Wyścigi bez kierowcy: tak wygląda samojezdny samochód wyścigowy
Roborace podniósł wieko swojego w pełni autonomicznego, samojezdnego samochodu, dając nam wczesny wgląd w przyszłość wyścigów samochodowych.
Brytyjska firma stojąca za serią wyścigów robotów zadebiutowała ostatnią iteracją swojego pojazdu startowego na Mobile World Congress w Barcelonie. Widzieliśmy już wczesne projekty, ale po raz pierwszy Roborace zademonstrował pojazd, który będzie rzeczywiście ścigał się.
„Pracowałem nad wieloma fajnymi rzeczami – Tron, Bugatti, Gwiezdne wojny – ale to wygrywa” – powiedział Daniel Simon, który zaprojektował pojazd Roborace.
https://twitter.com/statuses/836230057299435521
Każdy samochód jest wyposażony w sześć kamer ze sztuczną inteligencją i mózg Nvidia Drive PX 2, który pomaga obsłużyć 24 biliony operacji na sekundę. Samochód waży 975 kg i może osiągać niesamowite prędkości maksymalne przekraczające 320 km/h. Według Denisa Sverdlova, dyrektora generalnego Roborace, samochód – i seria wyścigowa – pomogą zbliżyć przyszłość bez kierowcy.
“
Rzeczywista seria Roborace będzie obejmować 10 zespołów, z których każdy otrzyma jeden z 10 identycznych (pod względem sprzętu, ale nie lakieru) pojazdów bez kierowcy. Ich zadaniem będzie dostarczanie ambitnego i wydajnego oprogramowania, które może wygrać wyścig, stawiając inżynierów oprogramowania w centrum uwagi – a nie kierowców, jak ma to miejsce w Formule 1.
https://twitter.com/statuses/836235863071862785
Roborace jest partnerem Formuły E (seria wyścigów samochodów elektrycznych) i będzie prowadzić wyścigi przed wyścigami Formuły E. Alejandro Agag, dyrektor generalny Formuły E, uważa, że zarówno elektryczne, jak i autonomiczne samochody konsumenckie zostaną ulepszone przez te wyścigi.
„Przed nami wielkie wyzwania. Mamy zmiany klimatyczne. Mamy zanieczyszczenie miejskie – powiedział Alejandro Agag, dyrektor generalny Formuły E, która pomogła stworzyć projekt Roborace. „W przypadku wszystkich tych wyzwań technologia jest jedyną drogą. Wyścigi odegrają dużą rolę w rewolucji bez kierowców”.
Dodał: „Niezwykle ważne jest, aby wiedzieć, jak unikać wypadków i kolizji, a wiedza o bezpieczeństwie trafi do samochodów”.
Związane z: Recenzja Tesli Model S
Obejrzyj: recenzja Tesla Model S
Co sądzisz o wyścigach samochodowych bez kierowcy? Daj nam znać w komentarzach.