Tech reviews and news

Recenzja Shadow of the Colossus

click fraud protection

Kluczowe specyfikacje

  • Cena recenzji: 30,00 £

„„ Platforma: PlayStation 2 ””


Luz prawie zaczyna się tutaj.


W 2002 roku Sony przyniosło nam dziwną japońską grę fantasy o nazwie Ico. Otrzymała doskonałe recenzje, została okrzyknięta arcydziełem nowej generacji i od tego czasu została uznana za jedną z najlepszych gier w historii. I to wszystko wydarzyło się nie bez powodu. Być może Ico mocno opierało się na istniejących trofeach platformowej gry logicznej, ale zrobiło to w stylu i atmosferze, do których pasowało kilka gier. Jego otoczenie - rozległy, gotycki zamek, ogromne, ponure pokoje i poszarpane mury obronne - było niesamowitym dziełem architektury gry. Jej postacie - odważny rogaty chłopiec i upiorna księżniczka - miały więcej duszy i osobowości niż jakiekolwiek postacie z gry, o których mogłem wspomnieć, a cały projekt zapierał dech w piersiach. To był wspaniały fragment opowiadania historii i inteligentnej rozgrywki. Kiedy mówimy, że gra jest piękna, zwykle mamy na myśli, że wygląda wspaniale. Ico szydzi z tego rodzaju nieostrożnej hiperboli. Jest tak blisko, jak gry zbliżają się do dzieł sztuki.


Problem polega na tym, że reputacja Ico pozostawiła Shadow of the Colossus z ogromnym ciężarem oczekiwań. Jest standardowym nośnikiem alternatywnych, artystycznych gier. Gracze w niektórych kręgach chcą, aby była to doskonała, dopracowana klasyka - gra, która może przenieść swoje ogromne ambicje do granic ich możliwości i triumfować. I ci ludzie nie będą gorzko rozczarowani końcowym wynikiem. Shadow of the Colossus jest niesamowity. Próbuje robić rzeczy, których nigdy wcześniej nie robiła żadna inna gra, i udaje się częściej, niż mogłoby się wydawać. Pod względem artystycznym jest wszystkim, czym był jego poprzednik; unikalne, cudownie wyglądające doświadczenie, które może wywołać takie prawdziwe poczucie zdumienia.


Ale jako gra - jako artykuł mający na celu rozrywkę - czasami wypada trochę płasko.


Aby porozmawiać o tym, musimy wrócić do podstawowej koncepcji. Młody wojownik wjeżdża konno do dziwnej krainy. Nosi coś, co wygląda jak śpiąca, martwa lub umierająca dziewczyna. Zabiera dziewczynę do starożytnej, zrujnowanej świątyni, gdzie kładzie ją na ołtarzu. Być może jego pragnieniem jest przywrócenie jej życia. Jeśli tak, zgodnie z instrukcjami dziwnego głosu z nieba, musi podróżować po krainie i zniszczyć 16 kolosów. Dlaczego? Nie wiemy. Jakiemu celowi lub jakim zagrożeniom służą kolosy? Ponownie, nie wiemy. Wiemy tylko, że wojownik może znaleźć kolosa, skupiając światło z jego lśniącego ostrza i że - choć pozornie niezniszczalny - każdy może zostać zabity, znajdując i dźgając jego ukrytą słabość zwrotnica.

Ważna uwaga numer jeden: znalezienie i zabicie kolosów to podstawa całej gry. Ważna uwaga numer dwa: to naprawdę nie jest tak duży problem, jak się wydaje.


Dlaczego? Po pierwsze dlatego, że sam ląd to ten, który zechcesz zbadać. To świat bujnych, trawiastych równin, rozległych kanionów, surowych pustyń, mglistych jezior i kryształowych rzek, z mętnymi lasy przeszyte promieniami słońca i jaskinie, które otwierają się, odsłaniając ukryty wodospad spadający z pstrokatego słońca jezioro. A ten świat jest usiany dziwnymi ruinami zaginionej cywilizacji; grobowce, wieże, budynki, kapliczki. I, co dziwne - oprócz twojego konia, dziwnego szybującego jastrzębia i pełzającej jaszczurki - jesteś jedyną żywą istotą w promieniu wielu kilometrów. Jeżdżąc na swoim pięknie ożywionym, upartym rumaku, nie potrzebujesz już więcej powodu, by wędrować. Co więcej, oświetlenie - tak jak wcześniej Ico - ma obszerną, fizyczną jakość, która po prostu sprawia, że ​​chce się mówić „wow”. Podobnie jak God of War, Burnout Revenge czy nadchodzący Black Criterion, udowadnia, że ​​PS2 wciąż może rozluźnić szczękę ze zdumienia.


Ale jeśli chcesz uratować dziewczynę, będziesz musiał znaleźć kolosy. Nie zawsze jest to łatwa sprawa, zwłaszcza że Twoje światło prowadzące potrzebuje światła słonecznego do działania, ale zawsze warto czekać. Ponieważ, gdy kolosy zostaną odkryte i obudzone, gra przechodzi od zwykłego zdumienia do czystego, oniemiałego zachwytu. To olbrzymie, monumentalne istoty, po części zwierzęta, po części minerały, po części potwory. Te chodzące cuda starożytnego świata są imponujące nie tylko pod względem rozmiarów, ale także pod względem szczegółów, które zostały zastosowane w ich konstrukcji. Gdy kroczą, latają lub płyną w kierunku twojego nagle słabo wyglądającego bohatera, ogromne kamienne mury wystają z łuszczącej się plecy, plamy mchu i gęste futro na przodzie, trudno nie poczuć dreszczu, który jest w równym stopniu przerażeniem i zdziwienie.


I to właśnie te bitwy prowadzą nas do wszystkiego, co najlepsze w grze, ale także do wszystkiego, co najgorsze. Każdy kolos ma jeden lub więcej słabych punktów, zwykle na głowie lub w niedostępnym miejscu. Ponieważ rozprawienie się z kolosem wymaga kilkukrotnego dźgnięcia tego słabego punktu, Twoim pierwszym zadaniem jest znalezienie sposobu, aby się dogadać - niełatwa praca, gdy coś grozi zmiażdżeniem, leci pięćdziesiąt stóp nad tobą lub płynie w twoim kierunku z niestosownym pośpiech. W efekcie ten kawałek jest zagadką. Jak wykorzystać zachowanie kolosa lub cechy krajobrazu, aby dostać się do jego „pięty achillesowej”? Wypracuj to i koniec z częścią drugą: wdrapać się na kolosa, by zadać ciosy. Na szczęście, chwytając za pomocą przycisku R1, możesz trzymać się wypukłości lub włochatych powierzchni - przynajmniej do wyczerpania wytrzymałości. Wreszcie docierasz do celu, cofasz miecz i uderzasz. Zrób to wystarczająco dużo, a kolos zginie, a potem wróć do bazy i czas na tajemnicze wskazówki dotyczące następnego celu.

Jeśli brzmi mechanicznie, to jest nieznacznie. Mimo wszystko nie da się opisać, jak wielkim dreszczykiem jest ściganie się z gigantyczną bestią, walka o zakup, która desperacko próbuje cię rzucić, a następnie zadać śmiertelny cios. To niewiarygodne, a poczucie sukcesu, gdy wielki facet upada, jest szczególnie satysfakcjonujące.


Ale jednocześnie skutecznie toczysz serię walk z bossami. A co te bitwy z bossami mają wspólnego z większością bitew z bossami? Jeśli nie są zbyt łatwe, zwykle są frustrujące; Fakt, któremu nie pomaga fakt, że początkowy etap - dostanie się na kolosa - często wymaga wykonania kilku trudnych wyczynów w ustalonej kolejności. Aby to zrobić, a potem spaść z kolosa i zrobić to od nowa, nie zawsze jest - przepraszam, chłopaki - aż tyle fajnie.


W rzeczywistości, kiedy upadek oznacza, że ​​musisz biegać lub pływać przez około trzy minuty, a następnie przejść przez sekwencję, jest to jeszcze mniej zabawne. I to jest prawdziwy problem - podczas grania w Shadow of the Colossus było zbyt wiele momentów, w których zatrzymałem się i pomyślałem „Czy naprawdę mi się podoba to?" i odpowiedział: „Cóż, w pewnym sensie”. Kiedy kolos upadnie, czy myślę „Hurra, co za triumf” lub „Hurra, dzięki Bogu, że ta bitwa jest nad. Nie będę musiał ponownie przechodzić przez tę całą cholerną kretynkę ”. Kiedy gra toczy bitwy z bossami, aby urozmaicić zwykłą rozgrywkę, nie stanowi to prawdziwego problemu. Kiedy gra JEST walką z bossem, tak właśnie jest.


I chociaż narzekam, liczba klatek na sekundę nie zawsze jest idealna, są pewne oczywiste oznaki zamiany tekstur i muzyka - choć rozległa i wspaniała - ma okropny sposób na wycinanie i wznawianie w środku bitwa. Nie zepsuło to wrażenia, ale kiedy mówimy o grze, którą niektórzy uważają za najlepszą w historii, prawdopodobnie należy o tym wspomnieć.


Pamiętasz jednak, jak powiedziałem, że luz prawie się tutaj zaczyna? Cóż, to „prawie” jest naprawdę bardzo ważne. Chociaż nie mogę się zgodzić, że jest to jedna z najlepszych gier wszelkiego rodzaju na jakiejkolwiek platformie wszechczasów, cieszę się, że ją doświadczyłem, i myślę, że Ty też powinieneś. W pewnym sensie ci, którzy określają to jako „grę artystyczną”, nie mogą mieć więcej racji - nie jest to bezbłędne, jest wymagające, wymaga wiele z ciebie i są chwile, kiedy nie jest to nawet takie przyjemne, ale Shadow of the Colossus ma coś, co inne gry brak. Chociaż nie ma ciepła ani mocy emocjonalnej Ico, ma magię, mityczną siłę i wyjątkową siłę opowiadania historii. Nie zawsze możesz to kochać, ale nie ma w tym nic przeciętnego ani nie do zapomnienia.


Więc to nie jest ostry sprzeciw, ani też Shadow of the Colossus nie jest świętą krową, którą można wyciągnąć na rzeź. Dopóki zdajesz sobie sprawę, że nie jest to idealne rozwiązanie i że czasami będzie ciężko, jest to niezapomniana rozgrywka.


"'Werdykt"'


Wymagająca, a nawet frustrująca gra, ale z rozmachem i majestatem, której nie można zignorować. Jeśli kochasz gry, jest to bardzo ważne.

Pierwsze urządzenia do noszenia OnePlus mogą pojawić się na początku 2020 roku

OnePlus może planować dalszą ekspansję poza smartfony i słuchawki, wśród nowych plotek, że na pok...

Czytaj Więcej

Asda upuszcza Nintendo Wii U, ponieważ obniżki cen nie zmieniają konsoli

Plik Nintendo Wii U stoi w obliczu narastających problemów, ponieważ gigant supermarketu Asda pot...

Czytaj Więcej

Valve ulepsza Steam Controllera i zastępuje ekran dotykowy fizycznymi przyciskami

Firma Valve ogłosiła, że ​​wprowadzi przeprojektowanie platformy Kontroler Steam, rezygnując z ek...

Czytaj Więcej

insta story