Tech reviews and news

Firewall: przegląd zero godzin

click fraud protection

Plusy

  • Napięta i niesamowicie wciągająca
  • Ciasna strategiczna strzelanina
  • Doskonałe sterowanie celowaniem
  • Potencjał do dobrej gry w trybie współpracy

Cons

  • Trochę długiego oczekiwania między krótkimi meczami
  • Tylko jeden tryb gry

Kluczowe specyfikacje

  • Cena recenzji: 34,99 GBP
Firewall: Zero Hour jest tak blisko bycia pierwszym ostatecznym FPS VR (choć można by się z tym nie zgodzić Farpoint zmierza w dobrym kierunku od czasu jej uruchomienia). Jest sprytny, ostrożnie wybiera swoje bitwy i wygrywa większość z nich, a zespół First Contact Entertainment poradził sobie z większością rzeczy pod względem ruch, wygoda i coś, co można nazwać „wyczuciem broni”. A wszystko, co jest nie tak w grze, można naprawić za pomocą niewielkiej ilości czasu i kilku łatek i wzbogacenie. Jeśli masz sprzęt i masz ochotę na nim grać, zachęcam do zrobienia tego pomimo nieco rozczarowującego wyniku, którym go uderzę.

To, czego dokonała firma First Contact Entertainment, to zbudowanie gry VR w stylu Rainbow Six: Siege lub Counter Strike. Każda misja koncentruje się wokół laptopa i pary przełączników zapory ogniowej, przy czym próbuje to zrobić jedna drużyna atakujących wyłącz jeden przełącznik zapory i wykradnij dane z laptopa, podczas gdy obrońcy robią wszystko, co w ich mocy, aby się zatrzymać im. Jeśli obrońcy potrafią powstrzymać napastników na kilka minut - lub zlikwidować ich wszystkich - ich drużyna wygrywa. Jeśli atakujący mogą ukraść dane lub zabić wszystkich obrońców, zwycięstwo należy do nich.

Zignoruj ​​na sekundę aspekt VR, a masz zwartą, metodyczną, wysoce taktyczną strzelankę drużynową, dobrze wykonaną, choć trochę podstawową. Jednak w rzeczywistości wirtualnej jest niesamowicie napięta i wciągająca. Ciągle przesuwasz wzrok w lewo i prawo, w górę iw dół, za siebie, aby sprawdzić, czy nikt się do ciebie nie podkrada i nikt nie wyceluje w ciebie z kąta, którego nie jesteś całkiem świadomy.

Koty i myszy są poza skalą. Jeśli grasz w obronę, wsłuchujesz się w kroki i próbujesz znaleźć najlepszy punkt obserwacyjny zaskoczenie napastników - lub pędzenie w kierunku odgłosów wystrzałów i świecących profili kolegów z drużyny w całym mapa. Poczucie niemal fizycznej obecności jest fantastyczne.

Związane z: Najlepsze gry na PlayStation VR

Pomaga to, że sterowanie i ogólne wrażenia są na miejscu. Firewall: Zero Hour jest zbudowany wokół PSVR Celuj kontroler, używając przedniego drążka do poruszania się i prawego drążka do obracania widoku, chociaż rozglądasz się, poruszając głową i celując przez celownik wirtualnego pistoletu. Możesz przełączać się między płynnym obrotem a trybem stopniowego obracania dla wygody, a subtelne efekty winietowe pomagają powstrzymać nudności.

Śledzenie jest również bardzo dokładne, chociaż niektórzy gracze zauważyli, że musisz trzymać AIM dziwnie blisko klatki piersiowej. Mnie? Może to oświetlenie w moim pokoju, ale odkryłem, że muszę trzymać je trochę za daleko, co sprawia, że ​​bolą mnie ramiona po mniej więcej godzinie gry.

Możesz grać za pomocą kontrolera DualShock 4, ale jest to trochę niezręczne, drugiej klasy doświadczenie. Cel wydaje się wystarczająco dokładny, ale rozłączenie między sposobem trzymania kontrolera a tym, jak wydajesz się trzymać broń, wydaje się dziwne. Naprawdę powinieneś mieć odpowiednie urządzenie peryferyjne do tego.

Oprawa wizualna nie jest niesamowita - pomyśl o Call of Duty ostatniej generacji - a otoczenie jest nieco nieprzewidywalne ogólna strona, ale jest wystarczająco dużo szczegółów, aby przekonać Cię, że jesteś w eleganckiej rezydencji, stoczni lub luksusie hotel. Poziomy są sprytnie zaprojektowane, aby dać ci wiele dróg do poruszania się lub obrony, a także paskudne miejsca, w których jeden gracz może omijać drugiego i uderzać go z góry lub z tyłu. Znajomość mapy odgrywa kluczową rolę w zwycięstwie lub porażce, a z drzwiami toczą się już sprytne gry psychologiczne.

Masz również do wyboru operatorów, każdy z inną budową i charakterystycznym atutem, takim jak szybsze leczenie, szybsze przeładowania lub cichy ruch przy niskich prędkościach. Masz również trzy opcje wyposażenia broni, a także niestandardowe wyposażenie i niestandardowe lunety, tłumiki itp., Po przejściu przez kilka pierwszych stopni. Kontynuuj zdobywanie kolejnych poziomów, a dodatkowe umiejętności i kosmetyki mogą być Twoje.

Związane z: Najlepsze gry na PS4

Poza samouczkiem w Firewall: Zero Hour nie ma zbyt wielu treści dla jednego gracza. Możesz trenować przez różne misje, walcząc z odradzającą się armią botów, co jest zaskakująco satysfakcjonujące przez mniej więcej godzinę, ale to wszystko. Jest to zasadniczo gra wieloosobowa.

Nie oznacza to również, że głównym celem jest kooperacja, co w rzeczywistości wydaje się straconą szansą. Możesz rozgrywać te same misje szkoleniowe z maksymalnie czterema graczami, a połączenie koleżeństwa, wspólnych taktyk, wąskich zwycięstw i dziwna, niechlujna porażka zapewnia naprawdę fajne doświadczenie, w którym prawie czujesz, że ty i twoi koledzy z drużyny gracie w tym samym przestrzeń. To dobry sposób na przyzwyczajenie się do rozmów w wirtualnej rzeczywistości - komunikacja jest bardzo ważna - a potrzeba zakrywania sobie pleców i postawienia powalonych sojuszników na nogi działa znakomicie. Właściwie chciałbyś, żeby Pierwszy Kontakt zrobił to więcej.

Priorytetem studia była oczywiście gra oparta na współzawodnictwie i ostrzegam: to hardkorowa gra. Te dwie drużyny zwykle szybko nawiązują kontakt i nie ma odrodzeń; zejdź na dół, wykrwaw się w dziewięćdziesiąt sekund i jesteś obserwatorem (i możesz zapomnieć o tych dziewięćdziesięciu sekundach, jeśli zostaniesz ponownie postrzelony podczas upadku). First Contact podążał za dość karzącym modelem, jeśli chodzi o obrażenia, a kilka strzałów - lub jeden z jakiejś broni - wystarczy, aby Cię zliczyć.

Z jednej strony właśnie tego chcieliśmy: trudnej, wciągającej strzelanki zespołowej, w której naprawdę trzeba współpracować, aby przetrwać. Szybki refleks i dobra świadomość sytuacyjna to konieczność i nie chciałbym zmieniać sposobu, w jaki Firewall: Zero Godzina podnosi napięcie, pozostawiając cię w stanie wysokiej czujności (i napięcia tętniącego życiem) przez cały czas mecz.

Mecze są krótkie, ale niesamowicie intensywne, a Firewall to rodzaj gry, która buduje historie, gdy dwoje z was kryje się w alejce lub na ucieczce przeciwpożarowej, próbując powstrzymać drugą drużynę ogniem tłumiącym, lub gdy włamujesz się do pomieszczenia, wrzuć granaty dymne i spróbuj wysadzić w powietrze dwóch facetów blokujących dostęp do laptop. Czujesz, że każde zabójstwo - a nawet każde ożywienie - się liczy.

Związane z: Nadchodzące gry na PS4

Z drugiej strony może być ciężko. Nie zawsze łatwo jest zauważyć, że ktoś podkrada się za tobą, a dwóch, a nawet trzech z was może zostać zniszczonych w mgnieniu oka. W niektórych grach pierwszą oznaką kontaktu jest kula, która powala Cię na ziemię. Nie narzekam; to standardowa rzecz dla prawdziwego strzelca, a oczywistą odpowiedzią jest poświęcenie więcej godzin, cięższa praca zespołowa i zaprzestanie popełniania błędów debiutanta - chociaż odkryłem, że bycie wykrzykiwanym za popełnienie błędów debiutanta przez nieznośnego gościa zza Atlantyku jest jeszcze gorsze w VR niż w zwykłym gra. Szczerze mówiąc, wydaje się to raczej wyjątkiem niż regułą. Jak dotąd społeczność jako całość jest świetna.

Jednak to, co sprawia, że ​​jest to problem, to fakt, że każdy mecz to tylko jedna, krótkotrwała runda, po której wracasz do ekranu lobby. Jeśli ktokolwiek odejdzie w którejkolwiek drużynie, wtedy stoisz w pobliżu, czekając na przybycie innego gracza. Ponieważ potencjalna baza graczy w Firewall zawęża się do właścicieli PSVR, którzy mają kontroler celowania i chcą aby zagrać w hardkorową strzelankę, liczby nie wydają się teraz szczególnie wysokie, więc czekanie może być niewygodne długo. Sytuacja wydaje się nieco lepsza w przypadku łatki, która pojawiła się wkrótce po premierze, ale nadal możesz spędzić znaczną ilość czasu w pobliżu następnego meczu.

Mam nadzieję, że liczba graczy ustabilizuje się, że Pierwszy Kontakt przejdzie do konfiguracji składającej się z trzech rund, a gra kooperacyjna zyska trochę więcej uwagi, ponieważ wtedy Firewall byłby moją grą VR. W tej chwili jest to jednak tylko jedna z najlepszych opcji, ekscytująca, gdy jesteś na nogach i grająca, i lekko frustrująca, gdy nie.

Werdykt

Firewall może być niesamowitym przeżyciem - i z pewnością najbardziej ekscytującą i wciągającą strzelanką VR, w którą grałem. Szkoda tylko, że nie ma więcej akcji w trybie współpracy i pojedynczego gracza, bardziej konkurencyjnych trybów ani krótszych czasów oczekiwania między krótkimi meczami w grze. Podstawowa akcja jest na tyle mocna, że ​​każdy, kto ma zestaw słuchawkowy PSVR i kontroler celowania, powinien wkupić się, ale nie oczekuje doskonałości - jest dobrze, ale jeszcze go nie ma.

Recenzja Nuance Dragon NaturallySpeaking 12

Recenzja Nuance Dragon NaturallySpeaking 12

PlusyWiodąca w swojej klasie dokładność rozpoznawania mowyDyktowanie bezprzewodowo za pośrednictw...

Czytaj Więcej

Recenzja Panasonic HDC-SD40

Recenzja Panasonic HDC-SD40

PlusyKompleksowe ustawienia ręczneOptyczna stabilizacja obrazuWbudowana lampa wideo LEDConsCMOS n...

Czytaj Więcej

Recenzja Lenovo IdeaPad U260

Recenzja Lenovo IdeaPad U260

PlusyBardzo smukła i lekkaPiękne, miękkie w dotyku wykończenieAtrakcyjny wyglądDoskonała użyteczn...

Czytaj Więcej

insta story