Recenzja Pokémon Sun and Moon
Plusy
- Niesamowity przegląd wizualny
- Battle Royal jest wspaniały
- Nowe Pokémon najlepsze wpisy od lat
- Czasami śmiech na głos jest zabawny
Cons
- Ulepszenia rozgrywki sprawiają, że główna narracja jest trochę zbyt łatwa
- Pewne spadki wydajności
Kluczowe specyfikacje
- Cena recenzji: 29,99 GBP
Pokémon Sun i Moon to przełomowe wydania serii. Nie tylko widzą najbardziej znaczące zmiany od czasu Red i Blue, ale uważam, że są najlepszymi zgłoszeniami, odkąd te gry zadebiutowały pod koniec lat 90. Biorąc pod uwagę ogromny sukces Pokémon Go, jest to doskonały moment.
Pod wieloma względami Słońce i Księżyc wydają się wspaniałym zwieńczeniem lat usprawniania mechaniki i prezentacji. Czasami poprawki są nieco zbyt uproszczone, ale kiedy efekt końcowy jest tak dopracowany, trudno narzekać.
Związane z: Recenzja Super Mario Maker 3DS
W ciągu pierwszych kilku chwil od rozpoczęcia nowego wpisu Pokémonów odkrywam, że w krainie złapanych wszystkiego jest zupełnie inaczej. Na początek, gra toczy się w regionie Alola, w sumie na czterech wyspach. Ten nowy obszar jest prawie alegorią Hawajów, gdzie każdy mieszkaniec wykazuje cudownie zrelaksowaną postawę, która stwarza przyjemne poczucie spokoju podczas całej przygody.
Luźną postawę Alolanów uosabia nowy profesor Pokémonów, Kukui, który nawet nie nosi koszuli pod fartuchem laboratoryjnym. Nigdy nie byłem fanem profesora Kukui. Pokazana skrzynia była jego pierwszym wykroczeniem, ale potem, w ciągu pięciu minut od przedstawienia mu, wchodzi do mojego rodzinnego domu, nawet nie będąc zaproszonym. Wielkie faux pas, kolego. Cieszę się, że inni ludzie w grze odbierają jego zwykły strój, ponieważ zanim dotarłem na drugą wyspę, jednego z „Kahunów” - Nowa wersja liderów siłowni Pokémon Sun i Moon - mówi Kukui, gdy twoja łódź wyciąga na brzeg: „wciąż nie znalazłem koszuli pasującej do tego płaszcza, co? ”
Te urocze dowcipy przewijają się przez całe Słońce i Księżyc do tego stopnia, że na początku zastanawiałem się, czy to cudowne wpadki w tłumaczeniu, ale wkrótce staje się jasne, że to po prostu świetne pisanie. Żarty są do przyjęcia dla dzieci, ale zabawne dla dorosłych, co zapewnia niezapomniane chwile
W całej grze było tak wiele przykładów, że musiałem robić zdjęcia telefonem. Na jednej trasie spotkałem trenera z boyem hotelowym. Powiedział mi tak dosłownie: „Nie musisz dzwonić w mój dzwonek, żeby zwrócić moją uwagę. Jeśli nawiążemy kontakt wzrokowy, przyjdę ”. Nagle jest sobotnia noc i oglądam Take Me Out.
Związane z: Nintendo 2DS vs 3DS vs 3DS XL
Oprawa wizualna jest równie imponująca. Kolory wyglądają ostrzej, Pokémony wyglądają najlepiej, jakie kiedykolwiek miały (nawet na 3DS XL, choć przygotuj się na ostrzejsze zygzaki), a nowy styl prezentacji sprawia, że podróż wydaje się prawdziwie epicką przygodą. Stopniowe odchodzenie od perspektywy odgórnej zdziałało cuda w serii, ponieważ eksploracja wydaje się znacznie lepsza, i pozwala na pochylanie się pod różnymi kątami kamery, które stopniowo ujawniają graczowi nowe lokalizacje z przepięknymi panoramicznymi widokami lokalizacje.
Nowe Pokémony, które pojawiają się przy każdym wejściu, często mogą prowadzić do podziałów. Na szczęście tym razem wpisy są najlepsze od wielu lat, przede wszystkim dlatego, że czują się zainspirowane Czerwonym i Niebieskim. Oprócz dziwnego, szalonego wyjątku, który jest tak zły jak Klefki (patrzę na ciebie, Comfey), wielu ma genialny projekt i ma kilka doskonałych nowych umiejętności, które naprawdę urozmaicają walkę. Niektóre są tak urocze, że czasami naprawdę źle się czułem, pokonując ich w losowych bitwach. Nie mogę zdradzić, które z nich dzięki embargom, ale niektóre są po prostu najsłodsze.
Jeśli chodzi o bitwy, na powierzchni może to być bardzo uproszczone, im więcej walczysz, tym więcej warstw się przed tobą ujawnia. Nowa funkcja, która została dodana, oznacza, że gdy raz walczyłeś z Pokémonem, wszystkie jego mocne strony a słabości każdego typu są szczegółowo opisane na liście ruchów twojego Pokémona na dole ekran.
Choć brzmi to poręcznie, jest to prawdopodobnie największa wada nowej gry, ponieważ odbiera ona jedną z najfajniejszych doświadczeń związanych z nauką w całej serii. Kiedyś uwielbiałem uczyć się, jak pokonywać niektóre z bardziej niejasnych rodzajów Pokémonów, takich jak Dragon i Ghost, ale teraz wszystko jest znane po pierwszym spotkaniu.
Usunięcie tej tajemnicy sprawia, że główna historia wydaje się trochę liczbowa i nie stanowi wyzwania dla serii weteranów, ale dzięki nowemu genialnemu trybowi Battle Royal jest jeszcze w czym zatopić zęby.
Battle Royal widzi czterech graczy (mogą to być przeciwnicy AI lub możesz walczyć z innymi graczami w trybie dla wielu graczy lokalnych lub online), wybierających trzy Pokémony, które mają wziąć udział w bitwie. Każdy gracz przywołuje jednego Pokémona na raz i wszystkie cztery walczą ze sobą na raz. To totalna rzeź, ale z dużą ilością strategii.
Analizując mocne i słabe strony trzech innych Pokémonów w grze przeciwko twojemu własnemu oraz ile zdrowia ma każdy z nich (wygrane zależą od tego, ile Pokémonów masz wyeliminować z bitwy z walkami kończącymi się po tym, jak jeden trener stracił wszystkich trzech walczących) zapewnia jedne z najbardziej ekscytujących zawodów, jakie miałem seria.
Związane z: Przewodnik dla początkujących w Pokemon Sun and Moon
Jedynym problemem związanym z Battle Royal jest to, że wydajność gry gwałtownie spada, gdy cztery Pokémony wyrzucają ją na ekranie. Te spadki liczby klatek na sekundę zdarzają się częściej niż w poprzednich grach, w których pojedynki dwóch na dwóch były jedynymi poważnymi przestępca, co jest wstydem, ale dzięki powolnej, turowej walce nigdy tak naprawdę nie staje się problemem, a bardziej niedogodność.
Na początku obawiałem się, że Pokémon oszołomił się słabościami typu „Poke-splaining”, ale oglądanie trybów takich jak Battle Royal pokazało mi, jak głęboka jest ta trwająca prawie dwie dekady walka system.
Werdykt
Pokémon Sun i Moon udowadniają, że dzięki ciągłym innowacjom stary pies z pewnością może nauczyć się nowych sztuczek. Deweloperom należy się brawa za konsekwentną odwagę w wprowadzaniu zmian w serii, które uspokajają zarówno nowicjuszy, jak i weteranów serii.
Przy tak wielu nowych rzeczach do zrobienia i zupełnie nowej podróży do wyruszenia jest to doskonały wpis, którego żaden fan nie powinien przegapić.