Tech reviews and news

Recenzja lustrzanki cyfrowej Sony Alpha a100

click fraud protection

Werdykt

Kluczowe specyfikacje

  • Cena recenzji: £599,00

Ogłoszenie na początku tego roku, że Konica Minolta całkowicie wycofuje się z branży aparatów, było ogromnym szokiem dla większości ludzi z branży fotograficznej i prasy fotograficznej. Minolta ma rodowód sięgający 1873 roku i była jedną z firm fotograficznych „Wielkiej 5”, z długą historią innowacji i doskonałości.


Oprócz popularnej gamy cyfrowych kompaktów, był również głównym graczem na rynku cyfrowych lustrzanek jednoobiektywowych, a Dynax 5D i 7D spotkały się z szerokim uznaniem krytyków. Towarzyszące temu oświadczenie, że cała technologia cyfrowej lustrzanki firmy jest przenoszona do Sony, zostało przyjęte z pewnym sceptycyzmem wśród tych, którzy dyskutować o takich rzeczach, ale w rzeczywistości Sony i Konica Minolta pracowały nad wspólnym projektem lustrzanek cyfrowych od lipca zeszłego roku, więc wiadomości nie były takie zaskakujący.


Cóż, owoce tej współpracy zostały już ujawnione w postaci Sony Alpha α100, pierwszej cyfrowej lustrzanki firmy. Miałem szczęście, że zostałem zaproszony do Marrakeszu w Maroku na oficjalną europejską inaugurację i spędziłem parę dni spędzonych na pustyni ucząc się o aparacie i wypróbowując go z niektórymi dostępnymi obiektywami. Chociaż nie jest to mój zwykły szablon recenzji, opiera się na obsłudze pełnej kamery produkcyjnej.


Podstawowe szczegóły są z pewnością zachęcające. Alpha α100 wykorzystuje ten sam 10-megapikselowy czujnik APS firmy Sony, który znajduje się w Nikonie D200, a także wykorzystuje mocowanie obiektywu Minolta, co zapewnia to natychmiastowy dostęp do 10-procentowego udziału Konica Minolta w rynku aparatów cyfrowych i gotowe dostawy bardzo wysokiej jakości soczewki.


Dalszą doskonałość optyczną zapewnia partnerstwo Sony z legendarną firmą Carl Zeiss, niemiecką firmą, która praktycznie wynalazła inżynierię optyczną. Aparat jest wprowadzany na rynek z gamą ponad dwudziestu obiektywów marki Alpha, a także kilkoma lampami błyskowymi, szeregiem atrakcyjnych toreb i futerałów oraz innych przydatnych akcesoriów.


W ogólnej stylistyce Alpha α100 przypomina, co nie jest zaskakujące, Konica Minolta 5D, jednak daleko jej do bycia jedynie odświeżoną Minoltą. Aby być traktowanym poważnie w wysoce konkurencyjnej dziedzinie lustrzanek cyfrowych, Sony musiało wymyślić coś wyjątkowego i wyjątkowego, i moim zdaniem udało się to w sposób godny podziwu. Aparat α100 jest wypełniony po brzegi zaawansowaną technologią, która ułatwia robienie dobrych zdjęć i rozwiązuje większość głównych problemów, które mogą zrujnować Twoje zdjęcia.


Aby zwalczyć drgania aparatu, wyposażono go w ulepszoną wersję doskonałego już systemu Anti Shake z czujnikami ruchu firmy Konica Minolta, który został teraz przemianowany na Super SteadyShot i oferuje 3,5 przystanków dodatkowego fotografowania z wolnej ręki — więcej niż jakakolwiek konkurencja system.

Kurz na matrycy jest zmorą cyfrowych lustrzanek, ponieważ powoduje rujnujące obrazy czarne ślady na każdej klatce. α100 ma przed tym podwójną obronę. Jego czujnik CCD ma powłokę antystatyczną, dzięki czemu kurz jest mniej podatny na przywieranie, a także wykorzystuje siłowniki systemu przeciwwstrząsowego aby wibrować CCD za każdym razem, gdy kamera jest włączana lub zmieniany obiektyw, usuwając w ten sposób wszystkie, z wyjątkiem najbardziej uporczywych cząstki. Chociaż nie oferuje 100-procentowej ochrony, to przynajmniej znacznie przyczynia się do złagodzenia tego problemu.


Zajęto się również starym cyfrowym podsłuchem o ograniczonym zakresie dynamicznym, z włączeniem Optymalizatora zakresu dynamicznego, systemu w ramach nowo opracowany procesor obrazu Bionz w aparacie, który jest w stanie ocenić i dostosować ekspozycję różnych części obrazu osobno, więc teoretycznie powinien zawsze osiągać idealny zakres tonalny między najjaśniejszymi światłami a najciemniejszymi cieniami, bez utraty szczegóły w obu.


Zabawne jest to, że wszystkie te systemy były już widziane. Lustrzanki Olympus E-System mają wibrujący system przeciwpyłowy CCD, HP zastosował w kilku swoich kompaktach ewaluacyjny system regulacji wzmocnienia, aby poprawić zakres dynamiki, i oczywiście System przeciwwstrząsowy CCD-shift pojawił się wcześniej w wielu kompaktach Konica Minolta i lustrzankach jednoobiektywowych. Aparat α100 bierze te pomysły, ulepsza je i dodaje je wszystkie w jednym kamera.


Jednak dobry aparat to znacznie więcej niż tylko garść sprytnej elektroniki. Obsługa, wydajność i jakość obrazu są równie ważne i znacznie bardziej subiektywne. Tutaj liczy się prawdziwe doświadczenie z aparatem i chociaż używałem go tylko do całodniowych zdjęć, to wystarczyło, aby wyrobić sobie o nim dobrą opinię.


Dzięki rodowodowi Dynax, ogólna obsługa jest wyjątkowo dobra. Aparat waży tylko korpus 545 g lub około 630 g po pełnym załadowaniu, co jest znacznie lżejsze niż którykolwiek z głównych rywali, ale wciąż wystarczająco solidny, aby zapewnić stabilną platformę do fotografowania. Duża gumowana rękojeść jest bardzo wygodna, a okular jest duży i jasny, z dużą, miękką gumową osłoną, którą mogłem z łatwością używać pomimo noszenia okularów przeciwsłonecznych.


Zauważyłem, że migawka jest dość głośna, a lustrzane lustro wydaje głośne klekotanie przy każdym ujęciu, jednak wyjaśniono mi to że jeśli lusterko zostanie wytłumione, aby było ciszej, przeniosłoby drgania na korpus, co zakłóciłoby działanie przeciwwstrząsowe system. Na pewno będzie jakiś sposób, aby temu przeciwdziałać?

Jedna ciekawostka: α100 obsługuje karty CompactFlash i jest pierwszym aparatem Sony, który nie ma gniazda na drogie karty Memory Stick firmy. Jest jednak wyposażony w adapter CF-Memory Stick Duo, więc obecni właściciele aparatów Sony mogą przynajmniej nadal używać swoich starych kart.


Układ sterowania jest bardzo dobrze przemyślany i bardzo intuicyjny w obsłudze, co jest ważne ponieważ jak wszystkie poważne lustrzanki cyfrowe, α100 to skomplikowana bestia, z szeroką gamą opcji manualnych i korekty.


Na górnym panelu znajdują się dwa duże pokrętła sterujące. Lewa steruje wszystkimi głównymi systemami, w tym trybem pomiaru, trybem lampy błyskowej, trybem ustawiania ostrości, balansem bieli i dwoma trybami systemu optymalizacji zakresu dynamicznego. Wystarczy obrócić pokrętło do odpowiedniego wycięcia, nacisnąć przycisk funkcyjny na środku pokrętła, a następnie dostosować ustawienie za pomocą pokrętła danych umieszczonego tuż przed spustem migawki. Szybko i prosto.


Aparat α100 nie ma osobnego wyświetlacza LCD do wyświetlania danych z aparatu, ale wszystkie potrzebne informacje są wyświetlane na ekranie monitora.


Na prawym pokrętle znajdziesz pięć zwykłych trybów ekspozycji (automatyczny, program, priorytet migawki/przysłony, ręczny), a także sześć trybów programowych; portret, krajobraz, zbliżenie, akcja, plaża/śnieg i scena nocna. Daje to wystarczająco szeroki zakres opcji ręcznych i automatycznych, aby zadowolić zarówno doświadczonego fotografa, jak i stosunkowo nowicjusza.


Inne często używane opcje są również sterowane za pomocą przycisków zewnętrznych, w tym samowyzwalacz, zdjęcia seryjne, kompensacja ekspozycji i blokada ekspozycji. Jedyny czas, w którym potrzebowałem wejść do menu, to sformatowanie karty pamięci.


Robienie zdjęć w ostrym pustynnym słońcu to wyzwanie dla każdego systemu pomiarowego, ale aparat α100 poradził sobie w tych warunkach znakomicie. Autofokus i system ekspozycji okazały się niezwykle szybkie i precyzyjne, z pewnością dorównujące głównym rywalom rynkowym aparatu, a Optymalizator zakresu dynamicznego był rewelacją. W południe wszystko było albo pieszcząco jasne, albo głębokie czarne cienie, ale system nigdy nie przegapił żadnej sztuczki, wychwytując szczegóły zarówno w cieniach, jak i światłach. Nawet gdy przypadkowo prześwietliłem kilka ujęć podczas eksperymentowania z ręcznymi ustawieniami ekspozycji, system przetwarzania zdołał zachować szczegóły w miejscach, które powinny być mocno wypalone.


System DRO ma dwa ustawienia, z których jedno optymalizuje obraz podczas fotografowania, aby uzyskać dobre zakres tonalny i inne bardziej złożone ustawienie, które analizuje całe zdjęcie i dostosowuje jego strefę o strefa. Daje to jeszcze lepsze wyniki, ale wydłuża czas przetwarzania każdego zdjęcia o około dwie sekundy. Jednak nawet używając tego trybu byłem pod wrażeniem szybkości fotografowania. W trybie standardowym (tj. z wyłączonym DRO) α100 może fotografować z prędkością trzech klatek na sekundę, a duża bateria InfoLithium o pojemności 1700 mAh jest wystarcza na co najmniej 750 strzałów na jednym ładowaniu, chociaż prywatnie powiedziano mi, że rzeczywista liczba to ponad 1000 strzałów, co jest ekstremalnie robi wrażenie.

Jeśli chodzi o system przeciwkurzowy, kilkakrotnie zmieniałem obiektywy podczas fotografowania w bardzo zakurzonym otoczeniu, ale nie widziałem żadnych drobinek kurzu na żadnym ze zdjęć, które wykonałem, więc muszę powiedzieć, że wydaje się Praca.


Jak miejmy nadzieję zobaczycie na załączonych przykładowych zdjęciach, w kluczowym obszarze jakości obrazu α100 daje doskonałe wyniki. Te zdjęcia zostały zrobione w trybie RAW + JPEG, a to, co tutaj opublikowałem, to pliki JPEG z tych par. W chwili pisania tego tekstu nie otrzymałem jeszcze programu do konwertowania RAW, więc nie mogę jeszcze powiedzieć, jak wyglądają przekonwertowane pliki, ale JPEG-i wyprodukowane przez Procesor Bionz jest po prostu oszałamiający, z bogatymi, żywymi kolorami i mnóstwem ostrych detali, bez nadmiernie przetworzonego wyglądu, którego oczekiwałem od DRO system. Pliki JPEG mają około 3 MB każdy, co jest dość mocno skompresowane, jednak nie byłem w stanie wykryć żadnych artefaktów kompresji. Pliki RAW mają około 8-10 MB każdy.


Szum obrazu jest bardzo dobrze kontrolowany przy ISO 100–400, chociaż przy 800 i 1600 może być problemem. Jest to jednak dość standardowa wydajność jak na aparat tej klasy i na pewno nie jest to prawdziwy problem.


Głównym rywalem tego aparatu będzie Canon EOS 30D i moim zdaniem (i innych) recenzenci, z którymi rozmawiałem) aparat α100 zapewniał konsekwentnie lepsze wyniki pomimo bardzo trudnego zadania warunki. Mam Nikon D200 do przeglądu w przyszłym tygodniu, więc ciekawie będzie zobaczyć, jak to się układa, ponieważ oba aparaty używają tego samego CCD, ale powiedziałbym, że Nikon będzie musiał przejść trochę, aby pokonać to.


Wielką wiadomością jest jednak cena. Sony wprowadza na rynek Alpha α100 w cenie tylko 599 GBP, 699 GBP z obiektywem zmiennoogniskowym 18-70 mm lub 849 GBP w zestawie z dwoma obiektywami. Ponieważ są to ceny startowe, możesz zagwarantować, że rzeczywista cena detaliczna będzie znacznie tańsza w ciągu kilku tygodni.


Sony oświadczyło, że w ciągu dwóch lat chce rzucić wyzwanie Nikonowi o drugie miejsce na rynku lustrzanek cyfrowych i wbić się w dominujący 50-procentowy udział Canona. Jeśli firma jest w stanie utrzymać zaangażowanie w jakość i innowacyjność, które demonstruje α100, i robić to w takich cenach, to może odnieść sukces. Gdybym był Nikonem, miałbym teraz pilne posiedzenie zarządu.


"'Werdykt"'


Niezwykle imponujący debiut nowego gracza na rynku lustrzanek cyfrowych, Sony Alpha α100 jest rozstawiony na końcu rynku konsumenckiego, ale w rzeczywistości jest lepszym aparatem niż większość jego średniej klasy rywale też. Jest najeżony inteligentną technologią, ale jest bardzo łatwy w użyciu i zapewnia niezmiennie doskonałe rezultaty. Byłby to dobry aparat dla nowicjusza w lustrzankach, ale bardziej doświadczeni użytkownicy również uznają go za bardzo satysfakcjonujący w użyciu.

Na kolejnych trzech stronach przedstawiono szereg ujęć testowych. Tutaj obraz w pełnym rozmiarze został zmniejszony ze względu na przepustowość, a kadr z oryginału obraz w pełnej rozdzielczości został umieszczony pod nim, abyś mógł docenić całość jakość. Kolejne strony zawierają obrazy o zmienionym rozmiarze, dzięki czemu można ocenić ogólną ekspozycję. Osoby korzystające z połączenia dial-up prosimy o cierpliwość podczas pobierania stron.
—-



1/100 sekundy, f6.3, ISO 100
Te dwie stare berberyjskie kobiety wydają się całkiem szczęśliwe. Nie jestem pewien, co ona miesza w tym moździerzu, ale będę miał wartą dziesiątki.
—-


1/125 s, f6.3, ISO 200
Niewielka zmiana w pomiarze sprawiła, że ​​zdjęcie jest znacznie lżejsze, ale nadal jest tak samo płynne, jak zdjęcie 100 ISO.
—-


1/160 s, f7.1, ISO 400
Przy 400 ISO w ciemniejszych obszarach zaczynają pojawiać się cętki kolorów, ale ogólne odwzorowanie kolorów jest nadal bardzo dobre.
—-


1/250 s, f8.0, ISO 800
Przy 800 ISO na całym obrazie jest sporo szumu, a w ciemniejszych miejscach sporo cętek. Utracono pewien kontrast.
—-


1/640 s, f8.0, ISO 1600
Przy 1600 ISO obraz jest dość zaszumiony pomimo bardzo szybkiego czasu otwarcia migawki. Nie jest jednak gorszy niż większość jego rywali.
—-

Ta strona zawiera obrazy o zmienionym rozmiarze, dzięki czemu można ocenić ogólną ekspozycję.


Zostało to zrobione przy użyciu obiektywu 18-200 mm, który był nieco powolny i głośny, i ma niewielką aberrację chromatyczną w rogach.
—-


A100 ma czujnik, który automatycznie ustawia ostrość i ekspozycję, gdy tylko aparat zostanie podniesiony do oka, idealny do robienia spontanicznych zdjęć.
—-


Odwzorowanie kolorów w A100 jest po prostu doskonałe i dobrze reaguje na starą sztuczkę fotografii slajdowej polegającą na niedoświetleniu o pół stopnia w celu zwiększenia nasycenia.
—-

Ta strona zawiera obrazy o zmienionym rozmiarze, dzięki czemu można ocenić ogólną ekspozycję.


Pomimo intensywnie jasnego światła słonecznego, system Dynamic Range Optimiser zapewnia ładnie wyważone ujęcie z dobrym odcieniem i szczegółowością świateł. Myślę, że to Złoty Orzeł, ale mogę się mylić (wygląda mi jak sokół – przyp. red.).
—-


W jakiś sposób osły zawsze wyglądają na przygnębione, mimo że ten był dobrze odżywiony i pod opieką. Obwiniam Kłapouchego.
—-

Ta strona zawiera obrazy o zmienionym rozmiarze, dzięki czemu można ocenić ogólną ekspozycję.


Oddanie kolorów A100 jest bardzo naturalistyczne, nawet w głębokim odcieniu tego namiotu z koziej wełny berberyjskiej.
—-


Ten staruszek był bardzo zajęty robieniem czegoś, co wymagało wielu patyków i sznurków. Obserwowałem go przez około 20 minut, ale nie mam pojęcia, co to miało być. Niesamowite szczegóły.
—-

Ta strona zawiera obrazy o zmienionym rozmiarze, dzięki czemu można ocenić ogólną ekspozycję.


Zostało to zrobione przy użyciu teleobiektywu o ogniskowej 100–400 mm i pokazuje mnóstwo szczegółów pomimo mgły kurzu w powietrzu.
—-


Głośny mechanizm migawki utrudnia robienie niepozornych, szczerych ujęć, ale ci faceci i tak po prostu pozowali do aparatu.
—-

Zaufany wynik

Cechy

Typ aparatu Lustrzanka cyfrowa
Megapiksele (megapiksel) 10,2 megapiksela
Zoom optyczny (razy) Przez obiektywx
Recenzja Fujifilm FinePix S100FS

Recenzja Fujifilm FinePix S100FS

WerdyktKluczowe specyfikacjeCena recenzji: 386,95 £W listopadzie 2005 r. wzbudziłem kontrowersje,...

Czytaj Więcej

Recenzja Fujifilm FinePix Z20fd

Recenzja Fujifilm FinePix Z20fd

WerdyktKluczowe specyfikacjeCena recenzji: £90,00Fujifilm rozszerzyła swoją niewielką, ale wciąż ...

Czytaj Więcej

Recenzja Fujifilm FinePix F60fd

Recenzja Fujifilm FinePix F60fd

WerdyktKluczowe specyfikacjeCena recenzji: £150,00Minęło trochę czasu, odkąd widzieliśmy cokolwie...

Czytaj Więcej

insta story