Przełom w brytyjskiej sieci szerokopasmowej 4G Bedlam
Kiedy Wielka Brytania przeprowadziła aukcję 3G w kwietniu 2000 r., Była jednym z pierwszych krajów europejskich, które to uczyniły. Kiedy w połowie 2012 r. Zorganizuje aukcję 4G, będzie to jeden z ostatnich. Ta 12-letnia przerwa sprawiła, że Wielka Brytania odeszła od mobilnego innowatora również do okresu, gdy gospodarka jest wściekła Toaleta i zawsze podłączone urządzenia przenośne są sercem nowoczesnego biznesu kluczowego dla niego poprawa. Więc co było za tym upadkiem z łaski i czy w tym tygodniu w końcu dokądś zmierzamy?
Istnieją dwie krótkie odpowiedzi na oba te pytania: walki wewnętrzne i tak - oba są zasadniczo współzależne. Stawka nigdy nie była wyższa. To, co reprezentuje aukcja 4G, to przyszłość Wielkiej Brytanii w Internecie na co najmniej następne 10 lat. Do zdobycia jest o 80 procent więcej widma niż w przypadku sprzedaży 3G ponad dziesięć lat temu. Wśród nich są „dwukierunkowe” fragmenty 60 MHz i 140 MHz odpowiednio w zakresach 800 MHz i 2600 MHz (każdy umożliwia jednoczesne wysyłanie i odbieranie danych) wraz z kolejnymi 50 MHz w zakresie 2600 MHz, czyli w jedną stronę tylko.
![5 5](/f/681e3b7cf4aeb8992141c9180616995b.jpg)
Chociaż wszystko to może obsługiwać 4G (sam w sobie plik błędnie nazwany termin), zdolny do dostarczania początkowych prędkości od 100 do 160 Mbitów, klejnotem w koronie jest pasmo 800 MHz używane wcześniej do nadawania telewizji analogowej. W przeciwieństwie do widma używanego w obecnych usługach 3G w Wielkiej Brytanii, pasmo to łatwo przenosi się przez ściany i ma większy zasięg - czynniki, które również pozwalają na szybkie rozmieszczenie (a tym samym szybszy zwrot z inwestycji), ponieważ jest mniej masztów wymagany. Na razie w porządku.
Jednak to, co się psuje, to finanse, fair play i historia.
![6 6](/f/100e465b0930fef0d42d8fe58d6d9371.jpg)
Pod względem finansowym - pomimo swojego znaczenia - przewoźnicy nie są na pozycji bogatej w gotówkę, aby licytować sum astronomicznych W wyniku aukcji 3G w skarbcu brytyjskiego rządu znalazło się 22,5 miliarda funtów. Zamiast tego oczekuje się, że zostanie zaciągnięte 2-8 miliardów funtów, a większość analityków uważa, że najprawdopodobniej nieco ponad 3 miliardy funtów. W międzyczasie Fair Play sprawia, że Ofcom przejmuje rolę arbitra, aby zapewnić każdemu przewoźnikowi szansę na zakup części widma, aby uniknąć tworzenia monopolu. To powiedziawszy historia - łącznie z zakończeniem zaciekłych bitew stawki za zakończenie połączenia w sieci komórkowej i realokacja licencji 2G na 3G - oznacza, że nikt nie ufa sobie nawzajem, aby robić to uczciwie.
Posłowie winią kłótnie operatorów, przewoźnicy winią posłów za to, że wcześniej nie uwolnili widma - zwłaszcza analogowych programów telewizyjnych 800 MHz. Obaj mają rację, ale cały czas mija. Inne kraje przeprowadziły aukcje, uzgodniono licencje i uruchomiono usługi 4G. Coś musiało dać, a 48 godzin temu była to cierpliwość rządu…