Sony daje hakerom przedsmak własnej medycyny
Sony podejmuje dramatyczne kroki w odpowiedzi na niszczycielski atak hakerów na swoje studio filmowe.
Sony Pictures Entertainment wyemitowało dużą część swojej brudnej bielizny w Internecie za pomocą tysiące prywatnych e-maili przesyłanych przez znanych producentów, kierownictwo i gwiazdy filmowe na torrent witryn. Atak ujawnił również informacje o płacach, ujawniając niektóre opłaty, jakie gwiazdy otrzymują za występy w filmach.
Wszystko przyszło jak część ataku od grupy hakerów znanej jako GOP, która protestuje przeciwko rychłemu wydaniu filmu The Interview z udziałem Jamesa Franco i Setha Rogen'a, opowiadającego o fikcyjnym planie zamachu na północnokoreańskiego przywódcę Kima Jong-un.
Teraz Sony cofa się w dość znajomy sposób.
Według Przekoduj, studio wykorzystuje setki komputerów Amazon Web Services w Azji do przeprowadzania ataku typu „odmowa usługi” (DoS) na strony z torrentami, na których są dostępne jego skradzione dokumenty.
To taktyka stosowana w przeszłości w celu zwalczania piractwa. Polega ona na bombardowaniu takich witryn tysiącami złych „nasion” - zasadniczo bezużytecznych plików, które zatykają i spowalniają proces pobierania oryginalnych, zabronionych plików z witryn udostępniających.
Jak na ironię, jest to również powszechna taktyka stosowana przez hakerów podczas ataków na strony internetowe i instytucje.
Oczywiście najnowsze zrzuty informacji od hakerów Sony wykorzystywały inną nazwę pliku, co w pewnym stopniu zniweczyło wysiłki Sony.
Rząd Korei Północnej zaprzeczył jakiemukolwiek zaangażowaniu w ten ostatni atak na Sony, ale określił go jako „prawy uczynek”.
Czytaj więcej: Sony zdobywa dwa wyróżnienia w konkursie TrustedReviews 2014