Tomb Raider: Przegląd rocznicowy
Werdykt
Kluczowe specyfikacje
- Cena recenzji: £17,99
„Platformy: PS2, PC”
Przed zeszłym rokiem, kto by pomyślał, że warto świętować dziesiątą rocznicę Lary? Po nieinspirowanych kontynuacjach, filmach i całej klęsce Angel of Darkness trudno było sobie przypomnieć, jak ważną grą był pierwszy Tomb Raider. Wraz z Quake i Super Mario 64 wirtualnie położyła podwaliny pod prawdziwe gry 3D. Podczas gdy jego absurdalnie dobrze wyposażona bohaterka trafiła na wszystkie nagłówki gazet, największymi atutami Tomb Raidera były w rzeczywistości przełomowa grafika i zrozumienie potencjału przestrzeni 3D. Podobnie jak iD i Nintendo, Core Design zdał sobie sprawę, że 3D może tworzyć inspirujące środowiska, bogate w możliwości odważnych czynów. Core lepiej niż jakakolwiek inna firma rozumiał także kinowy potencjał technologii. Kto może zapomnieć legendarne sety Tomb Raidera? To pierwsze nurkowanie w dół wodospadu? Ten moment, w którym potężny T-Rex wkracza na scenę?
Fakt, że ten dziesiąty – cóż, prawie jedenasty – rocznicowy remake jest w ogóle przyjmowany w jakikolwiek sposób, sprowadza się do zeszłorocznego Tomb Raider: Legend. Dzięki temu „restartowi franczyzy” zespołowi Crystal Dynamics udało się coś wyjątkowego – zaktualizowali przestarzałe aspekty serialu i nadać mu nowy kinowy blask, nie tracąc całkowicie jego rdzenia odwołanie. Fakt, że ten sam podstawowy zespół – w tym współtwórca Lary, Toby Gard – stoi za tym jednorazowym, uroczystym przeróbką, daje nadzieję, że Anniversary może kontynuować rehabilitację pani Croft.
W rzeczywistości Anniversary idzie lepiej niż to: to najczystsza gra Tomb Raider od lat. Zniknęły bitwy z bronią w ręku Johna Woo i sekwencje pościgów motocyklowych w Legendzie. Zniknęły też niekończące się filmy i nieustanna pogawędka zespołu Lary. Przez większość rocznicy to tylko Lara, sama przeciwko żywiołom, wracając do podstaw: jedna kobieta, jeden grób, mały wybór zwierzątek i wiele niebezpiecznych platform, pułapek i łamigłówki. Niektórzy z was mogą nie lubić tego podejścia, ale dla tych z nas, którzy znudzili się Larą, gdy gry nabrały większej akcji zorientowanych – lub którzy uważają, że pierwsza z niedawnej trylogii Prince of Persia jest wciąż najlepsza – to muzyka dla naszych uszy.
Oczywiście pewne rzeczy zmieniły się od dawnych dobrych czasów. Wizualnie różnica między tą grą a klasycznym Tomb Raider jest jak różnica między posągami z epoki kamienia a renesansem rzeźba: Lara jest gładsza i bardziej okrągła, otoczenie jest większe i bogatsze, a wszystko wygląda nieco bardziej naturalny. Na szczęście powraca klasyczny, całkowicie niepraktyczny kostium kamizelki i majtek, a także Legenda Wygląda na to, że operacja zmniejszenia piersi została odwrócona, ale Lara jest równie pięknie ożywiona jak ona był w zeszłym roku. Wersja Rocznica na PS2 nie jest do końca równa chwałom God of War 2, ale z pewnością nie jest to zła reklama dalszego istnienia platformy. Bogate tekstury i efekty świetlne z Legend powracają, a efekty wodne zostały, jeśli w ogóle, ulepszone. Podejrzewam jednak, że najlepiej sprzedająca się konsola Sony była docelową platformą gry; wersja na PC wygląda dobrze, ale odwzorowane wypukłości tekstur i bogate oświetlenie sprawiły, że Legenda na PC i 360 wcielenia tak urzekające wydają się zaginąć, a niektóre modele stworzeń zdecydowanie mają ten charakterystyczny wygląd PS2 o nich. Na PC rocznica wciąż jest ładną grą, ale tylko od czasu do czasu jest oszałamiająca.
Jednak tym, co sprawia, że gra nie jest grafika, ale połączenie sterowania i projektu gry. Chociaż klasyczny system kontroli obrotu, chodzenia i skoku Tomb Raidera był przyzwoitym rozwiązaniem w czasach przed analogowymi padami, był również niezwykle restrykcyjny. Często czułeś się, jakbyś po prostu programował poleceniami – uruchom trzy kwadraty, a następnie skocz – zamiast kontrolować Twoja postać w czasie rzeczywistym, a w wielu przypadkach niewłaściwe naciśnięcie przycisku oznaczało nagły spadek do pewności los. Jedną z przyjemności Legendy było to, że jej elementy sterujące – wiele wyraźnie „inspirowanych” przez Prince of Persia: Sands of Time – sprawiły, że dla bardziej płynnej, responsywnej gry, w której skakanie i kołysanie się po poziomie było jedną z największych przyjemności gra. Anniversary przenosi to podejście z powrotem do przeprojektowanych wariantów klasycznych poziomów Tomb Raidera, przerobionych tak, aby dały Larze miejsce na pełne wykorzystanie jej akrobatycznych umiejętności.
Te możliwości obejmują wszystkie skoki i kręcenie się tyczkami wprowadzone przez Legend, ale także kilka nowych ruchów z hakiem. Tam, gdzie w ścianie znajduje się zaczep, Lara może teraz rzucić hakiem i biegać wzdłuż niego za pomocą lina, ścigając się tam i z powrotem, jeśli to konieczne, aby uzyskać wystarczającą prędkość, aby wykonać następne połączenie. Lara nadal automatycznie chwyta półki i powierzchnie przy dotyku (chociaż puryści Tomb Raidera mogą to wyłączyć, jeśli wolą). Szczerze mówiąc, myśl o ponownym odwiedzeniu starych nawiedzeń Lary z nową grafiką i nowym systemem sterowania byłaby… być wystarczającym powodem dla entuzjastów, aby dać Anniversary punt, ale w rzeczywistości jego przyjemności wykraczają daleko poza że.
Widzisz, łącząc podstawową fabułę i strukturę poziomów pierwszego Tomb Raidera z możliwościami nowoczesnego sprzętu do gier i nowy, bardziej elastyczny schemat sterowania, Crystal Dynamics stworzył prawdopodobnie najlepszą kolekcję poziomów w każdym Tomb Raiderze gra. Poznasz nagie kości starych ulubieńców – ociekające wodą jaskinie i ukryte dżungle Peru, przyprawiające o zawrót głowy spadki świątyń pod nimi Św. Franciszka Szaleństwo – ale zmienił się charakter prób i udręk Lary, nie mówiąc już o jakości oferowanego spektaklu dramatycznie. To idealna mieszanka nostalgii i nowego myślenia. Pomyśl o tym jak o fantastycznej wersji coveru: kultowe teksty i centralna melodia nie uległy zmianie, ale brzmienie i harmonie są inne, ekscytujące i intrygujące.
Wszystko, czego można oczekiwać od gry Tomb Raider, jest tutaj. Są spotkania ze stworzeniami i niektóre diabelskie łamigłówki do przejścia, te mają tendencję do starej szkoły bloków i poziomów, a nie wysiłków Legendy opartych na fizyce. Jednak gra jest najlepsza, gdy zostaje rozebrana do kości tego, co tworzy świetną platformówkę: niemożliwe trawersy, w których tylko odwaga i instynkt ujawniają następny krok; Ogromne skoki z sercem w ustach, Lara odeszła, trzymając się koniuszkami palców półki setki stóp nad ziemią. Po God of War II wszystko może wydawać się trochę bezkrwawe, ale to mija się z celem: jaka gra od czasu Piasków Czasu sprawiła, że przemieszczanie się z jednego miejsca do drugiego jest tak konsekwentnie ekscytującym żartem?
Rocznica to także zauważalnie większa gra niż Legenda. Możesz pominąć ostatni wysiłek Lary w ciągu siedmiu do ośmiu godzin, jeśli nad nim pracowałeś, ale rocznica prawdopodobnie zajmie ci co najmniej dwa razy dłużej. Dzieje się tak częściowo dlatego, że poziomy są większe i mniej liniowe z natury, a częściowo dlatego, że gra jest również znacznie trudniejsza. Nie mówimy o poziomach frustracji Prince of Persia: The Two Thrones – punkty kontrolne są rozsądnie umieszczane przed momentami, w których nagła śmierć jest wyraźną możliwością – ale jest kilka obszarów, w których dochodzi do brutalnego, często fatalnego doświadczenia opartego na próbach i błędach plecy. Spodziewaj się, że spędzisz dwadzieścia, a nawet trzydzieści minut, powtarzając czasami tę samą sekcję. Niestety, w kilku przypadkach wynika to z jedynej pięty achillesowej systemu sterowania – „czy się utrzyma, czy nie kij?” zawodność haka lub przez nagłą i katastrofalną zmianę kąta kamery, ale nie zdarza się to zbyt często często. Przez większość czasu czujesz, że możesz złamać każdy trudny kawałek, jeśli tylko zdołasz zebrać wymagane umiejętności i dyscyplinę, a gra jest zawsze na tyle atrakcyjna, że Cię przykleja. To trudne, ale sprawiedliwe, jeśli zrozumiesz mój dryf.
Tylko raz lub dwa Anniversary poważnie pomylił stopę. Sztuczna inteligencja stworzeń wydaje się żałośnie uproszczona, jakby nic nie poprawiło się w sztucznej inteligencji w ciągu dekady, i czy my? naprawdę musisz mieć sekwencje szybkich wydarzeń w każdej niejasno filmowej grze akcji z perspektywy trzeciej osoby? I dlaczego jedna z ukoronowań pierwszej gry – T-Rex – jest tak źle wykorzystywana? Co mogło być fantastyczną sceną pościgu lub spektakularną, trwającą walką, zostało przekształcone w przygnębiająco podstawową bitwę z bossem według liczb? Czy nikt nie widział, jak dobrze adaptacja King Konga firmy Ubisoft poradziła sobie ze spotkaniami z dinozaurami? Ale przez większość czasu ten remake osiąga dokładnie to, czego życzyliby sobie długoletni fani Tomb Raidera. Nawet jeśli nie liczysz się w tej liczbie, może ci to przypomnieć, dlaczego klasyczna gra platformowa – teraz często opisywane jako uproszczone, nudne lub przestarzałe – nadal może być tak atrakcyjne, jeśli tylko się nim zajmie dobrze.
Po zagraniu w to i Legend teraz wydaje się, że Lara skręciła w róg. Mogła przeskoczyć rekina, ale Crystal Dynamics wydaje się być zdeterminowana, aby wszystko naprawić. Jeśli następny Tomb Raider może czerpać z Legend to, co najlepsze – jego cechy kinowe, zintegrowaną fizykę w świecie rzeczywistym i bajeczność? efekty wizualne – i spraw, by działały z odkrytymi na nowo wartościami rozgrywki, możemy być na dobrej drodze do największego Tomb Raidera ze wszystkich czas. Trzymamy za ciebie kciuki, Lara. Tylko nie waż się nas zawieść.
"'Werdykt"'
Grafika i sterowanie są nowoczesne, ale rozgrywka to klasyczny, oldschoolowy Tomb Raider. Rezultaty są zdecydowanie retro, ale ciekawie orzeźwiające. Po tym i Legendzie kolejne dziesięć lat Lary może nie być takim złym pomysłem…
Zaufany wynik
Cechy
Gatunek muzyczny | Akcja Przygoda |
Gracze) | 1 |