Na targach CES zaprezentowano podstawowy smartband Razer Nabu X.
Gorąco z pięt Razer Nabu - który technicznie wylądował dopiero w zeszłym miesiącu - to druga propozycja od Razera do noszenia - Nabu X.
Zamiast stać się następcą Nabu, Nabu X jest alternatywą dla tych, którzy szukają bardziej przystępnych cenowo urządzeń do noszenia.
Nabu X ląduje za jedyne 19,99 USD (13 GBP) dla „kwalifikowanych fanów” na forach Razer Insider, a rzeczywiste jednostki detaliczne są wysyłane za nieco mocniejsze 49,99 USD (33 GBP).
Nowy smartband ma trafić do sprzedaży 13 stycznia, a dostawy przez pewien czas ustalone na wiosnę.
Główną różnicą między Nabu X a Nabu właściwym jest brak wyświetlacza OLED. Wszystko inne jest prawie takie samo.
Min-Liang Tan, CEO i współzałożyciel Razer, powiedział: „
„Wzięliśmy to, co sprawia, że Nabu jest tak fascynującym urządzeniem do noszenia - dyskretne powiadomienia, śledzenie aktywności i komunikacja między pasmami - i włączyliśmy je do Nabu X.”
Dodał: „To podstawowa alternatywa dla Nabu, niezwykle przystępna cenowo i prosta w użyciu”.
Związane z:Targi CES 2015: Targi technologiczne w Las Vegas
Więc co otrzymujesz od Razera za drobne? Na początek Nabu X jest wyposażony w akcelerometr, który zapewnia „najdokładniejsze dane dotyczące aktywności”.
Jest też wbudowany silnik wibracyjny i trzy diody LED z możliwością dostosowania koloru do obsługi powiadomień, z łącznością obsługiwaną zarówno w aplikacjach na iOS, jak i na Androida.
Możesz także odłączyć moduł czujnika, co oznacza, że masz do wyboru trzy różne kolory paska - czarny, biały lub zielony.
Jeśli chodzi o ergonomię, Nabu X ma rozmiar uniwersalny, zachowuje wodoodporną obudowę i został zaprojektowany, aby zapewnić „absolutny komfort” podczas codziennego noszenia.