Tech reviews and news

Recenzja Kodak EasyShare Z1012 IS

click fraud protection

Kluczowe specyfikacje

  • Cena recenzji: 175,00 GBP

Na rynku aparatów z super zoomem ostatnio dużo się działo, z imponującymi nowymi modelami większości głównych producentów. Kodak zawsze był dobrze reprezentowany w tej dziedzinie, a jego seria Z zawierała całkiem niezłe modele ze średniej półki, a niektóre nawet lepiej stabilizowane obrazem modele z długim zoomem. Dzisiaj przyjrzę się jednemu z mocniejszych aparatów z tej serii, EasyShare Z1012 IS, wprowadzonym na rynek w zeszłym roku o tej porze. Wiem, że teraz jest to starszy aparat, ale lubię być dokładny, a poza tym nowy Z1015 IS nie jest jeszcze dostępny do oceny.

Z1012 to 10,1-megapikselowy aparat z super zoomem, wyposażony w 12-krotny zoom optycznie stabilizowany obiektyw Schneider-Kreuznach f / 2,8-4,8 i 2,5-calowy monitor LCD 230 tys. Obecnie zbliża się do szczytu serii Z z dużym zoomem firmy Kodak, przewyższając moc czujnika tylko dwoma modelami i tylko jednym w zakresie ogniskowych. Obecnie kosztuje około 175 GBP u kilku sprzedawców detalicznych lub 199 GBP bezpośrednio w witrynie internetowej firmy Kodak.


Kodak zachował tę samą podstawową konstrukcję w swoich wysokiej klasy aparatach z zoomem od czasu wprowadzenia na rynek serii Z, a kształt korpusu Z1012 ma wyraźne podobieństwo do wcześniejszych modeli, takich jak Z700 od 2005 roku i do nowszych projektów, takich jak Z712 IS. Stała ewolucja projektu zaowocowała rozsądnym, choć raczej prostym nadwoziem. Uchwyt jest duży i wygodny, choć trzeba powiedzieć, że szczelina między nim a tubusem obiektywu jest nieco wąska. Rękojeść, obszar tylnego uchwytu na kciuk i tubus obiektywu są pokryte gumą, co zapewnia pewny i wygodny chwyt oraz pewną ochronę elementów wewnętrznych. Okular wizjera jest również gumowy, co będzie mile widzianą wiadomością dla każdego, kto nosi okulary.

Sama karoseria jest wykonana z tworzywa sztucznego, ale jest solidnie wykonana, bez skrzypienia i zginania paneli. Jedynym prawdziwym słabym punktem jest pokrywa luku karty, która jest wyraźnie cienka i umieszczona raczej słabo w rogu obudowy. Jeśli coś w Z1012 ma się oderwać, to będzie to.

Niezwykłą cechą Z1012 jest jego bateria. Jest dostarczany z akumulatorem litowo-jonowym CRV3 o dużej pojemności, którego nie widziałem wcześniej. Oznacza to, że może również korzystać z jednorazowej baterii CRV3 lub dwóch baterii AA, które mogą się przydać, jeśli zapomnisz zabrać ładowarkę na wakacje.

Jednak pod względem głównych funkcji Z1012 wygląda nieco przeciętnie według obecnych standardów. Z najnowszymi sportowymi kamerami z super zoomem 18x lub nawet 20x obiektywami zmiennoogniskowymi, 12-krotny zoom w Kodaku wygląda trochę słabo. 2,5-calowy monitor też wygląda na nieco mały na aparacie tej wielkości.

Z1012 ma pełen zakres opcji manualnych, z priorytetem programu, przysłony i migawki oraz w pełni ręczną ekspozycją, a także ręcznym ustawianiem ostrości. Zakres czasów otwarcia migawki jest nieco ograniczony, od 16 sekund do 1/1000 w krokach co 1/3 EV, ale zakres przysłony od f / 2,8 do f / 8,0 jest dość normalny. Ręczna regulacja ekspozycji lub szybka regulacja czułości ISO i kompensacji ekspozycji w trybie programu odbywa się za pomocą prostego pokrętła, które jest bardzo szybkie i intuicyjne. Nie jestem jednak pod wrażeniem funkcji ręcznego ustawiania ostrości. Chociaż jest dość łatwy w obsłudze, jest powolny i niewygodny, a ekran monitora po prostu nie jest wystarczająco ostry, aby zapewnić dokładne ustawianie ostrości, nawet przy automatycznym powiększaniu.

Optyczny system stabilizacji obrazu firmy Kodak działa całkiem dobrze, umożliwiając fotografowanie z ręki przy migawce bez drgań prędkości tak niskie, jak 1/8 sekundy przy szerokim kącie, chociaż wydaje się, że nie radzi sobie tak dobrze przy dłuższym powiększeniu zakresy. Przy pełnym powiększeniu nadal widziałem rozmycie spowodowane drganiami aparatu przy czasach otwarcia migawki 1/100 sekundy, czyli zaledwie dwa stopnie poniżej zalecanego czasu otwarcia migawki dla 400 mm.

Jak to często bywa w przypadku aparatów firmy Kodak, to ogólna wydajność fotografowania Z1012 naprawdę go zawodzi. Chociaż system autofokusa jest fajny i szybki oraz niezawodnie śledzi poruszające się obiekty, czasy między strzałami są po prostu straszne. W trybie pojedynczego zdjęcia i maksymalnej jakości obrazu zaczyna wyglądać obiecująco, wykonując trzy klatki w niecałe pięć sekund, ale jeśli spróbujesz zrobić czwarte zdjęcie, otrzymasz tylko irytujący ekran „Przetwarzanie…”, który trwa prawie dziesięć sekundy. Zdjęcia seryjne są równie rozczarowujące, ponieważ oferuje tylko podstawowy tryb zdjęć seryjnych z trzema strzałami lub przechwytywanie „ostatnich trzech”. Kiedy mają podobną cenę i są podobnie określone kamery zazwyczaj wystarcza na co najmniej dwusekundowy cykl strzałów, trzeba się zastanawiać, czemu Kodak zajmuje tyle czasu.

Niestety cały ten czas przetwarzania nie przekłada się na doskonałą jakość obrazu. Pomiar ekspozycji jest niespójny, niedoświetlony lub prześwietlony nawet o trzy stopnie, pozornie przypadkowo. To naprawdę nie pomaga w ograniczonym zakresie dynamiki aparatu, który powoduje wypalenie świateł. To z kolei wpływa na odwzorowanie kolorów, z bardzo nasyconymi kolorami, zwłaszcza czerwonymi i żółtymi, prawie bez szczegółów.


Szum obrazu jest również poważnym problemem. Widoczne jest cętkowanie kolorów nawet przy 64 ISO, a efekty agresywnej redukcji szumów są widoczne przy 200 ISO. Przy czułości 400 ISO i większej niż drobne szczegóły jest stopniowo rozmazana przez NR, a zdjęcia 3200 ISO należą do najgorszych, jakie widziałem, wyglądając, jakby były zrobione kamerą internetową niskiej jakości. Nawet nie zawracałem sobie głowy ustawieniem ISO 3MP-tylko 6400.

Aby dodać do nieszczęść Z1012, zwykle doskonały obiektyw Schneider-Kreuznach ma również pewne problemy, z znaczna i nierównomierna dystorsja beczkowata, a także dość duża aberracja chromatyczna w rogach rama.


"'Werdykt"'
Chociaż ma zaledwie rok, Kodak EasyShare Z1012 IS nie postarzał się dobrze i wygląda bardzo słabo w porównaniu z konkurencyjnymi modelami, zwłaszcza nowszymi. Można wybaczyć utylitarną konstrukcję i nieco ograniczony zakres funkcji, ale ekstremalnie powolna wydajność i kiepska jakość obrazu są potępiającymi wadami. Jest też dość drogi jak na swoją specyfikację. Są znacznie lepsze aparaty za niewiele więcej pieniędzy.

”Na następnych kilku stronach przedstawiono szereg zdjęć próbnych. W tym przypadku obrazy w pełnym rozmiarze przy minimalnych i maksymalnych ustawieniach ISO zostały zmniejszone ze względu na przepustowość, aby można było zobaczyć pełny obraz i serię przycięcia pobrane z oryginalnych obrazów w pełnej rozdzielczości przy różnych ustawieniach ISO, abyś mógł docenić ogólną jakość. ”


—-


To jest pełna klatka przy minimalnym ISO.


—-


Nawet przy 64 ISO widoczne są cętki kolorów.


—-


Niewielka różnica przy 100 ISO.


—-


Efekty redukcji szumów są widoczne przy 200 ISO. Jest mniej nakrapianych kolorów, ale także mniej szczegółów.


—-


Przy 400 ISO redukcja szumów naprawdę zadziałała, rozmywając nasze drobne szczegóły i definicję krawędzi.


—-


Przy 800 ISO jakość obrazu gwałtownie spada.


—-


Szokująco niska jakość przy 1600 ISO.


—-


Po co w ogóle zawracać sobie głowę takim otoczeniem. To tak, jak to ustawienie na Twoim tosterze, które zawsze przypala toast.


—-


To jest pełna klatka przy 3200 ISO.


—-

Na następnych dwóch stronach przedstawiono szereg ogólnych zdjęć testowych. W niektórych przypadkach obraz w pełnym rozmiarze został zmniejszony ze względu na przepustowość, a kadr pobrany z oryginalnego obrazu w pełnej rozdzielczości został umieszczony pod nim, aby pokazać ogólną jakość obrazu. Niektóre inne obrazy można kliknąć, aby wyświetlić oryginalny obraz w pełnym rozmiarze. ”


—-


Oto zwykłe, szczegółowe ujęcie próbne Zachodniego okna katedry w Exeter, które możesz porównać z innymi aparatami. Zobacz poniżej, aby uzyskać pełną rozdzielczość, lub kliknij, aby zobaczyć całe zdjęcie.


—-


Chociaż poziom drobnych szczegółów na tym zdjęciu jest dobry, obraz wygląda na nadmiernie przetworzony.


—-


Niezwykle w przypadku obiektywu Schneider-Kreuznach dystorsja beczkowa jest poważnym problemem.


—-


Ostrość środkowa jest dość dobra.


—-


Jednak na rogach jest poważna aberracja chromatyczna.


—-

„Oto kilka ogólnych zdjęć próbnych, które pomogą ocenić ogólną jakość obrazu z aparatu, w tym zakres zoomu obiektywu. Niektóre zdjęcia można kliknąć, aby pobrać oryginalny obraz w pełnym rozmiarze. ”


—-


Szeroki zakres ogniskowych odpowiada 33 mm, ale to zdjęcie jest niedoświetlone o około trzy stopnie.


—-


Koniec teleobiektywu odpowiada 396 mm. Ekspozycja jest lepsza, ale aberracja chromatyczna jest wyraźnie widoczna.


—-


Najważniejsze elementy tego kontrastowego zdjęcia zostały całkowicie wypalone.


—-


Czerwień na tym zdjęciu jest przesycona i zawiera niewiele szczegółów.


—-

funkcje

Typ aparatu Super Zoom
Megapiksele (megapiksele) 10,1 megapiksela
Zoom optyczny (czasy) 12x
KEF przedstawia LSX, prawdziwy dwuczęściowy system bezprzewodowy

KEF przedstawia LSX, prawdziwy dwuczęściowy system bezprzewodowy

KEF LSX to bezprzewodowy system muzyczny zaprojektowany do dostarczania dźwięku o wysokiej rozdzi...

Czytaj Więcej

Google rozwija interfejs dekodera Android TV

Google tworzy nowy interfejs rozrywki w salonie o nazwie Android TV.Ostatnią próbą firmy, aby wła...

Czytaj Więcej

Usługa muzyczna YouTube została opóźniona do czasu, gdy projektanci „zrozumieli to dobrze”

Według nowego raportu, usługa subskrypcji strumieniowego przesyłania muzyki w YouTube, o której k...

Czytaj Więcej

insta story