Czy Google wreszcie znalazło sposób na uporządkowanie komentarzy w YouTube?
Firma Google ogłosiła szereg środków, które mogą pomóc wykorzenić notorycznie nieprzyjemny strumień komentarzy, który zwykle znajduje się pod dużą liczbą filmów na YouTube.
Od tego tygodnia zamiast oglądać tak zwane „Najpopularniejsze komentarze” lub tylko ostatnią uwagę w sekcji „Wszystkie komentarze”, bez względu na to, jak nieprzyjemne, użytkownicy zaczną widzieć bardziej trafne treści.
Jak firma podkreśla we wtorek we wtorek na blogu, „najnowsze niekoniecznie oznacza istotne” i w ten sposób komentarze wkrótce staną się „rozmowami, które mają dla Ciebie znaczenie”, jeśli dojdzie do planu Google urzeczywistnienie.
Korzystając z integracji Google Plus, komentarze od osób znanych użytkowników pojawią się na szczycie listy.
W poście na urzędniku Blog YouTube, firma napisała: „Szybki test smaku. Załóżmy, że oglądasz film Justina Timberlake'a. Jaki rodzaj komentarza do filmu byłby świetny do zobaczenia: jeden od samego JT, jeden od osób, na których Ci zależy, którzy kochają ten film… czy jeden od ostatniej przypadkowej osoby, która wpadła? ”
Kontynuowano post: „Komentarze, które Cię interesują, są przenoszone na górę: posty będą widoczne u góry listy z twórca filmu, popularne osobistości, zaangażowane dyskusje na temat filmu i osoby z Twoich kręgów Google.
„Dołącz do rozmowy publicznie lub prywatnie: możesz rozpocząć rozmowę tak, aby była widoczna dla wszystkich w YouTube i Google, tylko dla osób z Twoich kręgów lub tylko dla Twojego najlepszego przyjaciela. Podobnie jak w przypadku Gmaila, odpowiedzi są podzielone na wątki, dzięki czemu można łatwo śledzić rozmowy ”.
„Masz nowe narzędzia do sprawdzania komentarzy przed ich opublikowaniem, blokowania określonych słów lub oszczędzania czasu dzięki automatycznemu zatwierdzaniu komentarzy od określonych fanów. Dzięki temu możesz spędzać mniej czasu na moderowaniu, a więcej na udostępnianiu filmów i nawiązywaniu kontaktów z fanami ”- dodano w poście na blogu.
Czy te środki naprawdę mogą położyć kres nienawiści? A może jest zbyt mało Twoich znajomych w Google Plus, aby naprawdę zapewnić wartościowe i trafne komentarze na sam szczyt? Daj nam znać, co myślisz w komentarzach poniżej.