym obszarze jakości dźwięku, w którym odtwarzacz upada. Nie oferuje takiego samego poziomu szczegółowości i klarowności, jak Creative Zen Stone Plus pasuje do samej szerokości i głębi wspomnianego odtwarzacza Sony lub iPoda Shuffle.
Odsłuchanie kilku utworów z nowego, wspaniałego albumu Biffy Clyro, Puzzle, ujawniło lekką chudość dźwięku - co jest podkreślane, gdy zwiększasz głośność. Express nie obsługuje też formatu OGG ani żadnego z bezstratnych kodeków - WMA Lossless, Apple Lossless czy FLAC. Odtwarza jednak pliki WMA z zabezpieczeniem DRM, pliki MP3 do 320 kbit / si standardowe pliki WMA do 192 kbit / s.
Z drugiej strony nie jest to wcale złe, a jeśli wszystko, czego używasz, to muzyka do treningu, to naprawdę nie ma na co narzekać. Słuchawki douszne dostarczone w pudełku są również całkiem dobre, a ulice przed telefonami dostarczonymi z Sony NW-E015, iPod Shuffle lub Zen Stone Plus. Miejscami są nieco przytłumione, ale nie ma absolutnie żadnego syku i są zaskakująco pełne, biorąc pod uwagę ogólną cenę odtwarzacza.
"'Werdykt"'
Podobnie jak w przypadku wszystkich konkurencji w tej cenie, Sansa Express ma swoje słabości. W tym przypadku jest to niewielka wada w dziale jakości dźwięku i obsłudze formatów plików. Jeśli jednak potrzebujesz funkcji, słuchawek, których nie trzeba wymieniać od razu po wyjęciu z pudełka i możliwości taniej rozbudowy pamięci, to naprawdę nie ma konkurencji w tej cenie. W świecie budżetowych odtwarzaczy MP3 z pamięcią flash to materiał, który zdobył mistrzostwo.