Wyciek Huawei P40 ponownie udowadnia, że chodzi o aparaty
Huawei już potwierdził swoją następną generację Seria P40 smartfony będą działać bez aplikacji Google, a teraz być może po raz pierwszy przyjrzeliśmy się jednemu z urządzeń spodziewanych w marcu przyszłego roku.
Nowy zestaw renderów opublikowanych w tym tygodniu w Internecie rzekomo przedstawia standardowy model Huawei P40, wraz z rozszerzeniem tylny aparat z trzema obiektywami i logo Leica oraz para przednich aparatów do selfie w pokaz. W prostokątnym układzie znajduje się również podwójna lampa błyskowa LED.
Nic nie wskazuje na to, co dokładnie ukrywają te trzy soczewki. Prawdopodobnie będzie jednak główny aparat o wysokiej rozdzielczości, teleobiektyw i ultraszerokokątny aparat fotograficzny.
Związane z: Najlepsze telefony
Wcześniejsze prognozy analityków branżowych sugerują, że wariant P40 Pro będzie oferował aparat peryskopowy zapewniający 10-krotny zoom optyczny. W notatce dla inwestorów z zeszłego miesiąca, dobrze poinformowany Ming-Chi Kuo powiedział, że obiektyw będzie robił zdjęcia z rozdzielczością 8 megapikseli i będzie oferował aperturę f / 4.0. Będzie zawierał dwa lustra i rozszerzone pole widzenia, aby uzyskać wysokiej klasy możliwości zoomu. Jednak ta technologia może nie dotrzeć do standardowej edycji P40.
W innym miejscu wyciek dzięki uprzejmości 91 Mobiles Witryna, która miała wcześniej na tej arenie, pokazuje również słuchawkę wolną od gniazda słuchawkowego 3,5 mm, które nadal było używane w urządzeniach z serii Huawei P30.
Asortyment zostanie zaprezentowany na imprezie w Paryżu w marcu, bez dostępu do usług Google Mobile. Oznacza to brak natywnych Map Google, Sklepu Play, Gmaila, Kalendarza ani żadnej z podstawowych aplikacji Google. Podczas gdy firma pracuje nad alternatywą dla Androida w postaci raczkującego HarmonyOS, oczekuje się, że seria P40 nadal będzie kołysać otwartą wersją Androida.
Seria P40 to tylko jedna z nich telefony, na które nie możemy się doczekać w 2020 roku, obok OnePlus 8, Samsung Galaxy Fold 2 i Moto G8.