Tech reviews and news

Casio Exilim EX-Z1200 Recenzja

click fraud protection

Werdykt

Kluczowe specyfikacje

  • Cena recenzji: 190,00 GBP

W maju sprawdziłem imponujący 10,1-megapikselowy Casio Exilim EX-Z1050, który w tamtym czasie był nowym flagowym produktem serii Exilim Zoom. Jednak oto jesteśmy zaledwie cztery miesiące później i recenzuję nowy, jeszcze potężniejszy Exilim Zoom, 12,1-megapikselowy EX-Z1200, który jest nowym topem z tej serii.


Często miałem trochę narzekania na marketingowy rozwój coraz potężniejszych czujników, ale punkt jest powtarzany. Typowy 10-megapikselowy obraz to 3648 x 2736 pikseli, podczas gdy obrazy wytwarzane przez EX-Z1200 i Sony DSC-W200 mają 4000 x 3000 pikseli. Chociaż może to brzmieć dość ogromnie, to tylko różnica 176 pikseli w poziomie i 132 w pionie, czyli mniej niż dziesięć procent wzrostu rzeczywistego rozmiaru obrazu. Biorąc pod uwagę, że EX-Z1200 kosztuje obecnie około 190 funtów, podczas gdy EX-Z1050 kosztuje tylko około 130 funtów, musisz zadać sobie pytanie, czy dodatkowe 176 pikseli jest warte pięćdziesiąt procent wyższej ceny.


Na szczęście Z1200 ma o wiele więcej możliwości niż tylko większy rozmiar obrazu. Jest to bardzo wyrafinowany technicznie aparat z szeroką gamą funkcji i opcji, które znacznie uzasadniają cenę. Oprócz matrycy o rozdzielczości 12,1 megapiksela ma 3-krotny zoom, f=2,8 – 5,5, 7,9 – 23,7 mm (odpowiednik 37 do 111 mm), 2,8 cala monitor szerokoformatowy 230k, stabilizacja obrazu za pomocą ruchomego czujnika, opcje ręcznej ekspozycji i panoramiczny film 848 x 480 tryb. Gama Exilim firmy Casio była niezmiennie doskonała od samego początku, z długą serią modeli, które rywalizowały na równych warunkach pod względem wartości technicznych, wydajność i jakość z najlepszymi kompaktowymi aparatami, jakie wyprodukowali wszyscy inni producenci, a podczas obsługi Z1200 jest bardzo jasne, że jest to kolejny produkt jakościowy.


Dostępny w kolorze czarnym lub srebrnym Z1200 ma całkowicie aluminiową obudowę, ale mimo to jest solidnie wykonanym aparatem. Mierzy 93,3 x 58,5 x 22,4 mm, co w rzeczywistości jest nieco cieńsze niż Z1050, ale waży również 152 g minus bateria i karta, co jest znacznie powyżej średniej dla aparatu tego rozmiaru, w wyniku czego Z1200 jest znacznie gęstszy i cięższy niż większość jego rywale. W żadnym wypadku nie jest to złe, ponieważ zwiększa to poczucie jakości i sprawia, że ​​aparat jest bardziej stabilny podczas fotografowania przy niższych czasach otwarcia migawki. Raczej masywny w dotyku i rozsądnie umieszczony tylny uchwyt na kciuk sprawiają, że aparat jest solidnie wygodny w trzymaniu. Ogólny projekt jest rozsądnie dyskretny, a płaski profil cofającej się soczewki i gładkie, przyjazne dla kieszeni zaokrąglone rogi wyglądają funkcjonalnie, ale nie są proste.

Ogólny układ elementów sterujących jest ogólnie podobny do Z1050 i innych wysokiej klasy modeli w Casio zakres, z obrotową ramką do regulacji zoomu i oddzielnymi przyciskami na górnym panelu do fotografowania i odtwarzania tryb. Podstawowa kontrola nad wieloma funkcjami aparatu odbywa się za pomocą rzędu ikon w prawej części ekranu, które są wybierane po prostu przewijając w górę lub w dół za pomocą pada kierunkowego, a następnie w lewo i w prawo, aby utworzyć menu wybory. Bardzo podoba mi się ten system sterowania i uważam go za dobry punkt sprzedaży kamer Casio. Główne menu trybu fotografowania, u góry listy na ekranie, ma większy zasięg niż większość kompaktów kieszonkowych. Posiada zwykły tryb Auto Snapshot, charakterystyczny dla Casio tryb Best Shot i tryb wideo, a także priorytet przysłony, priorytet migawki i pełną ręczną ekspozycję. Ręczny wybór przysłony jest bardziej ograniczony niż w Sony W200, a dostępne są tylko minimalne i maksymalne przysłony, ale zakres czasu otwarcia migawki jest bardziej przydatny, z ustawieniami od 30 sekund do 1/2000 sekundy w odstępach 1/3EV. Chociaż oczywiście nie zastąpi to prawdziwego półprofesjonalnego aparatu lub lustrzanki, oferuje przynajmniej twórczą wszechstronność bardziej doświadczonym fotografom.


Z1200 ma jedną unikalną cechę. Opinie na temat technologii wykrywania twarzy są podzielone; wszyscy producenci aparatów (a przynajmniej ich działy marketingu) wydają się uważać, że to najlepsza rzecz od czasu krojenia chleb, podczas gdy ja i wielu innych recenzentów uważamy, że jest to w dużej mierze bezsensowna sztuczka, która nie działa szczególnie dobrze W każdym razie. Jednak Casio poszło o krok dalej w wykrywaniu twarzy dzięki funkcji, która nawet ja muszę przyznać, jest całkiem fajna. Z1200 nie tylko wykrywa i ustawia ostrość na twarze w kadrze, jak robią to konwencjonalne systemy wykrywania twarzy; można go zaprogramować tak, aby rozpoznawał indywidualne twarze maksymalnie 36 przyjaciół i członków rodziny i dawał im pierwszeństwo, tak aby w tłumie twarzy skupił się na właściwych. Przetestowałem tę funkcję na kilku pomocnych przyjaciołach i stwierdziłem, że podobnie jak większość systemów wykrywania twarzy działała dobrze w idealnych warunkach, gdy dane twarze były dobrze oświetlony, z bliskiej odległości i patrzący prosto w obiektyw, ale był mniej niezawodny, gdy twarze były w cieniu, częściowo zasłonięte lub lekko odwrócone kamera. Znowu jest to trochę sztuczka, ale jest zadziwiająca technologicznie. Szkoda tylko, że nie jest to aż tak przydatne.


Podobnie jak Z1050, Z1200 posiada system stabilizacji obrazu z ruchomym czujnikiem, który wykrywa drgania i wibracje oraz próby ich zlikwidowania, aby pomóc w tworzeniu pozbawionych rozmyć obrazów przy niższym czasie otwarcia migawki prędkości. Działa dość dobrze, tworząc ostre zdjęcia w 1/30 sekundy przy pełnym zbliżeniu, ale dłuższe czasy otwarcia migawki nadal były podatne na drgania aparatu. Wcale nie jest to zły system, ale nie jest tak dobry, jak te od Panasonica, Canona czy Sony.

Reszta Z1200 działa jednak bardzo dobrze. Uruchamia się w nieco ponad dwie sekundy, co jest dobre, ale to genialny system AF Casio naprawdę się wyróżnia. Dzięki lampie wspomagającej AF ogniskuje się niezawodnie w ciągu około pół sekundy w całkowitej ciemności z odległości ponad trzech metrów. W normalnym oświetleniu jest to praktycznie natychmiastowe i znowu całkowicie niezawodne. Ma dziewięć punktów ostrości, z punktowym AF, śledzeniem AF, ręcznym ustawianiem ostrości, makro 6 cm i ostrością nieskończoności. W trybie pojedynczego zdjęcia może wykonać klatkę mniej więcej raz na dwie sekundy, czyli szybciej niż przeciętnie. W trybie ciągłym z normalną szybkością robi około jednej klatki co 1,3 sekundy, podczas gdy w w trybie szybkim może fotografować z prędkością około trzech klatek na sekundę, choć jest to ograniczone do trzech megapikseli. W obu przypadkach fotografowanie można kontynuować aż do zapełnienia karty pamięci. Oprócz tego dostępny jest tryb zdjęć seryjnych z lampą błyskową oraz dziwaczny „tryb zdjęć ciągłych z zoomem, w którym jednocześnie wykonuje się zarówno normalne zdjęcie, jak i wersję z zoomem cyfrowym.


Pomimo wielu uzasadnionych obaw dotyczących wydajności sensorów kompaktowych aparatów o bardzo wysokiej rozdzielczości, Z1200 zapewnia ogólnie doskonałą jakość obrazu. Wykorzystuje nieco większy niż przeciętny czujnik 1/1,7 cala, o około dziesięć procent większy niż ten w Z1050, w wyniku czego jego jakość obrazu jest mniej więcej identyczna z tym aparatem. Odwzorowanie kolorów, ekspozycja i szczegółowość są bardzo dobre, a zakres dynamiczny jest również wyższy niż się spodziewałem. Casio zręcznie ominął problem szumu obrazu o wysokiej czułości, pomijając ustawienia ISO powyżej 400 w sumie, a sądząc po jakości obrazu przy tym ustawieniu, zatrzymanie się tam było prawdopodobnie dobre pomysł. Jedynym prawdziwym słabym punktem jest obiektyw z 3-krotnym zoomem, który wydaje się być oparty na starzejącym się systemie przesuwnych soczewek Pentaxa. Chociaż generuje stosunkowo niewielkie zniekształcenia na końcu szerokokątnym i żadnych na końcu teleobiektywu, jest naprawdę ostry tylko w środku kadru, powodując znaczne rozmycie narożników i aberrację chromatyczną w kierunku krawędzi kadru, szczególnie w szerokim kącie strzały.


"'Werdykt"'
Casio Exilim EX-Z1200 to cud techniki, kieszonkowy aparat kompaktowy wyposażony w zaawansowane funkcje i przydatne opcje kreatywne. Ma doskonałą jakość wykonania, dobrą obsługę i wiodącą w swojej klasie wydajność oraz przyzwoitą jakość obrazu. Jedynym prawdziwym pytaniem jest, czy uważasz, że warto zapłacić znaczną premię za trywialny wzrost rozdzielczości obrazu.

„Na następnych kilku stronach przedstawiamy szereg ujęć testowych. Na tej stronie obraz w pełnym rozmiarze przy minimalnym ustawieniu ISO został zmniejszony, aby można było zobaczyć pełny obraz, a poniżej a seria przyciętych w pełnej rozdzielczości pobranych z oryginalnych zdjęć przy różnych ustawieniach ISO, aby pokazać ogólny obraz jakość."


—-


—-


Przy minimalnej czułości ISO 50 obraz jest pozbawiony szumów i niezwykle szczegółowy.


—-


Jakość obrazu jest nadal bardzo wysoka przy ISO 100.


—-


Wygląda na to, że coś się stało z balansem bieli przy ISO 200 i widoczne są pewne zakłócenia obrazu.


—-


Casio mądrze ograniczył Z1200 do ISO 400, ale mimo to jakość obrazu jest zauważalnie obniżona.


—-


To pełna klatka przy ISO 400.


—-

„Na kolejnych dwóch stronach przedstawiono szereg ogólnych zdjęć testowych. W niektórych przypadkach obraz w pełnym rozmiarze został zmniejszony ze względu na przepustowość, a kadr pobrany z oryginalnego obrazu w pełnej rozdzielczości został umieszczony poniżej, aby pokazać ogólną jakość obrazu. Niektóre inne obrazy można kliknąć, aby wyświetlić oryginalny obraz w pełnym rozmiarze”.


—-


Oto moje zwykłe ujęcie testowe szczegółów zachodniego okna katedry w Exeter, które można porównać z innymi kamerami. Zobacz poniżej pełne przycięcie res lub kliknij, aby zobaczyć cały obraz. Proszę wybaczyć sygnaturę czasową na tym i kilku innych obrazach. Ktokolwiek miał tę próbkę recenzji przede mną, zapomniał ją wyłączyć, a ja na początku tego nie zauważyłem.


—-


Poziom szczegółowości w pobliżu środka kadru jest wyjątkowo wysoki, czego można się spodziewać po matrycy 12 MP.


—-


Obiektyw wytwarza pewną dystorsję szerokokątną beczkowatą, ale nie jest tak źle.


—-


Środek kadru jest bardzo ostry i szczegółowy…


—-


…jednak krawędzie kadru są rozmyte i wykazują znaczną aberrację chromatyczną.


—-

„Na kolejnych dwóch stronach przedstawiono szereg ogólnych zdjęć testowych. W niektórych przypadkach obraz w pełnym rozmiarze został zmniejszony ze względu na przepustowość, a kadr pobrany z oryginalnego obrazu w pełnej rozdzielczości został umieszczony poniżej, aby pokazać ogólną jakość obrazu. Niektóre inne obrazy można kliknąć, aby wyświetlić oryginalny obraz w pełnym rozmiarze”.


—-


Szerokokątny koniec zakresu zoomu odpowiada 38 mm, czyli mniej niż przeciętnie.


—-


Końcówka teleobiektywu zoomu odpowiada 114 mm. Co zabawne, system wykrywania twarzy pomyślał, że to ludzka twarz.


—-


Głębia kolorów i dokładność są wyjątkowo dobre.


—-


Poziom kontrastu i dynamika też są dobre. W tym ujęciu widać szczegóły świateł i cieni.


—-


Fakt: Istnieje bezpośredni związek między zmniejszeniem liczby piratów od 1800 roku a wzrostem globalnego ocieplenia. Chroń środowisko; wspieraj lokalnych piratów! Również błysk dopełniający działa bardzo dobrze.


—-

Zaufany wynik

Cechy

Typ aparatu Kompaktowy cyfrowy
Megapiksele (megapiksel) 12,1 megapiksela
Zoom optyczny (razy) 3x
Czujnik obrazu CCD
Stabilizacja obrazu Optyczny
Monitor LCD 2,8 cala
Tryby lampy błyskowej Automatyczna lampa błyskowa, redukcja efektu czerwonych oczu, lampa błyskowa włączona, lampa błyskowa wyłączona
Wideo (maks. rozdzielczość/format) 848 x 480
Gniazdo karty pamięci Karta Secure Digital (SD), MultiMediaCard (MMC)
Recenzja systemu kina domowego Blu-ray Samsung HT-BD1250

Recenzja systemu kina domowego Blu-ray Samsung HT-BD1250

WerdyktKluczowe specyfikacjeCena recenzji: 423,90 £Samsung był pierwszą firmą, która wypuściła je...

Czytaj Więcej

Przegląd Samsung HT-D5500

Przegląd Samsung HT-D5500

WerdyktPlusyStylowy designDynamiczna, szczegółowa jakość dźwiękuMnóstwo funkcjiConsBrak wbudowane...

Czytaj Więcej

Przegląd Panasonic HDC-SD5

Przegląd Panasonic HDC-SD5

WerdyktKluczowe specyfikacjeCena recenzji: 629,99 £Od względnej jednolitości MiniDV w ciągu ostat...

Czytaj Więcej

insta story