Nowe reguły rozszerzenia Google Chrome ograniczają dostęp do danych osobowych
Aby chronić prywatność użytkowników, Google ogłosił ograniczenie dotyczące rozszerzeń Chrome innych firm. W ramach swojej inicjatywy Project Strobe, Google nakłada nowe ograniczenia uprawnień na programistów, aby zapewnić, że żądają tylko danych użytkownika, których ich rozszerzenie faktycznie potrzebuje, aby spełniać swoje zadanie.
Ponadto, jeśli zadanie można wykonać za pomocą więcej niż jednego określonego „pozwolenia”, programista musi wybrać trasę wymagającą najmniejszej ilości danych osobowych od użytkownika Chrome.
W post na blogu W czwartek Ben Smith z Google wyjaśnił nowe zasady, które zostaną wprowadzone w Chrome Web Store tego lata. Wcześniej uznawano to za najlepszą praktykę, ale teraz Google nakłada na to obowiązek. Aplikacje, które nie spełniają wymagań, są usuwane ze sklepu i wyłączane w Chrome.
„Wymagamy, aby rozszerzenia prosiły o dostęp tylko do odpowiednich danych potrzebnych do zaimplementowania ich funkcji” - pisze pracownik naukowy Google i wiceprezes ds. Technicznych. „Jeśli istnieje więcej niż jedno uprawnienie, którego można użyć do zaimplementowania funkcji, programiści muszą używać tego uprawnienia z dostępem do jak najmniejszej ilości danych. Chociaż deweloperzy zawsze do tego zachęcali, teraz wymagamy tego dla wszystkich rozszerzeń ”.
Związane z: Najlepsze darmowe oprogramowanie antywirusowe 2019
Smith twierdzi również, że więcej programistów rozszerzeń Chrome będzie musiało opublikować swoje zasady prywatności wyjaśniające, w jaki sposób postępują z treściami dostarczanymi przez użytkowników. Firma ulepsza również interfejs API Dysku Google, ograniczając „aplikacjom korzystającym z interfejsów API Dysku Google szeroki dostęp do treści lub danych na Dysku”.
Google twierdzi, że nowe zasady Project Strobe wdrożone w systemie Android doprowadziły do 98% redukcji liczby plików aplikacje innych firm, które mają dostęp do SMS-ów i rejestru połączeń, i mamy nadzieję, że zmiany w rozszerzeniach Chrome będą miały rozszerzenie podobny efekt.
Smith dodaje: „Aplikacje i strony internetowe innych firm tworzą usługi, z których korzystają miliony ludzi, aby załatwiać sprawy i dostosowywać swoje doświadczenia online. Aby ten ekosystem odniósł sukces, ludzie muszą mieć pewność, że ich dane są bezpieczne, a programiści potrzebują jasnych reguł ruchu ”.