Tech reviews and news

Recenzja gry Shadow of the Tomb Raider

click fraud protection

Werdykt

Shadow of the Tomb Raider to w większości przyjemna gra akcji, ale często spada ofiara przypadkowej narracji i strukturalnego tempa, które naprawdę powstrzymuje finał trylogii wyróżniający się.

Plusy

  • Absolutnie wspaniały świat do odkrycia
  • Grobowce wyzwań to przyjemność znaleźć i podbić
  • Strzelanina i skradanie się to niektóre z mocnych potyczek
  • Lara Croft nadal jest silną, dobrze odgrywaną bohaterką

Cons

  • Narracja jest słaba, chaotyczna i wyrzucana
  • Tempo osłabia eksplorację i mechanikę
  • Nie wykorzystuje postaci i historii z poprzednich gier
  • Wciąż nie ma dinozaurów ...

Kluczowe specyfikacje

  • Cena recenzji: 39,99 GBP
  • Deweloper: Eidos Montreal
  • Data wydania: 14 września 2018 r
  • Gatunek: Akcja Przygodowa
  • Platformy: PS4, Xbox One, PC
Lara Croft jest znowu dorosła.

Opracowany przez Eidos Montreal we współpracy z Crystal Dynamics, Shadow of the Tomb Raider podąża za Larą kiedy po raz kolejny próbuje powstrzymać Zakon Trójcy przed znalezieniem artefaktów zdolnych do zniszczenia świat. To wstrząsająca opowieść o tym, jak Lara godzi się z własną moralnością i zdaje sobie sprawę z wartości przyjaźni, chociaż rzadko łączy się w satysfakcjonujący sposób.

Ostatni rozdział trylogii Lary Croft o ponownym uruchomieniu jest skomplikowany. Jest to jednocześnie najbardziej udany rozdział do tej pory, ale także nieustannie podważa własne ambicje. Niezależnie od tego, czy chodzi o narrację, walkę czy eksplorację, niewiele w Shadow of the Tomb Raider jest tak przyjemnych, jak bym chciał. Nie oznacza to, że jest zły, konsekwentnie jest świetny, ale kończy się w cieniu swoich współczesnych.

Niespokojne tempo i dziwna mieszanka występów powstrzymały mnie przed prawdziwym zaangażowaniem, a brak talentu pisarskiego Rhianna Pratchett jest zdecydowanie odczuwalny. Łuki są ustalane, nigdy nie spłacając ich w znaczący sposób, lub w inny sposób biegają w otchłani bez dotykania przez wiele godzin. To frustrujące. Tak, Rise of the Tomb Raider mógł wydawać się ogólny, ale mimo wszystko udało mu się utkać doskonałą przędzę.

Tutaj jest odwrotnie. Wszystko zamyka się w niezwykle antyklimatycznym akcie końcowym, którego nie udaje się dostarczyć dzięki niezdarnej narracji, która żongluje zbyt wieloma elementami, gdy żaden z nich nie ma wystarczającej głębi. Lara spędza czas albo rozmawiając o swoich zmarłych rodzicach, realizując własne błędne zamiary, albo odpierając Trinity, złą organizację, której motywacje są mętne i niespójne.

Związane z: Najlepsze gry na PS4

Shadow of the Tomb Raider zaczyna się od dosłownej apokalipsy. Po kradzieży starożytnego sztyletu Lara zostaje ostrzeżona przez swoich wrogów przed kataklizmem, który wprawiła w ruch. To natychmiast staje się jasne, gdy wściekłe tsunami przetacza się przez Meksyk, zabijając tysiące i pozostawiając naszej bohaterce poobijany, zepsuty bałagan. Jedynym, na którym można się oprzeć, jest ramię Jonaha, bliskiego przyjaciela Lary, którego związek jest przyjemnością.

Relacja między Larą i Jonah jest genialna. Jest wypełniony historią i prawdziwą troską, która świeci do końca. Powinien był być głównym celem, ale zamiast tego znajduje się na uboczu, ponieważ wiele, znacznie mniej intrygujących łuków ma znaczenie. Wydaje się, że Eidos Montreal nie był pewien, jak zakończyć tę trylogię, co spowodowało kawalkadę pustych, ale obfitych wyprodukowane przerywniki filmowe, które przenoszą cię z jednego fragmentu do drugiego - z których wszystkie na szczęście są absolutną radością doświadczenie.

Poza kilkoma specjalnie zaprojektowanymi lokalizacjami większość czasu spędzisz w Ukrytym Mieście Paititi. Odkryta w godzinach otwarcia, ta starożytna siedziba jest naprawdę ogromna, działając jako główny obszar centralny, do którego będziesz wracać w miarę rozwoju historii. Jest sprytnie zaprojektowany i tętni życiem, gdy obywatele wykonują swoje codzienne czynności. Lara jest obcą osobą w obcej krainie, a jej mieszkańcy odpowiednio reagują.

Podczas eksploracji otrzymasz wątpliwe spojrzenia, niezależnie od tego, czy zajrzysz do pustego domu, czy odkryjesz ruiny, które pozostały nietknięte od dziesięcioleci. Lara Croft przekopuje się przez prymitywne chaty jak studentka na rocznym przerwie, ale jest też element komediowy, w którym najważniejsza część Cienia wychodzi na jaw: eksploracja. Natknięcie się na ukryte krypty (zasadniczo miniaturowe grobowce) w celu znalezienia przydatnego ulepszenia i kilku ciekawostek to wciągająca uczta, rozwijająca świat gry w sposób, którego się nie spodziewałem.

Związane z: Super Smash Bros Ultimate

Grobowce wyzwań to prawdziwa atrakcja. Ogromnie rozwinięte w porównaniu z poprzednimi grami, teraz czują się jak poziomy w sobie, ponieważ możesz spędzić ponad 30 minut, próbując rozwiązać diabelnie wykonaną łamigłówkę.

Projekty grobowców mogą wahać się od rozpadającego się hiszpańskiego galeonu pośród granic klifu po mieszankę labiryntów wodnych, które zachwycą Cię w kilka sekund. Każdy z nich jest dopracowany do perfekcji, idyllicznie umieszczony w całej historii. Niektóre są ukryte w Paititi i wokół niego i wyrządziłbyś sobie krzywdę, gdybyś ich nie szukał.

Eidos Montreal zwrócił uwagę na sam rozmiar głównego świata Shadow of the Tomb Raider przed premierą i warto było to zrobić. Możesz łatwo stracić godziny na odnajdywaniu wszystkich ukrytych relikwii, krypt i grobowców rozrzuconych po tym miejscu. Obywatele mogą zapewnić ci poboczne zadania, ale są one boleśnie nudne, okaleczone tym samym nijakim napisem, który ciążył na głównej kampanii. To smutne, że dialog wydaje się tak nieistotny. Historia tego miasta jest fascynująca, ale jest ukryta w opisach artefaktów i rzadko wyróżnia się poza nimi.

Kampania solo jest prawdopodobnie najmniej atrakcyjną częścią całego pakietu. Pomijając spektakularne sekwencje akcji, jest to wycieczka po świecie, w którym czekałem na uwolnienie. W ciągu kilku sekund od odblokowania możliwości szybkiej podróży wróciłem do poprzednich lokacji, aby zgarnąć wszystko, co przegapiłem. Jest to ćwiczenie z satysfakcji, w dużej mierze dzięki postępowi ulepszeń Lary, który doskonale radzi sobie z utrzymaniem zainteresowania szerszym wszechświatem.

Związane z: Najnowsze wiadomości z Fallouta 76

Podzielona na trzy odrębne kategorie umiejętności, Lara może ulepszać i zdobywać umiejętności, które staną się kluczem do walki, eksploracji i gromadzenia zasobów. Każdy z nich wydaje się znaczącym krokiem naprzód, zwłaszcza jeśli skutkuje to teraz zdolnością do obalenia z łańcucha lub wystrzelenia trzech strzał za pomocą przycisku na ramieniu. Pomimo, że naprawdę zmieniasz sposób, w jaki grasz, ulepszenia polowania i zbierania roślin wydają się banalne, jak zawsze miał wystarczająco dużo elementów rzemieślniczych, a wychodzenie z drogi w celu uboju zwierząt wydaje się w rezultacie bezcelowe.

Kiedy Lara Croft nie niszczy pomników ani nie napada na grobowce, zostaje znaleziona z karabinem szturmowym w ręku i niekończącymi się trupami u stóp. Choć Shadow of the Tomb Raider jest trochę mniej bezinteresowny niż poprzednie wpisy, nadal czerpie chorobliwą przyjemność z ubojowego talentu Lary. Podwiesza wrogów za wierzchołki drzew, zanim poderżnie im gardła lub podpali ich eksplozją ognia. Zmiana tonalna między nieśmiałą poszukiwaczką przygód, która prawie wstydzi się własnych działań, a masowo mordującym psychopatą jest trudna do przełknięcia i nie ma uroku Uncharted, który mógłby pomóc w jej wykonaniu. Nawet nie zaczynaj mi jej animacji śmierci.

Przynajmniej walka jest użyteczna. Uzbrojona w łuk, pistolet, strzelbę i karabin szturmowy, Lara jest siłą, z którą należy się liczyć, zdmuchując żołnierzy prawie dwukrotnie od niej liczebnych. Broń można również ulepszać, co daje powód do mieszania rzeczy z różnymi dodatkami i dziwactwami. Moim osobistym ulubieńcem była flara do pistoletów, która mogła zarówno odwrócić uwagę wrogów, jak i podpalić bezczelne robale. Jednak uważam, że ukrywanie się jest najprzyjemniejszą trasą.

Niemal wszystkie spotkania można pokonać bez wystrzelenia ani jednej kuli dzięki nowej mechanice skradania się. Lara może teraz pokryć się błotem, zanim zapadnie się w pobliską ścianę, czekając, aż Trinity wpadnie na rzeź. To fantastyczne uczucie, a łączenie ze sobą kilkunastu ataków, gdy ukrywasz się w krzakach lub na drzewach, nigdy się nie starzeje. Szkoda więc, że starcia bojowe są zaskakująco rzadkie i odległe od tego czasu, jako kolejna ofiara miernego tempa Cienia.

Związane z: Nadchodzące gry na konsolę Xbox One

Wśród wrogów można znaleźć zarówno piechotę z mięsem armatnim, jak i potężniejsze warianty, które trzeba będzie strategicznie pomyśleć, aby je pokonać. Ci z hełmami mogą odrzucać strzały w głowę, podczas gdy ciężko opancerzeni przeciwnicy nie są tak podatni na ataki z ukrycia. Jest tutaj rozsądna ilość niuansów, ale tylko wtedy, gdy chcesz grać zgodnie z zasadami gry. W przeciwnym razie ciągły grad kul sprawi, że wszystko stanie się mielone.

Przemierzanie w Shadow of the Tomb Raider to prawdziwe osiągnięcie, nawet jeśli niektóre segmenty mogą być wybredne. Wspinanie się po nierównych górskich zboczach za pomocą szpikulców do lodu, a następnie niebezpieczna wspinaczka w dół do małego, ciasnego wąwozu to tylko niektóre z przyprawiających o zawroty głowy widoków, które możesz podziwiać.

Wizualnie to klasa mistrzowska w szczegółach środowiskowych i prawdziwym spektaklu. Grałem na Xbox One X, który jest w stanie uruchamiać rzeczy w natywnej rozdzielczości 4K z HDR obok niego. Oprócz kilku problemów z wydajnością, działał bez żadnych problemów przy 30 klatkach na sekundę. Jeśli masz słabość do soczystej liczby klatek na sekundę, możesz ustawić priorytet w powyższej rozdzielczości, aby uruchomić grę przy 60 klatkach na sekundę, a mimo to wygląda wspaniale.

Werdykt

Shadow of the Tomb Raider to w większości przyjemna gra akcji, ale często spada ofiara przypadkowej narracji i strukturalnego tempa, które naprawdę powstrzymuje finał trylogii wyróżniający się.

Ewolucja, która była o krok od osiągnięcia crescendo w Rise of the Tomb Raider, została tutaj zepchnięta na bok na rzecz Doświadczenie, które wydaje się niepotrzebnie chaotyczne, przez co główna kampania wydaje się odciąganiem od innej wyjątkowej strony zawartość.

Grobowce wyzwań są przyjemnością w nawigacji, podczas gdy mnóstwo relikwii i skarbów czekających na odnalezienie w mieście Paititi i jego okolicach często wymaga odkrycia. Wrócę po więcej i nie mogę się doczekać kolejnego etapu serii, ale nie mogę powstrzymać się od rozczarowania, gdy wszystko zostało powiedziane i zrobione.

Samsung potwierdził produkcję chipów iPhone 6S Apple A9

Samsung został potwierdzony jako wybrany producent chipa Apple A9, który prawie na pewno będzie z...

Czytaj Więcej

Apple iOS 8.3 pojawia się z wielokulturowymi emoji

Apple wypuszcza ostateczną wersję swojego systemu operacyjnego iOS 8.3, wreszcie udostępniając ma...

Czytaj Więcej

HTC One M8s vs One M9 vs One M8: Jaka jest różnica?

HTC One M8s vs One M9 vs One M8: Jaka jest różnica?

HTC zaprezentował One M8s, kolejny metalowy smartfon, który znajduje się gdzieś pomiędzy One M9 i...

Czytaj Więcej

insta story