Nadchodzący telefon TCL może zamienić się w smartwatch
Jednym z najbardziej obiecujących zastosowań technologii elastycznego ekranu jest możliwość połączenia dwóch elementów obudowy w jednym. Przeważnie został on przedstawiony w nieco niewyobrażalnym projekcie typu „tablet do telefonu”, ale nowy patent od TCL pokazuje, że technologię można wykorzystać jako smartwatch, który rozwija się w pełni funkcjonalny smartfon.
Według patentów dostrzeżonych przez Cnet, TCL - chińska firma stojąca za Jeżyna i Palm uruchamia się ponownie, a także Alcatel - pracuje na aż pięciu elastycznych ekranach, w skład których wchodzą dwa tablety, dwa telefony i wspomniana hybryda smartwatch-smartphone.
Związane z: Najlepszy smartfon
Zarówno tablety, jak i telefony mają tę samą odmianę: jedną, która składa się, gdy wyświetlacz jest składany do wewnątrz, a drugą, gdy jest zwrócony na zewnątrz, gdy jest zamknięty.
Plany są wstępne i mogą ulec zmianie w dowolnym momencie, co nie jest zaskoczeniem - nie miałoby sensu mieć na rynku jednocześnie składanego i rozkładanego telefonu.
Nie jest też jasne, kiedy jakiekolwiek urządzenie będzie dostępne w sprzedaży, ale nie wygląda na to, że żadne z nich będzie konkurować z pierwszymi elastycznymi telefonami z powodu wielkich premier na MWC 2019 w następnym tygodniu. W osobnym wywiad z Cnet W zeszłym miesiącu Stefan Streit, dyrektor generalny TCL ds. marketingu globalnego, powiedział witrynie, że pierwsza składana będzie miała miejsce dopiero w 2020 roku.
„Nie chcemy być pierwsi na rynku” - powiedział. „Chcemy mieć pewność, że kryje się za tym prawdziwa propozycja wartości”.
Związane z: Najlepszy smartwatch
Nie wiadomo, czy omawiane „to” będzie hybrydą smartwatch-smartfon, czy też czymś bardziej tradycyjnym. A ponieważ TCL jest właścicielem tak wielu marek, z pewnością interesujące będzie zobaczyć, która z nich najlepiej nadaje się do wprowadzenia tak innowacyjnego nowego projektu, jeśli i kiedy zniknie z deski kreślarskiej.
Czy smartwatch, który wtacza się w smartfon, brzmi genialnie czy bezcelowo? Daj nam znać, co myślisz na Twitterze: @TrustedReviews.