Tech reviews and news

Casio Exilim EX-Z1050 Recenzja

click fraud protection

Werdykt

Kluczowe specyfikacje

  • Cena recenzji: £177,98

Minęło trochę czasu, odkąd widziałem aparat Casio. Ostatnim, który recenzowałem, był doskonały ultra-smukły EX-S770 jeszcze w styczniu, więc kiedy otworzyłem pudełko EX-Z1050, nastąpiła chwila zawstydzonej ciszy. Znasz to uczucie, gdy wpadasz na kogoś, kogo nie widziałeś od kilku lat, i jesteś raczej zaskoczony, gdy odkrywasz, że przybrała na wadze około dziesięciu kamieni? Doświadczyłem dokładnie tego uczucia. Spodziewałem się kolejnego ultracienkiego aparatu mody, na wzór EX-S770 czy Z75, więc w porównaniu Z1050 wydaje się, no cóż, trochę „gruby”.


To trochę niesprawiedliwe, ponieważ w rzeczywistości Z1050 mierzy zaledwie 91,1 x 57,2 x 24,2 mm i waży tylko 125g, więc w porównaniu do czegokolwiek innego niż inny Casio jest to w rzeczywistości bardzo kompaktowy i lekki aparat. Jest tylko kilka milimetrów większy od maleńkiego Canon IXUS 70 który recenzowałem w zeszłym tygodniu i ma dokładnie taką samą wagę. Zawsze byłem pod wrażeniem stylu i elegancji aparatów Casio Exilim, a Z1050 ma ich wiele. Korpus aparatu wykonany jest z mocnego, ale lekkiego aluminium i jest dostępny w kolorze czarnym, niebieskim, różowym lub srebrnym. Zakładam, że próbka testowa, którą tu mam, ma być srebrną, ale szczerze mówiąc opisałabym ją bardziej jako brązową.


Casio produkuje aparaty cyfrowe dłużej niż prawie ktokolwiek inny w branży, a jego oferta Exilim kompaktowych aparatów jest bardzo konkurencyjnych, i mierzy się z czołowym na rynku aparatem cyfrowym IXUS firmy Canon zasięg. Z1050 kosztuje około 175 funtów, co dobrze wypada w porównaniu z innymi modelami 10 MP, takimi jak Canon IXUS 900 Ti (269 funtów), Pentax Optio A20 (198 funtów), Samsung NV11 (269 funtów), a nawet inne ultrakompaktowe urządzenia, takie jak 7MP Panasonic Lumix DMC-FX30 (£234).


Z1050 jest dość prostą kamerą do zdjęć migawkowych, więc układ sterowania jest bardzo prosty i uporządkowany. Sterowanie zoomem to obrotowa ramka wokół przycisku migawki, pozostawiająca z tyłu dużo miejsca na uchwyt kciuka. Ogólny kształt całkiem dobrze pasuje do dłoni i chociaż prawdopodobnie skorzystałby z pewnego rodzaju chwytu z przodu ciała, nie ma to większego znaczenia.

Najbardziej oczywistą cechą z tyłu aparatu jest duży, panoramiczny monitor LCD o przekątnej 2,6 cala, chociaż przy zaledwie 114 960 pikselach jest to stosunkowo niska rozdzielczość. Z1050 ma ten sam system menu paska bocznego, co EX-S770, z rzędem ikon zawsze widocznych po prawej stronie ekranu. Bardzo podoba mi się ten interfejs sterowania, ponieważ rutynowe regulacje popularnych funkcji aparatu są niezwykle szybkie i łatwe, wymagając jedynie dotknięcia D-pada, aby wybrać dowolną z opcji. Menu zawiera rozmiar i jakość obrazu, tryb lampy błyskowej, tryb AF, samowyzwalacz, tryb Anti-Shake DSP, ustawienie ISO, balans bieli i kompensację ekspozycji.


Oprócz tego aparat ma również tryb Best Shot Casio, wspólny dla wszystkich aparatów firmy. Jeśli nie znasz tego, jest to w zasadzie system trybów scen z 38 wstępnie ustawionymi opcjami, w tym kilkoma nowymi, których wcześniej nie widziałem. Szczególnie podoba mi się tryb automatycznego kadrowania, który, o ile wiem, jest unikalny dla tego aparatu. Trudno to opisać, ale w zasadzie umieszcza na ekranie ramkę, którą ustawiasz wokół tematu. Następnie wciskasz spust migawki do połowy, a aparat utrzymuje ramkę wyśrodkowaną na obiekcie, nawet jeśli trochę poruszysz aparatem lub obiekt poruszy się w kadrze. Po całkowitym naciśnięciu spustu migawki nagrywane zdjęcie jest automatycznie przycinane do rozmiaru ramki. To dziwna funkcja, ale widzę, że może mieć zastosowanie do fotografowania szybko poruszających się obiektów, takich jak dzieci czy zwierzęta.


Ogólna wydajność Z1050 jest imponująca. Uruchamia się bardzo szybko w nieco ponad sekundę, a w trybie szybkich zdjęć seryjnych może wytrącać z imponująco szybkich sześciu klatek na sekundę, chociaż jest to ograniczone do 2 MP (1600 x 1200). W trybie normalnej szybkości może fotografować z prędkością około jednej klatki na sekundę przy pełnej rozdzielczości. Posiada również tryb serii trzech zdjęć z użyciem lampy błyskowej przy każdym ujęciu oraz unikalny tryb „zoom ciągły”, który wykonuje zdjęcie, ale także zapisuje drugą wersję z zastosowanym 4-krotnym zoomem cyfrowym. Myślę, że komuś musiał się to wydawać dobrym pomysłem…


Żywotność baterii również wydaje się być bardzo dobra, co nie jest zaskakujące, biorąc pod uwagę duży akumulator litowo-jonowy 1300 mAh, który zasila aparat. Casio nie wysuwa żadnych szczególnych roszczeń, ale podczas testowania aparatu wykonałem ponad 200 zdjęć, a wskaźnik baterii nadal był pełny.

Jedną z funkcji, na której nie jestem pod wrażeniem, jest tryb „Anti-shake DSP”, który łączy system stabilizacji obrazu z przesunięciem CCD ze wzrostem czułości ISO, aby uzyskać krótszy czas otwarcia migawki. Chociaż rzeczywiście zmniejsza to ryzyko poruszenia aparatu lub rozmycia ruchu, zwiększa również szum obrazu, obniżając ogólną jakość obrazu. Ponieważ systemy przeciwwstrząsowe działają, nie wydaje się to być strasznie skuteczne, i stwierdziłem, że wciąż dostaję rozmycie ruchu na zdjęciach ze średnim zoomem w około 1/30 sekundy. Większość innych systemów stabilizacji z ruchomym czujnikiem byłaby w stanie sobie z tym poradzić.


Inne cechy techniczne Z1050 są jednak imponujące. Casio była pierwszą firmą, która wprowadziła 10-megapikselowy aparat kompaktowy, a Z1000 był bezpośrednim poprzednikiem tego modelu. Jednym z zarzutów wobec tak potężnych kompaktów jest to, że upchanie tak wielu fotokomórek na tak małej matrycy faktycznie obniża ogólną jakość obrazu i zwiększa szum obrazu oraz fioletowe obwódki. W przypadku Z1050 Casio posunął się w kierunku rozwiązania tego problemu, dając mu fizycznie większy czujnik. Większość kompaktów wykorzystuje czujnik typu 1/2,5 cala, podczas gdy niektóre modele o wyższej specyfikacji (w tym Z1000) używają większego typu 1/1,8 cala. Z1050 wykorzystuje typ 1/1,75, który jest jeszcze większy. Teoretycznie mniejsza gęstość fotokomórek powinna poprawić jakość obrazu i zredukować szum obrazu.


To jedna z teorii, która zdecydowanie sprawdza się w praktyce. Uważam, że ogólna jakość obrazu jest znakomita. EX-Z1050 wykorzystuje bardzo niską kompresję plików, dzięki czemu może w pełni wykorzystać dodatkową rozdzielczość generowaną przez ten duży czujnik. Rozmiary plików wynoszą średnio około 5 MB, ale w przypadku bardziej szczegółowych tematów sięgają nawet 7,5 MB. Chociaż zysk w drobnych szczegółach w porównaniu z aparatem o rozdzielczości 7 lub 8 megapikseli nie jest bardzo znaczący, jest tam, jeśli spojrzysz. Obiektyw z 3-krotnym zoomem f/2,8 – f/5,1 zapewnia dobrą ostrość od krawędzi do krawędzi przy stosunkowo niewielkich zniekształceniach szerokokątnych, a odwzorowanie kolorów i ekspozycja są doskonałe. Karta o pojemności 1 GB mieści około 154 zdjęć w maksymalnej rozdzielczości.


Jak wspomniałem, szum obrazu i fioletowe obwódki były wcześniej głównymi problemami w przypadku kompaktów z matrycami 10 MP, ale Casio wydaje się, że z powodzeniem rozwiązał te problemy. Poziomy szumów obrazu nie były wyższe niż spodziewałbym się po dobrym aparacie 7MP, z bardzo niskimi poziomami do 200 ISO, trochę szumu przy 400 i znaczącym szumem przy 800. Wydaje się, że te irytujące fioletowe obwódki na krawędziach o wysokim kontraście zostały praktycznie wyeliminowane, co daje EX-Z1050 ogromną przewagę nad większością innych kompaktów 10 MP.


"'Werdykt"'
Casio Exilim EX-Z1050 pokazuje, że można zrobić dobry aparat kompaktowy 10MP bez problemów z nadmiernym szumem obrazu lub frędzlami. Poza tym jest to dobrze wykonany aparat oferujący dobrą obsługę, szybkie działanie, kilka unikalnych i przydatnych funkcji oraz doskonałą jakość obrazu, a także w rozsądnej cenie.

„Na następnych kilku stronach przedstawiono szereg zdjęć testowych. W tym przypadku obraz w pełnym rozmiarze przy minimalnym ustawieniu ISO został zmniejszony ze względu na przepustowość, aby umożliwić zobaczenie pełnego obrazu i serii wykonanych przycięć z oryginalnych zdjęć w pełnej rozdzielczości przy różnych ustawieniach ISO zostały umieszczone poniżej, aby umożliwić Ci docenienie całości jakość."


—-


—-


Przyjemnie i bez szumów przy minimum 80 ISO.


—-


Również bez szumu przy 100 ISO, jak można by się spodziewać.


—-


Jakość obrazu jest nadal dobra przy 200 ISO.


—-


Przy 400 ISO system redukcji szumów naprawdę go kopnął, redukując niektóre drobne szczegóły, ale ogólna jakość jest nadal akceptowalna.


—-


Przy maksymalnej wartości 800 ISO widoczny jest spory szum obrazu, ale zniekształcenie kolorów jest przynajmniej ograniczone do minimum.


—-

„Na kolejnych dwóch stronach przedstawiono szereg zdjęć testowych. W tym przypadku obraz w pełnym rozmiarze został zmniejszony ze względu na przepustowość, a w niektórych przypadkach kadr pobrany z oryginalny obraz w pełnej rozdzielczości został umieszczony pod nim, abyś mógł docenić całość jakość."


—-


Oto zwykłe ujęcie porównawcze dla ogólnych szczegółów. Kliknij, aby zobaczyć obraz w pełnym rozmiarze, lub zobacz przycięcie poniżej.


—-


Obraz jest nieco miękki, ale ogólny poziom szczegółowości jest bardzo wysoki, prawie bez artefaktów kompresji.


—-


Zostało to zrobione przy użyciu szerokiego końca zakresu zoomu, odpowiadającego 38 mm. Niestety pełnowymiarowa wersja tego była zbyt duża, aby można ją było przesłać, przy imponującej wielkości 5,7 MB.


—-


Zostało to zrobione z tej samej pozycji przy użyciu teleobiektywu zoomu, odpowiadającego 114 mm.


—-


Obiektyw jest bardzo dobry, dając jedynie niewielką dystorsję przy szerokim kącie.


—-


To wycinek z rogu powyższego zdjęcia, pokazujący doskonały poziom ostrości krawędzi.


—-

„Na kolejnych dwóch stronach przedstawiono szereg zdjęć testowych. W tym przypadku obraz w pełnym rozmiarze został zmniejszony ze względu na przepustowość, a w niektórych przypadkach kadr pobrany z oryginalny obraz w pełnej rozdzielczości został umieszczony pod nim, abyś mógł docenić całość jakość."


—-


W przeciwieństwie do niektórych kompaktów 10MP, Z1050 nie ma problemu z fioletowymi frędzlami.


—-


W tym kadrze z powyższego obrazu, mimo bardzo wysokiego kontrastu, prawie nie widać żadnych frędzli.


—-


Odwzorowanie kolorów jest doskonałe, chociaż ograniczony zakres dynamiki oznacza, że ​​niebo zostało wypalone.


—-


Zakres makro 10 cm to nic specjalnego, ale ustawianie ostrości jest szybkie i dokładne.


—-

Zaufany wynik

Cechy

Typ aparatu Ultrakompaktowy
Megapiksele (megapiksel) 10.1 megapiksela
Zoom optyczny (razy) 3x
Samsung Galaxy S21 FE z premierą Vegas CES 2022

Samsung Galaxy S21 FE z premierą Vegas CES 2022

Zgodnie z najnowszymi plotkami, Samsung może planować zaprezentowanie swojego Galaxy S21 FE na ta...

Czytaj Więcej

IPhone 11 jest teraz prawie tak tani jak Pixel 4a

IPhone 11 jest teraz prawie tak tani jak Pixel 4a

Jeden z zaufanych sprzedawców eBay upuścił kolejny hit do iPhone'a z iPhone 11 znacznie poniżej 4...

Czytaj Więcej

Nieszczelny laptop Lenovo ma bardzo nietypową konstrukcję z dwoma ekranami

Nieszczelny laptop Lenovo ma bardzo nietypową konstrukcję z dwoma ekranami

Nadchodzący laptop Lenovo ThinkPad Plus najwyraźniej wyciekł do sieci ze zdjęciem przedstawiający...

Czytaj Więcej

insta story