Tech reviews and news

BioShock: Recenzja kolekcji

click fraud protection

Plusy

  • Trzy wspaniałe gry w jednym pakiecie
  • Rapture i Columbia nadal wyglądają i czują się wspaniale
  • Oryginał jest świetnie traktowany
  • Zawiera pakiety DLC

Cons

  • Bardzo mało nowych, niewidocznych treści

Kluczowe specyfikacje

  • Obejmuje BioShock, BioShock 2 i BioShock Infinite
  • Dostępne jako bezpłatne uaktualnienie na PC, jeśli posiadasz oryginalne gry
  • Obejmuje wszystkie DLC
Dostępne na PS4 (wersja testowana), Xbox One, PC
Minęło prawie dziesięć lat, odkąd gracze po raz pierwszy odkryli świat Rapture: podwodne miasto zbudowane jako latarnia morska wolność twórcza, miejsce, w którym największe umysły świata mogą się rozwijać z dala od społecznych ograniczeń życia w powierzchnia.

Wraz z odkryciem i nadużywaniem substancji ADAM - substancji chemicznej, która biologicznie zmieniła kod genetyczny mieszkańców miasta - Rapture stało się tylko bardziej niesamowite. Aż popadł w ruinę podczas niszczycielskiej wojny domowej w sylwestra 1958 roku, kiedy to jego ludność oszalała.

Od 2007 roku seria doczekała się dwóch sequeli; BioShock 2 z 2010 r. I BioShock Infinite z 2013 r. Pierwsza była wizytą w skrzypiących korytarzach Rapture. Była to kontynuacja, która nie została bezpośrednio opracowana przez twórcę serii i pomysłodawcę Kena Levine'a lub jego zespół z Irrational Games, ale zamiast tego miała u steru zespół 2K Marin. To niedoceniana strzelanka, która naprawdę ulepsza podstawową mechanikę oryginału i oferuje nowe spojrzenie na ten bogaty świat.

Związane z: Przegląd PES 2017
bioshock

W BioShock Infinite seria powróciła do zdolnych rąk Irrational Games. Zabrał serial w przestworza, do rządzonego przez tyrański religijnego raju i koszmaru Kolumbii - świata o podobnej tematyce, ale z zupełnie nowymi widokami. To znacznie lepszy strzelec niż którykolwiek z jego przodków.

Kolekcja zawiera wszystkie trzy gry, w tym doskonałe DLC Minerva’s Den DLC BioShock 2 i fantastyczny Burial at Sea Infinite ekspansji w jednym pakiecie tri-force, który jest zdecydowanie ostatecznym sposobem grania w którąkolwiek z tych gier - na konsoli lub na PC.

Nic dziwnego, że oryginalna gra otrzymała najbardziej zauważalne aktualizacje graficzne, aby przeskoczyć na konsole obecnej generacji. To porządne uaktualnienie i chociaż nigdy nie będzie wyglądać tak, jak zostało zrobione wczoraj - takie gry jak Deus Ex: Mankind Divided i Metro: Last Light mają od tamtego czasu ożywiło dystopijny horror z dużo większą szczegółowością - miasto Rapture nigdy nie wyglądało bardziej nieskazitelnie ani nie wydawało się bardziej zniechęcające niż w The Kolekcja.

Od pierwszych chwil gry BioShock - niszczycielskiej katastrofy lotniczej, tajemniczej latarni morskiej, zejścia w głębiny Rapture - BioShock wciąż robi niesamowite wrażenie. Nawet po trzech powtórkach z premiery gry jej wprowadzenie jest odważnym, surowym wyrażeniem intencji, i będzie miało jeszcze większy wpływ na graczy, którzy nigdy nie mieli okazji zagrać w tę grę 2007.

Związane z: Recenzja PS4 (Slim)
bioshock

Wspaniale jest przypomnieć sobie skupienie się pierwotnego BioShock na horrorze, zwłaszcza w porównaniu z późniejszymi pracami Irrational Games nad BioShock Infinite. Splicers - psychopaci mieszkańcy zatopionego świata - są naprawdę straszni w walce, nawet jeśli modele postaci cieszą się tylko niewielkimi ulepszeniami dzięki ulepszeniom graficznym.

Szczególnie zabawne są plazmidy - moce genetyczne, które odkrywasz w miarę postępów w grze - a eksperymentowanie z nimi pozostaje naprawdę satysfakcjonujące. Zabawa z otoczeniem zapewnia dodatkową głębię walki i jest mnóstwo okazji do eksperymentowania z tym, jak chcesz grać.

Ulepszenia wizualne BioShock 2 są bardziej subtelne niż te z oryginału, ale kilka uroczych ulepszeń oświetlenia nadal ożywia Rapture. W porównaniu do swojego szanowanego poprzednika, BioShock 2 jest często pomijany, ale ponowne odtworzenie go w The Collection przypomniało mi, jaka to fantastycznie dobrze napisana gra.

Niewątpliwie gra też lepiej niż oryginał - umiejętność pojedynkowania się to prawdziwa przyjemność po niezgrabnej mechanice BioShock. Grając jako Big Daddy - wielkie, potężne stwory nurek w kombinezonach, które patrolują miasto i strzegą Little Sisters zbierających ADAM - możesz zobaczyć jeszcze więcej Rapture. Nie ma to takiego wrażenia wizualnego jak oryginał, ale zobaczenie większej ilości Rapture nie jest złe.

To zasługa projektowania poziomów obu gier, które odkryłem poza utartymi ścieżkami, chcąc uzyskać wgląd w każdy zakamarek tego nawiedzonego, rozpadającego się miasta. Niektóre scenariusze nie są już tak napięte, jak po premierze, a walki z bossami też nie są tak zabawne. Jednak mieszkańcy Rapture - nieuchwytny Atlas, przerażający Steinman i niezapomniany Sander Cohen, by wymienić tylko kilku - są tak samo fantastyczne, jak zawsze, nawet jeśli walka nie zapewnia walkom kulminacyjnych spotkań, które być może zasłużyć.

Związane z: Destiny: Rise of Iron: wszystko, co wiemy
bioshock

BioShock Infinite to gra o wiele bardziej nowoczesna, niemal pod każdym względem. Pod tym względem The Collection nie wnosi wiele do ogólnego wrażenia; jest to zasadniczo wersja gry, w którą gracze grali na PC w chwili premiery trzy lata temu.

Jednak zwiększona rozdzielczość i liczba klatek na sekundę sprawiają, że oszałamiające, pływające ulice Kolumbii i wiele uderzających miejsc stają się popularne. To była oszałamiająca gra w 2013 roku i tak pozostaje do dziś; żywe kolory i nienaganny projekt artystyczny tworzą naprawdę cudowny świat, pomimo okropnych podtekstów. To lepsza strzelanka, a także lepsze wrażenia z opowiadania historii, nawet jeśli jej historia jest najbardziej dzieląca z trzech gier.

Burial at Sea - dwuczęściowe rozszerzenie do Infinite - to kolejna atrakcja, a obserwowanie, jak saga dobiega końca, jest fascynujące. Jednak przede wszystkim podkreśla tylko, jak szkoda, że ​​oryginalna gra nie została całkowicie przerobiona przy użyciu silnika Infinite. Rapture wygląda absolutnie oszałamiająco w Burial at Sea, ale wydaje się, że nie możemy mieć wszystkiego.

Werdykt

Największą straconą szansą kolekcji jest to, że nie daje ona wiele, by wygrać z graczami, którzy spędzili dziesiątki godzin w tych trzech grach.

Istnieje ciekawy komentarz reżysera do odblokowania, odcinek po odcinku, podczas grania w oryginalną grę, ale nie jest to funkcja ani w BioShock 2, ani w Infinite. Jest też małe, fizyczne muzeum - wystawa modeli koncepcyjnych i gotowych pomysłów, które nie trafiły do ​​ostatecznej wersji gry, które można obejść. To fajne, ale nie niezbędne.

Pod tym względem The Collection nie dodaje ogromnej kwoty dla doświadczonego gracza BioShock, ale dla każdego, kto szuka najlepszych wersji trzech wzorowych gier, nie szukaj dalej.

BBC iPlayer rozwiązało najbardziej irytujący problem z piłką nożną transmitowaną na żywo

BBC rozwiązało jedną z najbardziej irytujących rzeczy związanych ze sportem transmitowanym na żyw...

Czytaj Więcej

Lunar Mission One to finansowany z funduszy społecznościowy projekt eksploracji kosmosu

Lunar Mission One mógłby być najbardziej ambitnym projektem na Kickstarterze w historii. W porząd...

Czytaj Więcej

Acer Predator Triton 500 - recenzja w toku

Acer Predator Triton 500 - recenzja w toku

WerdyktJeśli szukasz potężnego, ale zaskakująco przenośnego laptopa do gier, którego cena zaczyna...

Czytaj Więcej

insta story