Tech reviews and news

Rainbow Six: Przegląd blokad

click fraud protection

Werdykt

Kluczowe specyfikacje

  • Cena recenzji: £30,00

„Platforma: PS2”


Są chwile, kiedy posiadanie samego PS2 sprawia, że ​​czujesz się jak obywatel drugiej kategorii. Jasne, dostaniesz swoją część wspaniałych ekskluzywnych produktów – God of War, Gran Turismo. To prawda, że ​​dostajesz prawie każdą grę innej firmy i kilka przed innymi konsolami. Ale robisz to, wiedząc, że prawie zawsze dostajesz najgorzej wyglądającą wersję, tę z obskurną grafiką o niskiej rozdzielczości; czasy ładowania rozciągające cierpliwość; nieprecyzyjne sterowanie analogowe; ten bez krzykliwych funkcji online. Możesz być w większości, ale możesz czuć, że przegapiłeś.

W przeszłości Rainbow Six mogło sprawić, że gracze PS2 poczuli się tak nie bez powodu. Spójrz na każdą recenzję Rainbow Six 3, a większość będzie zawierać coś w stylu „Zdobądź wersję Xbox, jeśli możesz”. Początkowy komputer Wersja wciąż była pełna żmudnych rzeczy związanych z planowaniem trasy, które odkładały adrenalinę, a wersja Gamecube ucierpiała z braku gry online, ale większość ludzi była przekonana, że ​​wcielenie PS2 nie sprostało – po prostu nie miało tego samego poziomu Polskie. Jeśli chciałeś strzelanki taktycznej, Ghost Recon i SOCOM wydawały się zdecydowanie lepszymi zakładami.


W większości Rainbow Six: Lockdown nie cierpi tego samego losu. Nadal brakuje kilku funkcji wersji Xbox, ale wydaje się, że tym razem Ubisoft bardzo się starał, aby każdy system był wyjątkowy.

Podobnie jak Rainbow Six 3, jest to bardzo przyjazna dla konsoli taktyczna strzelanka. Masz oddział do dowodzenia, ale wszystko jest tak proste, jak to tylko możliwe. Siatka celownicza na ekranie również podwaja się dla poleceń wybieranych za pomocą pada kierunkowego z menu kontekstowego, które pojawia się, gdy skupisz się na rogu lub drzwiach. Wyceluj na przykład w to drugie, a twoim trzem żołnierzom możesz rozkazać otworzyć drzwi, a następnie oczyścić pomieszczenie (uwaga: oznacza to zastrzelenie każdego, kogo patrz, nie sprzątaj), wysadź drzwi, otwórz, a następnie oczyść, wystrzel zawiasy, a następnie oczyść lub otwórz, a następnie rzuc granat lub jeden z wielu innych kombinacje. Co więcej, nie zrobią nic, dopóki nie naciśniesz przycisku, aby wysłać kod „Go”. Oznacza to, że możesz zmusić ich do wejścia do niektórych pomieszczeń jednym wejściem, podczas gdy będziesz bohatersko szturmować z drugiej strony. To dość proste, ale działa.

A jeśli zamiatanie i czyszczenie to nazwa gry, tym razem projekt poziomów ma na celu utrzymanie płynnej akcji. Nie będę wchodził w szczegóły fabuły; nie trzeba dodawać, że jest to zwykły nonsens w grze Tom Clancy o organizacjach terrorystycznych atakujących cele na całym świecie za pomocą nanotechnologicznej broni biologicznej, ale wysyła cię tak daleko, jak Republika Południowej Afryki, Amsterdam, Edynburg, Francja i Sahara na szereg poziomów pełnych dużych komór lub przestrzeni zewnętrznych zwężających się ładnie w mniejsze dławiki korytarza zwrotnica. Są oczywiste sceny, w których stajesz przed masowym atakiem lub skoncentrowanym ogniem snajperskim, ale każdy poziom ma swoje zalety oraz wygląd i styl.


Ponadto, wiele misji może pochwalić się mini-poziomem snajperskim, w którym próbujesz rozwalić złoczyńców, zanim zdążą uszkodzić resztę drużyny. To wszystko jest trochę lekkie Silent-Scope i nie jest to zabójcza funkcja, jak twierdzi Ubisoft, ale jest to dobra zabawa i dodaje trochę dodatkowej odmiany.

Tym razem podjęto bardziej owocne wysiłki, aby nadać swojemu zespołowi trochę osobowości. Przez większość czasu można zobaczyć ich twarze, a przerywniki wymagają wysiłku, aby dać im małe żarty lub momenty bohaterów, które pokazują, że nie są tylko dronami bez twarzy, ale istotami ludzkimi. Rozciąga się to nawet na grę, w której wszyscy mają swoje własne komentarze i okrzyki, które można wykonać podczas rozpalania ognia lub sprzątania pokoju.


To częściowy sukces, głównie dlatego, że można uwierzyć, że ci faceci są ludźmi tylko wtedy, gdy zachowują się w lekko racjonalny sposób. W najlepszym razie twoi koledzy z drużyny są sprytni i bezwzględnie wydajni, oczyszczają pokoje, badają korytarze i strzelają do złych facetów, zanim jeszcze do nich zajrzysz. Innym razem walczą o pozycję, aby otworzyć drzwi, wejść na linię ognia lub zdecydować się na zbadanie pomieszczenia za nimi, nie martwiąc się o toczącą się za nimi strzelaninę. W moim najgorszym przypadku byłem świadkiem z przerażeniem, gdy wszystkie trzy oddziały na zmianę schodziły po drabinie do tyłu… pomieszczenie pełne uzbrojonych bandziorów, które zatrzymywały się dopiero po rozpoczęciu strzelaniny, prawdopodobnie po to, by ułatwić cel. Bez nakazu zatrzymania się i zasypania pokoju granatami i śrutami praktycznie niemożliwe było kontynuowanie.

Z drugiej strony wróg może być równie zmienny. Na każdego wytrawnego strzelca lub podstępnego dupka, który skrada się po twojej ślepej stronie, jest jakiś dureń, który nie widzi, że jesteś tuż za nim. Jeśli chodzi o zbirów, którzy strzelają z wyrzutni rakiet w niski murek przed nimi, no cóż…

Graficznie jest to najlepsza Rainbow Six 6 na PS2 i jedna z lepiej wyglądających strzelanek Sony, kropka. Samo w sobie to niewiele mówi. Z kilkoma godnymi uwagi wyjątkami – Time Splitters: Future Perfect, Medal of Honor: European Assault – konkurencja po prostu nie jest taka gorąco (Dlaczego, kiedy mamy God of War i Gran Turismo, wciąż musimy znosić strzelanki PS2 przypominające Half Life 1, nigdy nie będę wiedzieć). Mimo to ten naprawdę wygląda całkiem nieźle. Modele postaci są dobrze animowane i dość szczegółowe, a środowiska mają przyjemny, grungy charakter. Ścieżka dźwiękowa z miażdżącego rocka trochę się zużywa, ale przez większość czasu nie przeszkadza, a komunikaty radiowe i efekty dźwiękowe są skuteczne, nawet jeśli po kilku godzinach „Tango, wyłączony".

Niemniej jednak wciąż istnieją dobre powody, by być zazdrosnym o wersję na Xboxa. Bez Live! usługa, z której można skorzystać, PS2 musi obejść się bez trybu trwałego tworzenia elity Xbox, w którym możesz stworzyć własnego agenta i zbudować reputację online. I chociaż rekompensata jest dostępna w kilku ekskluzywnych trybach online na PS2, żaden z nich nie wydaje się zbytnio odbiegać od normy. Mimo to otrzymujesz obszerny wybór opcji współpracy i rywalizacji, które wykraczają poza „zabijanie albo zostać zabitym”, a ponieważ PS2 nie do końca pływa w taktycznych strzelankach online, należy je powitać z otwartymi ramiona.

W rzeczywistości przyjmijmy pozytywną całość. To nie jest najlepsza gra Rainbow Six na jakiejkolwiek konsoli lub strzelance 3D w życiu, ale nie jest to też na wpół upieczona, źle wykończona wersja, która sprawia, że ​​tęsknisz za smakiem rzeczywistości rzecz. Wygląda dobrze, brzmi dobrze, gra dobrze, a jeśli jeszcze nie masz tego dosyć, spodoba ci się. Kto może powiedzieć, że jest sprawiedliwszy niż to?


"'Werdykt"'


Nic oszałamiającego, ale dobre piętnaście godzin solidnej zabawy w strzelanie taktyczne i więcej, jeśli możesz korzystać z trybów online. Ponieważ takie rzeczy są dość rzadkie na PS2, możesz zrobić coś gorszego niż przyjrzeć się temu.

Zaufany wynik

Apple M1 vs Apple M2: Jaka jest różnica?

Apple M1 vs Apple M2: Jaka jest różnica?

Mówi się, że Apple M2 to nadchodzący procesor firmy Apple, który może zastąpić istniejący Jabłko ...

Czytaj Więcej

Recenzja Bitdefender Antivirus Free Edition

Recenzja Bitdefender Antivirus Free Edition

WerdyktBitdefender Antivirus Free Edition oferuje skuteczną i dyskretną ochronę w czasie rzeczywi...

Czytaj Więcej

Alan Wake Remastered: Wszystko, co musisz wiedzieć

Alan Wake Remastered: Wszystko, co musisz wiedzieć

Remedy Entertainment ogłosiło, że opracowuje w pełni zremasterowaną wersję klasycznej gry z 2010 ...

Czytaj Więcej

insta story