W pełni pozbawione kierowców samochody Waymo wreszcie ruszyły w drogę
Waymo, firma Google zajmująca się automatyczną jazdą, ujawniła, że w Stanach Zjednoczonych trwają obecnie testy całkowicie autonomicznych samochodów.
Od połowy zeszłego miesiąca flota jeździ po drogach publicznych w amerykańskim stanie Arizona, powiedział we wtorek dyrektor generalny John Krafcik.
Próby są znaczące z jednego powodu; tym razem za kierownicą nie ma kierowcy bezpieczeństwa.
Związane z: Recenzja Gran Turismo Sport
Chociaż w samochodzie nadal siedzi pracownik Waymo (siedzący za fotelem kierowcy), po raz pierwszy samochody mają pełną kontrolę na drogach publicznych.
Następna jest próba usługi przywoływania przejazdów. W ciągu następnych kilku miesięcy członkowie jego wczesnego programu dla jeźdźców mogą wybrać się na wycieczkę. Od tego momentu będzie to tylko zaproszenie.
W poście na Średni, zespół Waymo napisał: „Po ponad ośmiu latach rozwoju, robimy kolejny krok w kierunku uwolnienia potencjału technologii w pełni autonomicznej jazdy.
„Od teraz w pełni autonomiczne pojazdy Waymo - nasze najbezpieczniejsze i najbardziej zaawansowane pojazdy na drogach - odbywają się obecnie w testach na drogach publicznych, bez nikogo na miejscu kierowcy. Do tej pory pojazdy Waymo jeździły po drogach publicznych z kierowcą testowym za kierownicą. Teraz na obszarze regionu metropolitalnego Phoenix podzbiór naszej floty będzie działał w trybie w pełni autonomicznym, a jedynym kierowcą będzie Waymo.
„Z czasem zajmiemy się regionem, który jest większy niż Wielki Londyn, a wraz z rozwojem będziemy dodawać więcej pojazdów”.
Firma dodała, że od 2009 roku pokonała 3,5 miliona autonomicznych mil na drogach publicznych w 20 stanach.
Waymo twierdzi również, że przeprowadził 20 000 testów indywidualnych scenariuszy na swoim prywatnym torze testowym. Testy te mają na celu pomóc samochodom osiągać lepsze wyniki w nietypowych sytuacjach.
Można śmiało powiedzieć, że Google uważa, że technologia jest gotowa.
Czy jesteś gotowy, aby zaufać w pełni autonomicznemu samochodowi, który zajmie miejsce Twojego kierowcy Ubera? Napisz do nas @TrustedReviews na Twitterze.