Gdzie Xiaomi mogła znaleźć inspirację dla Mimoji?
Chiński producent telefonów komórkowych Xiaomi ma poprzednie, jeśli chodzi o klonowanie Apple. Xiaomi Mi 8, żeby użyć tylko jednego przykładu, jest bezwstydnym martwym dzwonkiem dla iPhone'a X.
Jednak gdy przejdziesz przez projekt sprzętu, interfejs użytkownika MIUI oparty na systemie Android tradycyjnie zachowuje zdrowy dystans od Apple iOS.
Wejdź do Mimoji, całkowicie niewyciągniętych bezpośrednio z iOS animacji Xiaomi, które pozwalają użytkownikom tworzyć własne animowane awatary zupełnie nie przypominające Memoji.
Jak zauważył pierwszy Engadget China (przez MacRumors), Xiaomi uruchamia własną wersję Memoji, umożliwiającą użytkownikom tworzenie własnych animacji podobieństwo, do którego można dodać czapki, okulary, uszy królika, okulary, fryzury i twarz wyrażenia.
Związane z: Android Q zbliża się do tych telefonów Xiaomi
Chociaż Apple nie jest jedyną firmą, która umożliwia użytkownikom tworzenie animowanych awatarów (na przykład Microsoft i Samsung zrobiły to dobrze), trudno polemizować z inspiracją dla wysiłków Xiaomi. Oczywiście firma zaprzecza, że pomimo uderzającego podobieństwa inspirację czerpano z wcześniej istniejącej alternatywy Apple.
W komunikacie prasowym przetłumaczonym przez @e_l_l_l na Twitterze firma powiedziała: „Przeprowadziliśmy audyty wewnętrzne i nie znaleźliśmy żadnych dowodów na to, że nasze postacie Mimoji zostały plagiatowane przez któregokolwiek z naszych konkurentów, w tym Jabłko."
Mimoji zostanie wprowadzony na rynek jako część chińskiego telefonu CC9 firmy, który trafi do sprzedaży w tym kraju w piątek 5 lipca.
Apple przygotowuje się do dalszego rozszerzenia swojego Memoji w iOS 13, który pojawi się jeszcze w tym roku, a firma doda opcje makijażu. Miałeś już możliwość wybierania funkcji, takich jak kształt i kolor oczu, odcień skóry i fryzura, ale iOS 13 zapewnia makijaż i akcesoria na stole, a także o wiele więcej.
Możesz dowiedzieć się wszystkiego z tego ledwo znośnego filmu, który Apple wyemitował podczas swojego przemówienia na WWDC w zeszłym miesiącu. Firma na razie nie skomentowała hołdu Xiaomi.