Tech reviews and news

Recenzja słuchawek Atomic Floyd HiDefDrum AcousticSteel

click fraud protection

Kluczowe specyfikacje

  • Cena recenzji: 85,00 £

Jestem cynikiem, widząc opakowanie Atomic Floyd chwali się, że jego HiDefDrum AcousticSteel słuchawki to „szczyt światowej klasy akustyki”, do którego nie mogłem się powstrzymać, ale czułem się do tego zmuszony nie zgadzać się. Takie uprzedzenia mogą nie być uczciwe, ale kiedy niezliczone e-maile dziennie (takie, które nie oferują mi sprzedaży nielegalnych halucynogenów lub zmiany rozmiaru różnych części ciała) reklamuj produkt, który reklamują, jako kolana pszczół, piżamę dla kota i psy… przysłowiowe słowa, trochę sceptycyzmu to norma kierunek.


Jednak dzięki słuchawkom Atomic Floyd byłem mile zaskoczony, że moje uprzedzenia okazały się błędne. Ponieważ tak się składa, że ​​HiDefDrums wcale nie są śmieciami - w rzeczywistości są dalekie od tego.


Warto zauważyć, że HiDefDrums nie są telefonami kanałowymi, mimo że modele douszne wydają się być obecnie preferowanym projektem. Zamiast tego układ podwójnych przetworników „telefony” składa się z wewnętrznej końcówki, która wskazuje na kanał dźwięki średnio i wysokotonowe oraz zewnętrzny port basowy, który, jak nazwa sugeruje, radzi sobie z niższymi częstotliwościami audio.


Mówiąc o konstrukcji HiDefDrums, trzeba powiedzieć, że naprawdę wyróżniają się, biorąc pod uwagę ich cenę 85 funtów - chociaż to błogosławieństwo i przekleństwo. Pąki są zbudowane z bardzo wytrzymałej stali nierdzewnej - a raczej AcousticSteel, która jest prawdopodobnie w jakiś sposób lepsza - istnieje prawdziwe poczucie jakości, które stawia nawet mój Shure SE420wstyd.


Ta konstrukcja rozciąga się na gniazdo 3,5 mm i pilota na przewodzie, który ma wbudowany przycisk i mikrofon in, pozwalając nie tylko sterować odtwarzaniem muzyki z iPoda touch lub iPhone'a, ale także wykonywać i odbierać połączenia za pośrednictwem końcowy.


Niestety ta wytrzymałość konstrukcji HiDefDrums nie jest całkiem dobra. Po przyzwyczajeniu się do Klipsch Image X5 canal-phones w ciągu ostatnich kilku miesięcy wielkość i waga HiDefDrums stanowią wyraźny kontrast.


Przyzwyczajenie się do tego, że na płatku ucha jest tak dużo metalu, z pewnością zajmuje trochę czasu. Jednak po dopasowaniu dopasowanie jest bezpieczne i nie powoduje dyskomfortu.

Kolejną krytyką dotyczącą konstrukcji słuchawek Atomic Floyd HiDefDrum AcousticSteel jest to, że wydobywa się z niego potężna ilość dźwięku, która przeszkadza każdemu w pobliżu. Wędrowanie po biurze i słuchanie Fall Out Boya Pavlove Przyznam, że przy nieco ekstremalnym poziomie głośności - testując w rezultacie wszelkie zniekształcenia - byłem zdziwiłem się, kiedy zdjąłem telefony, by usłyszeć, jak kilku kolegów szczeka na mnie, żeby „wyłączyć cholerny dźwięk na dół."


Problem jest nieunikniony, ponieważ przetwornik basowy jest skierowany tylko w szorstkim kierunku kanału słuchowego, a nie jest w nim osadzony, jak w przypadku telefonu kanałowego. Jest to jednak kompromis, który dla niektórych może być tego wart, ponieważ korzyści, jakie przynosi, to odpowiedź basów, która rzadko występuje w zestawie słuchawek za 85 funtów.

Oprócz zapewnienia szerokiej sceny dźwiękowej, HiDefDrums oferują również imponującą klarowność. Ten głęboki bas ma wiele szczegółów, o czym świadczy gra przez wzniosłe brzmienie Mötleya Crüe Święci z Los Angeles (prawdopodobnie mój ulubiony album z 2008 roku) z wokalem Vince'a Neila wybrzmiewającym bezbłędnie przez krzyczące gitary Nicka Marsa i Nikki Sixx oraz dudniącą perkusję Tommy'ego Lee.


W tej samej lidze, jeśli chodzi o jakość dźwięku, mamy takie, jak Słuchawki Etymotic Research hf2 który, co dziwne, ma również mikrofon na kablu lub Shure SE102 słuchawki bez mikrofonu.


Nie mając pod ręką Hf2, jestem skazany na porównanie tylko z SE102 i mój osobisty gust skłania się ku Shures. Zaryzykowałbym stwierdzenie, że Atomic Floyds zachowują się dobrze, jeśli chodzi o wierność dźwięku, ale wytwarzają „chłodniejszy” dźwięk niż ten wytwarzany przez Shures.

Co więcej, pojedyncze głośniki SE102 brzmią nieco bardziej spójnie niż HiDefDrum z większością moich ulubionych utworów muzycznych. style, co sugeruje, że zwrotnica w tych ostatnich słuchawkach jest bardziej dostosowana do fanów popu lub drum and bass niż rocka entuzjastów. Druga gra Święci z Los Angeles (singiel, nie album) był namacalnie przyjemniejszy na Shures dla moich uszu, ale Katy Perry jest frustrująco chwytliwa Gorący i zimny przekonał mnie na korzyść Atomic Floyds.


Ogólnie rzecz biorąc, my osobisty preferencje nie zależą od tego, które słuchawki brzmią lepiej - to całkowicie zależy od preferowanego gatunku muzycznego - ale raczej od upodobań typu słuchawek. W moim przypadku za każdym razem są to telefony kanałowe.

Werdykt


Jeśli wolisz bardziej tradycyjną wkładkę douszną zamiast dopasowanej do kanału słuchawek i ciesz się rowkami głównie do muzyki pop i dance, słuchawki Atomic Floyd HiDefDrum AcousticSteel powinny być muzyką dla Twojego uszy.

Powolne Wi-Fi eliminuje Gary'ego Andersona z pierwszej trasy domowej w rzutkach

Zawodowe rzutki to jeden z wielu sportów, które przystosowują się do blokady dzięki PDC Home Tour...

Czytaj Więcej

Recenzja odtwarzacza DVD Pioneer DV-LX50

Recenzja odtwarzacza DVD Pioneer DV-LX50

WerdyktKluczowe specyfikacjeCena recenzji: 399,95 £W dzisiejszych czasach odtwarzacze DVD są bez ...

Czytaj Więcej

Recenzja słuchawek Creative Aurvana Air

Recenzja słuchawek Creative Aurvana Air

WerdyktKluczowe specyfikacjeCena recenzji: 169,95 £„Ponadczasowe wyrafinowanie. Wyjątkowy dźwięk”...

Czytaj Więcej

insta story