Tech reviews and news

Recenzja Ninja Gaiden 2

click fraud protection

Werdykt

Kluczowe specyfikacje

  • Cena recenzji: 34,98 £

„Platforma: Xbox 360”


"Nie żyjesz. Czy chcesz kontynuować.”


Nie. Nie chcę kontynuować. Chciałbym polecieć do biura Tecmo i krzyczeć w twarz każdemu, kto uważał, że poziom trudności w tej grze jest sprawiedliwy i rozsądny. Chciałbym rzucić joystickiem w ekran, wyrwać dysk z konsoli i skakać po nim, aż na dywanie stanie się masa rozbitego plastiku. Chciałabym przynajmniej wyjąć krążek, włożyć go z powrotem do pudełka, wyciągnąć coś paskudnego z mojej pieluszki. córka wypełniła dziś rano i wyślij cały, śmierdzący bałagan z powrotem do osób odpowiedzialnych za rozwój to. Nie. W ogóle nie chcę kontynuować.

Trudność to kluczowa kwestia w grze Ninja Gaiden 2. Pomimo wprowadzenia milszego, łagodniejszego poziomu akolity i usunięcia całej, lekko upokarzającej rutyny Ninja Dog – co sugerowało, że nie byłeś wielkim mężczyzną, jeśli nie radzisz sobie z surowym stylem prawdziwego ninja – Ninja Gaiden 2 to wciąż hardcore gra. Nawet najbardziej przeciętna część gry jest gotowa na śmierć; z dziesiątkami wrogich ninja, którzy są w stanie rozerwać nowicjusza na strzępy w kilka sekund. To gra zręcznościowa, a nie tylko zacieranie guzików na podstawowym poziomie. Jeśli nie możesz opanować dość złożonego systemu ataków, bloków, manewrów wymijających i kontr, nie przejdziesz przez drugi poziom. Możesz nawet nie przebrnąć przez pierwszy.



W najlepszym wydaniu Ninja Gaiden 2 to walka w zwarciu, a także – jeśli nie lepsza niż – każda inna gra, o której możesz wspomnieć. Broń, czy to legendarny Smoczy Miecz, diabelskie pazury ninja, czy brutalny Lunar Staff, jest wspaniała, tworząc rozległe łuki krwawej destrukcji, gdziekolwiek spojrzysz. Sterowanie jest szybkie, responsywne i niezwykle czułe na czas. Ruchy są często spektakularne, a krojenie, cięcie i bicie przez grupę zwiotczałych demonów lub rywalizujących ninja nigdy się nie męczy. Ze wszystkich gier akcji, jakie przychodzą mi do głowy, tylko gry God of War oraz Devil May Cry 3 i 4 mogą nawet liczyć na przewyższenie Ninja Gaiden 2 jeśli chodzi o przemoc z bliska i brutalność przyspieszającą puls, tylko greckie eposy mitów Sony zapewniają wystarczającą ilość porównanie.

Na ekranie Ninja Gaiden 2 stanowi nowy punkt odniesienia dla rozlewu krwi w grach wideo. Czerwone rzeczy nie są jedynie sugerowane; jest rozpryskiwany przez kąpiel, gdy torsy i tętnice są rozcinane, a kończyny i głowy są usuwane siłą. Jeśli skrzywiłeś się, wrzasnął i wrzasnąłeś przez scenę „House of Blue Leaves” w Kill Bill Volume 1, z przyjemnością zobaczysz, że faceci z Team Ninja zrobili wszystko, aby ją przekroczyć. Histerycznie, wielu twoich okaleczonych przeciwników nawet utyka lub czołga się w twoim kierunku, aby uzyskać więcej to samo traktowanie, robiąc co w ich mocy, aby chwycić Cię na ziemię i eksplodować w geście ostatniego wdechu Zemsta.

Kiedy nie walczysz, Ninja Gaiden 2 wciąż rozwija się w akrobatyce w stylu Prince of Persia. Nasz bohater ninja, Ryu Hayabusa, wciąż można spotkać ścigającego się po ścianach, skaczącego po ścianach w górę szybów windy, a nawet wesoło kłusującego po wodzie. Nadal jest mistrzem wymachiwania masztem flagowym i przewracaniu się w tył, i wciąż może wykonywać szereg fajnych manewrów ninja, które pomagają mu przebijać się przez tłum wrogów podczas walki.


I jest to – bez wątpienia – oszałamiająco wyglądająca gra. Będąc wybrednym, powiedziałbym, że nie ma opadającego szczęki poczucia skali, które sprawiło, że God of War 1 i 2 były tak wyjątkowe. Nie może też dorównać Devil May Cry 4 ze względu na piękną, barokową scenerię tła. W rzeczywistości czasami jest coś trochę sterylnego, trochę ostatniej generacji w dość podstawowych środowiskach. Jednak, gdy dorzucisz dziesiątki wrogów, piękną animację, wspaniałe efekty świetlne i cały ten rozpryskujący bordo, Ninja Gaiden 2 wygląda po prostu niesamowicie. Poziomy rozgrywające się w nękanym burzą, opanowanym przez demony Nowym Jorku to tylko wczesna atrakcja, gdy leje deszcz w dół i fale uderzają w port, podczas gdy Ryu walczy z czarownikami i demonami w nienaturalnym blasku neonu oznaki.

To wspaniała gra do oglądania i powinna być cudowna do grania. Ale tak nie jest. Cóż, nie zawsze, a w każdym razie nie zawsze dla każdego. Jeśli jesteś wielkim fanem Ninja Gaiden, Ninja Gaiden Black czy Ninja Gaiden Sigma, to już wiesz, czego się spodziewać i będziesz na to przygotowany: Odcinki, na których będziesz przedzierać się przez hordy ninja tylko po to, by zostać powalonym przez małą kolekcję podwójnie twardych drani z mocą, która cię powali sekundy; sekcje, w których będziesz atakowany przez oszałamiającą liczbę wrogów, podczas gdy łucznicy strzelają do ciebie z wysoko położonych pozycji; te fragmenty, w których prawie przechodzisz przez epicką bójkę tylko po to, aby jeden facet wkroczył z tanim, potężnym atakiem w ostatniej sekundzie. Niektórzy ludzie biorą te rzeczy na brodę raz za razem i wracają, mówiąc „po prostu nie byłem wystarczająco dobry” lub „nie udało mi się tym razem nie zawiodę”. Inni zaczynają się zastanawiać, czy może być coś bardziej satysfakcjonującego, co możemy zrobić z naszym czas. W ten sposób Ninja Gaiden 2 ogranicza swoją potencjalną publiczność na samym środku. Albo bierzesz (przerażająco) szorstkość z (genialnie) gładką, albo bardzo, bardzo się denerwujesz i poddajesz się.

Myślę, że szefowie będą punktem spornym dla wielu ludzi. Są wykonalne (po prostu), ale – cholera – to ciężka praca. Czasami znajdziesz się na niewłaściwym końcu tak brutalnej i bezlitosnej fali ataków, że ledwo zdążysz użyć mikstury zdrowia. Czasami spędzisz trzydzieści minut lub więcej, rozpaczliwie próbując wymyślić, jak możesz zrobić następna próba udana, gdy przeciwnik wydaje się nie oferować realistycznej okazji do pokonania im. Może to być bardzo przygnębiające, nie tylko dlatego, że są to jedni z najbardziej genialnie zaprojektowanych i imponująco diabelskich bossów, jakich widzieliśmy poza Devil May Cry 4. Ale czy to dobrze, że zostawiają cię z chęcią rzucenia ręcznika?

I są chwile, kiedy Ninja Gaiden 2 po prostu nie gra uczciwie; chwile, kiedy wchodzisz do nowego obszaru, aby natychmiast i nieuchronnie zostać napadniętym przez bandę bandytów, którzy w jednej chwili wymazują połowę twojego paska zdrowia; czasy, kiedy wrogowie przychodzą pozornie znikąd, aby otworzyć ci puszkę z chujami, bez żadnej nadziei na unikniecie ich lub uderzenie ich wcześniej. Problemy te pogarsza jeszcze denerwujący aparat, który robi wszystko, aby upewnić się, że nie możesz zobaczyć faceta, który jest walenie w ciebie lub łucznika, który do ciebie strzela, lub trzy wielkie demony, które właśnie zamierzają cię złapać i wypróbować jako przekąska. Walki z bossami są ponownie, tutaj słabe punkty. Na przykład, czy to za dużo, aby prosić, aby kiedy ucieknę od szefa, szybko odwrócił się w jego kierunku, mając nadzieję, że wyceluj jedną z moich strzał, kamera faktycznie wskazuje w kierunku, w którym jestem zwrócona, a nie w przeciwnym kierunku? Porozmawiaj o prawie uniemożliwieniu trudnego zadania.

Co więcej, część rozgrywki jest zaskakująco staromodna. Ścieżka przez poziomy jest szokująco liniowa, absurdalnie sztuczne bariery są wszędzie i niewiele jest na drodze do adaptacyjnej rozgrywki lub prawdziwej inteligencji wroga. To większy, odważniejszy Ninja Gaiden, ale czy jest to zauważalny krok naprzód od pierwszego? Nie z tego, co widziałem.


Mimo to są chwile, kiedy kocham Ninja Gaiden 2. Czasami walka jest tak emocjonująca, a przepływ akcji od walki do sekwencji akrobatycznych do walki tak satysfakcjonujący, że zaczynam mieć nadzieję, że mimo wszystko to może być dla mnie grą. Trzeba przyznać, że nie jestem wielkim fanem coraz bardziej absurdalnych fabuł Drużyny Ninja, z ich całkowitym lekceważeniem przyczyny/skutku lub motywacji i ich raczej niesamowita obsesja na punkcie piersi, śluzu i krwi (najlepiej wszystkich trzech na raz), ale nawet ja nie mogę zaprzeczyć urokowi szalonego gung-ho z Ninja Gaiden 2 zbliżać się. Widzę nawet, że dzięki zwiększonej liczbie punktów kontrolnych i nowemu trybowi trudności Team Ninja próbował przynajmniej dotrzeć do szerszej publiczności. To tylko bardziej szkodzi, że im się nie udało. Nie mogę powstrzymać się od znalezienia Ninja Gaiden 2 jako niezwykle frustrującego, bezmyślnie irytującego pościgu przez większość czasu. Nie chodzi o to, że jestem kompletnym wariatem, po prostu – dla mnie – Devil May Cry 4 i God of War 2 zawsze trzymali się właściwej strony „zbyt cholernie trudnej do zawracania sobie głowy”. Ninja Gaiden 2 nie.

To nie znaczy, że to zła gra lub że ci się nie spodoba. Iść. Jeśli uważasz się za zapalonego gracza i naprawdę pokochałeś pierwszego Ninja Gaiden (w jednej z jego form), to możesz z radością dodać 1 lub 2 do mojego wyniku i wydać przez następne kilka tygodni przepracuj go na różnych poziomach trudności, odnajdując każdy sekret, odblokowując każdy bonus i publikując filmy ze swoich triumfów na Youtube. Nie ma w tym nic złego. Jeśli jednak nie uważasz się za zapalonego gracza, radzę unikać Ninja Gaiden 2. Istnieją inne, podobne gry – w szczególności Devil May Cry 4 – które znajdziesz bardziej przystępne i bardziej satysfakcjonujące.


"'Werdykt"'


Piękna, krwiożercza gra akcji Ninja, ale zbyt frustrująca dla przeciętnego gracza. Jeśli nie możesz znieść ostrego upału, trzymaj się z dala od kuchni Ninja.

Zaufany wynik

Cechy

Ocena PEGI 18+
Gatunek muzyczny Akcja Przygoda
Gracze) 1
Tryb wieloosobowy online Bez gry wieloosobowej online
Firma Adobe wprowadza do programu Photoshop na iPada dwie główne funkcje komputerów stacjonarnych

Firma Adobe wprowadza do programu Photoshop na iPada dwie główne funkcje komputerów stacjonarnych

Firma Adobe ogłosiła, że ​​Healing Brush i Magic Wand są teraz dostępne w aplikacji Photoshop na ...

Czytaj Więcej

Ta umowa dotycząca Pixela 4a sprawi, że zapomnisz o Pixel 5a UK snub

Ta umowa dotycząca Pixela 4a sprawi, że zapomnisz o Pixel 5a UK snub

Google może nie wprowadzać na rynek nowego Pixela 5a w Wielkiej Brytanii, ale to nie znaczy, że n...

Czytaj Więcej

Apple wprowadza kolejną ogromną zmianę w Safari w iOS 15

Apple wprowadza kolejną ogromną zmianę w Safari w iOS 15

Apple planuje wynająć iOS 15 użytkownicy powracają do obecnego projektu przeglądarki internetowej...

Czytaj Więcej

insta story