Note 10 zawstydzony nowym aparatem do selfie Oppo pod ekranem
Podczas targów MWC w Szanghaju w Chinach producent telefonów Oppo zaprezentował swoje długo dokuczałkamera pod ekranem (USC) na świecie.
Ogłoszony jako „pierwszy na świecie”, nowy aparat Oppo pozwala ukryć przedni aparat telefonu pod warstwą pikseli, bez znacząco wpływ na jakość obrazu (zarówno ekranu, jak i aparatu), przynajmniej w oparciu o twierdzenia firmy.
Oppo przyznaje, że taki układ może potencjalnie zmniejszyć wierność obrazu, jednak przy użyciu algorytmów obrazy są traktowane w celu zwalczania zamglenia, odblasków i rozwiązania problemów związanych z dokładnością kolorów, które pojawiają się podczas korzystania z tej technologii do punktu, w którym według firmy wyniki są „na równi z głównymi urządzeniami”. Sprzęt wykorzystuje również większe piksele, aby wpuścić więcej światła do czujnik.
Na podstawie nagrań uczestników MWC Szanghaj 2019, takich jak użytkownik YouTube „Fan OPPO”, wydaje się, że kamera rzeczywiście działa zgodnie z obietnicą, bez zauważalnego pogorszenia jakości, jednak trudno to stwierdzić bez możliwości porównania obok siebie próbki. Co więcej, ten materiał filmowy pokazuje, że obszar używany do ukrycia kamery można zobaczyć pod pewnymi kątami.
Oppo opisuje to jako „ulepszony półprzezroczysty panel”, który wydaje się zawierać piksele przeplatane drobnymi dziurkami, tworząc siatkę, przez którą kamera „widzi”. Podczas wyświetlania treści na wyświetlaczu nie wydaje się, aby nastąpił spadek jasności lub słabszy kontrast w całym obszarze, co jest uspokajające.
W walce o ramki można śmiało powiedzieć, że Oppo jest głównym orędownikiem tej sceny, nieustannie znajdując bardziej kreatywne sposoby ukrywania przednich aparatów swoich telefonów. Podczas gdy Oppo R15 był pierwszym urządzeniem firmy, w którym zastosowano wycięcie, które okazało się również znacznie mniejsze niż iPhone X, niedługo po tym, jak zadebiutował Znajdź X okręt flagowy, który miał niespotykany wówczas stosunek ekranu do obudowy wynoszący 93,8 procent.
Związane z: Najlepszy telefon z aparatem
Kompromisem był zmotoryzowany system kamer, który pojawił się wzdłuż górnej krawędzi urządzenia. Ta sama metodologia została zastosowana do urządzeń premium firmy z 2019 roku, czyli Oppo Reno serii z przyciągającym wzrok „obracającym się aparatem” w kształcie płetwy rekina, ta nowa technologia całkowicie wyeliminowałaby obawy związane z ruchomymi częściami; częsty punkt awarii na każdym smartfonie.
Następną najlepszą rzeczą w tej chwili jest kamera na ekranie, jak widać na przykładach Samsung Galaxy S10 rodziny i ma pojawić się w nadchodzącym phablecie Galaxy Note 10, jednak rozwiązanie Oppo jest niewątpliwie łatwiejsze dla oka.
Jeśli chodzi o to, kiedy możemy zobaczyć tę technologię w telefonie, który konsumenci mogą faktycznie kupić, oficjalna linia Oppo jest „w najbliższej przyszłości”. Pomimo tej niejednoznaczności Reno 10x Zoomz imponującą potrójną matrycą kamer może dać pewne wskazówki; wraz z premierą zapowiedzianą przez Oppo Wydarzenie „Zbliż się” na MWC w Barcelonie w lutym, zaledwie dwa miesiące wcześniej.