Tech reviews and news

Recenzja Sensible Soccer 2006

click fraud protection

Werdykt

Kluczowe specyfikacje

  • Cena recenzji: £17,99

„Platformy: Xbox, PS2 i PC – recenzja wersji na Xbox”.”


Trzydziestokilkulatkowie, uważajcie: wasz świat znów nabierze sensu. Pamiętasz dni swojej młodości? Commodore Amiga i Sega Megadrive? Zmarnowane godziny grania w „szybki spot Sensi” przeciwko swoim kolegom? Cóż, czas cofnąć zegar. Być może działa na całkiem nowym sprzęcie, ale Sensible Soccer 2006 sprawia, że ​​rok 1992 wydaje się wczorajszy, a potem przypomina, że ​​czasami wczoraj jest tak naprawdę bardziej atrakcyjne niż jutro.


To nie tylko czynnik nostalgii w pracy. Sensi 2006 dobrze sprawdza się również w tłumie, który zmęczył się obecną obsesją na punkcie realizmu, zarówno fotograficznego, jak i nie tylko. W rzeczywistości prawie łatwiej jest wymienić to, czego gra nie robi, niż to, co robi – to najbardziej reakcyjna gra, w jaką grałem od czasu absurdalnie wyglądającego Ridge Racera 6 firmy Namco.


Po pierwsze, Sensi 2006 nie daje się olśnić w stylu FIFA. Ani trochę. Front-end działa prawie do błędu – musiałem mrugnąć, aby upewnić się, że nie siedzę przed 16-bitową konsolą – ale szybko przenosi Cię do miejsca, w którym chcesz: do zespołów; turnieje; opcje. W rezultacie możesz zagrać w Pucharze Świata w ciągu minuty od załadowania gry. Czy możesz to powiedzieć o Mistrzostwach Świata FIFA 2006? Nie. Zanim Sensi zabrzmi w gwizdek startowy, będziesz miał szczęście trafić do absurdalnie złożonego menu ustawień.


Nie masz też do czynienia z minutami artystycznych ujęć stadionów lub scen, w których drużyna rozgrzewa się przed rozpoczęciem meczu. Sensi uderza Cię szybkim panoramowaniem w całym składzie i lecisz. I w tym momencie możesz zauważyć, że fotorealizm zdecydowanie nie jest torbą Sensi. Zamiast tego mamy głupią, kolorową kreskówkową grafikę cel-shaded przedstawiającą mężczyzn z przerośniętymi głowami, okropnymi fryzurami i komicznym zarostem. Co więcej, chociaż zespoły w grze nie są licencjonowane, łatwo zauważyć podobieństwo między pewnym W. Riiney lub T. Hanry i podobnie nazywani wybitni piłkarze. Wydaje mi się, że Sensi nawet nie próbuje zadziwić Cię złożonymi shaderami lub dokładnymi obrazami; zamiast tego chce cię tylko rozśmieszyć.

Animacja jest równie wystylizowana, kręci się w absurdalnym szybkim tempie, brakuje wdzięku. Zgodnie z formą Sensi, kamera pozostaje w stałej perspektywie od góry do dołu, przybliżając i oddalając prawie niezauważalnie, ukazując nieco mniej lub bardziej tonację. Widok zbliża się do powtórek i uroczystości, ale poza tym to wszystko. Dobrze, ponieważ ten widok działa dokładnie tak, jak zawsze – możesz zobaczyć więcej zawodników i więcej boiska, i grać bardziej taktyczna gra podań z mniejszym zgadywaniem „miejmy nadzieję, że ktoś tam jest”, że poważniejsze mecze piłkarskie mogą spaść do. Kto może na to narzekać?


Nie ma komentarza, muzyki w grze i tylko najbardziej podstawowe efekty dźwiękowe. Nie ma filmów łączących ze sobą gry turniejowe, a nawet nie ma świętowania ani współczucia na koniec meczu. Pozbawiona takich klimatycznych akcentów Sensi 2006 może polegać tylko na jednym: na rozgrywce. Więc to szczęście, że rozgrywka jest świetna.


Widzisz, oprócz analogowego pada, tak naprawdę jest tylko pięć elementów sterujących: trzy przyciski służące do rzucania, podania i kopnięcia lub ataku w zależności od kontekstu czwarty przycisk służący do zmiany formacji i zmian zapowiedzi (w odpowiednich przerwach) oraz spust służący do: sprint. Jednak dzięki tym oraz obrotom opartym na padach i aftertouch, grze udaje się stworzyć fantastycznie ciasną i przyjemną grę w piłkę nożną; taki, który jest wystarczająco dostępny, aby twój tata mógł go podnieść i grać, ale wystarczająco głęboki, że z czasem nauczysz się układać oślepiające biegi, skandaliczne strzały i dośrodkowania. Jest szybki, płynny, szalony i tak zabawny, że nawet ludzie, którzy nienawidzą piłki nożnej, mogą ją pokochać. Sensi 2006 po prostu czuje się dobrze.


Wspaniałą rzeczą jest to, że to wszystko jest tak spontaniczne, tak nieprzećwiczone – tak cudownie nieprzewidywalne. Grając na komputerze, nie musisz obsesyjnie wypracowywać sposobu na wykorzystanie słabości sztucznej inteligencji lub nadludzkiego bramkarza; jesteś zbyt zajęty myśleniem na własnych nogach, ustawianiem się na pozycji, pędem do piłki i naciskaniem na tę późną okazję. W Sensi 2006 mecz może zmienić kształt w kilka sekund, a nawet w ostatnich minutach wciąż może być katastrofa lub nadzieja na wytchnienie. Sztuczna inteligencja też jest bardzo rozsądna. Nie ma poziomów trudności, ale jeśli grasz Włochy przeciwko Szwajcarii, będziesz miał łatwiejszy czas niż grając Szkocję przeciwko Francji. Gra radzi sobie z tym bez wyraźnego kuśnięcia przeciwników w pierwszym przypadku lub sprawiania, że ​​czujesz się całkowicie i całkowicie zdeklasowany w drugim.

Opcje ujawniają również zaskakujący poziom głębi. Możesz grać razem w spartaczone wersje głównych brytyjskich, europejskich i międzynarodowych rozgrywek (zakładamy tylko, że możesz dźgnąć kogo Manchester Reds i London Blues mogą być), a nawet stwórz własny zespół indywidualnie zaprojektowanych dziwaków, a następnie poprowadź ich przez serię niestandardowych turnieje. Zwycięskie turnieje otwierają również dodatkowe nagrody, takie jak potężna fryzura z cefalem lub spodenki typu union-jack. Jedyną smutną rzeczą jest to, że nie możesz zabrać swojej niestandardowej drużyny do gry online. Bardzo chciałbym wystawić mojego belgijskiego Inbred XI przeciwko równie nieudanym rywalom. Mimo to Sensi zawsze był przeznaczony do gry wieloosobowej w staromodny sposób; Czterech graczy na jednej konsoli, komentując mecz toczy się tam i z powrotem.


Są pytania, na które można by się przyjrzeć: czy tak wiele wślizgów lub wypadów w polu karnym powinno skutkować faulami? Czy naprawdę zaszkodziłoby dodanie pewnych cech rasowych, aby Koreańczycy z Północy wyglądali trochę bardziej Koreańczycy i trochę mniej jak kolekcja hiszpańskich przedstawicieli świątecznych? Trzeba też powiedzieć, że niektóre mecze sprowadzają się do niegodnej walki o posiadanie piłki, która kończy się tanimi, niechlujnymi golami z jednej lub drugiej strony. Lekki wstyd.


Ale te drobne narzekania bledną w porównaniu z kontekstem. Miałem więcej frajdy grając Sensi 2006 niż grając w jakąkolwiek inną grę piłkarską od lat. Może nie jestem przedstawicielem hardcoru Pro Evo ani mas kupujących FIFA, ale jest to gra, po którą będę miał ochotę sięgnąć pod koniec każdego meczu Mistrzostw Świata. To nie jest bardziej symulacja piłki nożnej, niż Mario Kart jest symulacją wyścigów gokartowych, ale kogo to obchodzi? To fantastyczna gra piłkarska, w której jest tyle serca, duszy i energii, że musiałbyś być nieznośny, aby mu się oprzeć.


"'Werdykt"'


Spektakularny kawałek futbolowego wygłupu w stylu retro, który z pewnością zadowoli każdego, kto czuł się wyobcowany przez dzisiejsze tytuły z obsesją na punkcie realizmu. Niespodzianka poprawiająca samopoczucie hit tego lata mistrzostw świata? Możliwe…

Zaufany wynik

Dlaczego ufać naszemu dziennikarstwu?

Założona w 2004 roku firma Trusted Reviews istnieje, aby zapewnić naszym czytelnikom dokładne, bezstronne i niezależne porady dotyczące tego, co kupić.

Dziś mamy 9 milionów użytkowników miesięcznie na całym świecie i oceniamy ponad 1000 produktów rocznie.

Zaoszczędź 24 GBP na i tak już bardzo przystępnym cenowo Samsung Galaxy A12

Zaoszczędź 24 GBP na i tak już bardzo przystępnym cenowo Samsung Galaxy A12

Jeśli szukasz taniego smartfona w Czarny piątek, już niedrogi Samsung Galaxy A12 jest dostępny za...

Czytaj Więcej

Jedna z naszych ulubionych myszy do gier otrzymała ogromną zniżkę w Czarny piątek

Jedna z naszych ulubionych myszy do gier otrzymała ogromną zniżkę w Czarny piątek

Logitech G502 Lightspeed to niesamowita mysz do gier, która właśnie obniżyła cenę na Amazon w ten...

Czytaj Więcej

ID Mobile oferuje dożywotnią ofertę SIM na Czarny piątek

ID Mobile oferuje dożywotnią ofertę SIM na Czarny piątek

Szukasz nowej karty SIM? Niezależnie od tego, czy kupujesz zupełnie nowy telefon, czy po prostu c...

Czytaj Więcej

insta story