Tech reviews and news

Recenzja Disney Infinity 3.0: Rise Against The Empire

click fraud protection

Plusy

  • Klasyczne sceny i scenografia z filmów
  • Kilka genialnych sekwencji akcji
  • Wspaniała atmosfera Gwiezdnych Wojen
  • Można grać dowolnymi figurkami Star Wars Infinity

Cons

  • Filmy są poważnie skrócone
  • Niektóre misje są nudne i pozbawione inspiracji

Kluczowe specyfikacje

  • Cena recenzji: 25,49 £
Dostępne na Xbox One, PS4, Xbox 360, PS3, Wii U. Wymagane Disney Infinity 3.0
Zwykle nie jesteśmy zainteresowani recenzowaniem zestawów rozszerzeń do gier Toys to life, ale Rise against the Empire jest wyjątkiem. To jest powód, dla którego wiele osób kupiło lub kupi Disney Infinity 3.0; pakiet, który zawiera postacie, światy i fragmenty oryginalnej trylogii Gwiezdnych Wojen do gry.

Cynicy mogą twierdzić, że Disney był trochę nieszczery w tej kwestii, promując Infinity 3.0 z Rise przeciwko Imperium w reklamach, mimo że pakiet startowy Gwiezdnych Wojen zawierał Wojny Klonów materiał. Mimo wszystko pozwolimy temu się toczyć. Jeśli chcesz podzielić się wrażeniami z Gwiezdnych Wojen z epizodu IV do VI z dziećmi w postaci zabawek do życia, Rise against the Empire to zestaw, za który warto zapłacić.

Za około 26 funtów otrzymasz figurki Luke'a i Leii w stroju z Epizodu IV oraz przezroczystą Gwiazdę Śmierci, odblokowując kampanię Powstanie przeciwko Imperium. Darth Vader, Han Solo i Chewbacca są również dostępni, w cenie od około 12 do 13 funtów za sztukę, podczas gdy inne postacie z Infinity 3.0 Star Wars są również grywalne, gdy znajdziesz ich token w grze.

 Wszystkie postacie są pięknie zaprojektowane w zwykły sposób Infinity, mocno stylizowane i nie zawsze przypominają oryginalnych aktorów, ale na tyle charakterystyczne, że można je rozpoznać na pierwszy rzut oka. I chociaż puryści mogą szydzić z pomysłu Ahsoki Tano lub Kanun Jarrusa pojawiających się w oryginalnej trylogii oś czasu, dzieci, które zebrały liczby i spędziły czas na ulepszaniu postaci, prawdopodobnie pomyślą różnie.
Powstań przeciwko imperium
Co więcej, puryści z Gwiezdnych Wojen mierzą się o wiele gorzej niż w Rise przeciwko Imperium. Można powiedzieć, że kampania jest luźno oparta na pierwszych trzech filmach Gwiezdnych Wojen, prezentując dziwaczną, alternatywną i mocno skróconą wersję. Tutaj Han, Luke, Leia i droidy są razem od początku czołgania się, całej drugiej połowy The Empire Strikes W jednej scenie przerywnikowej rezygnuje się z powrotu, Han nigdy nie zostaje zamrożony ani uratowany, podczas gdy Powrót Jedi ma tylko jedną lokalizację: Endor. Jeśli myślałeś, że Lego Star Wars grało szybko i luźno z fabułą Star Wars, jeszcze nic nie widziałeś.

Pozostały trzy duże obszary wypełnione misjami, połączone i zakończone serią stałych fragmentów obejmujących fragmenty, które naprawdę chcesz zobaczyć we wszystkich grach z serii Gwiezdne Wojny. Spędzisz trochę czasu na pozbyciu się pełzacza z plemienia Jawa od szalejących Tusken Raiders, łapaniu młodych Tauntaunów lub ubieraniu się z werwą Agenci Ewoków jako szturmowcy do pracy inwigilacyjnej, ale po prostu wiesz, że masz okop i bitwę o Hoth czekającą na ciebie w dole linia.

Misje koncentrują się głównie na walce, platformówkach i kolekcjonowaniu, z próbami czasowymi i wyścigami oraz walką powietrzną i kosmiczną, aby mieszać rzeczy. Poznasz wiele ulubionych pojazdów z Gwiezdnych Wojen i będziesz mógł jeździć na Banthach i Tauntaunach. Jeśli jesteś wieloletnim fanem Gwiezdnych Wojen, Rise of the Empire stawia na głowie, aby spełnić niektóre ze swoich marzeń.

Związane z: Recenzja Disney Infinity 3.0

Powstań przeciwko imperium
Niektóre z tych rzeczy są genialne. Bieg okopowy Gwiazdy Śmierci i ucieczka przez pole asteroid rozgrywane są na torach w stylu starożytnych gier arkadowych z Gwiezdnych Wojen, ale z bardziej złożonym zestawem manewrów i sekcji w stylu Starfox, które wymagają skupienia się na omijaniu przeszkód lub unikaniu zbliżającego się ognia.

Walka wręcz nie jest tak wyrafinowana, jak w kampanii „Zmierzch Republiki” w pakiecie startowym, z mniejszą zróżnicowani wrogowie i mniej kombinacji, ale jest to rekompensata w bardziej responsywnym wybuchu, zmieniającym niektóre sceny w mini-trzecioosobową osobę strzelcy. Walka kosmiczna to podstawa według standardów Rogue Squadron lub X-Wing, ale jest szybka, zabawna i często spektakularna. Odcinki wyścigów i jazdy na czas również zapewniają niezłą zabawę.

Niektóre sekwencje lub misje są mniej satysfakcjonujące. Istnieje wiele leniwych celów „wyśledzić pięć stworzeń i przywieźć je tutaj”, jeżdżąc po Hoth jako gloryfikowany taksówkarz nie jest zbyt zabawny - chyba że, tak jak my, robisz to jako Darth Vader i przejeżdżasz obok buntowników podczas jazdy baza.

Walka z AT-AT na Hoth - po części walka z bossem, po części standardowa sztuczka polegająca na owinięciu liny wokół nóg - jest ciężka, z okropnym limitem czasu i bez zapisywania w połowie drogi. Niepowodzenie misji oznacza konieczność przejechania połowy mapy Hoth, aby znaleźć zleceniodawcę i uruchomić ją ponownie. To powracające źródło irytacji w przypadku tych rzadkich misji, których nie dopracowuje się za pierwszym lub drugim podejściem.

Związane z: PS4 kontra Xbox One

Powstań przeciwko imperium
Ogólnie rzecz biorąc, w projekcie misji występuje niewielki brak wyobraźni - problem, który wielokrotnie znajdowaliśmy w kampaniach Infinity. Kiedy misje są dobre, są bardzo dobre, a niektóre z najlepszych rzeczy dzieją się, gdy programiści biorą żartobliwy styl Star Wars w stylu Lego Star Wars. Jednak jest tu trochę za dużo nijakiej, zapominanej pracy. Młodszym graczom może to nie przeszkadzać, ale ich rodzice kochający Gwiezdne Wojny to zrobią.

Jednak tym, co nieustannie podnosi Rise against the Empire od przeciętności, jest czysta gwiezdne wojny. To prawda, że ​​nie dostajemy oryginalnych aktorów ani nawet oryginalnej historii, ale oglądamy wyścigi Śnieżnych Śnieżników na lodowatej powierzchni Hoth, podczas gdy ścieżka dźwiękowa puchnie w tle, to gra bardzo dobrze życzliwość.

Podobnie za szarżowanie Banthas przez eskadry szturmowców, uchylanie się i nurkowanie między drzewami na ścigaczu Endor, strzelanie do wamp-szczurów z T-16 lub wystrzeliwanie ostatniej, decydującej torpedy protonowej w wydechu Gwiazdy Śmierci Port. Fani mogą również cieszyć się fantastycznymi dowcipami, od krzykliwych dialogów po bardzo kochane elementy wystroju wnętrz.

Związane z: PS4 kontra PS3

Powstań przeciwko imperium
A kiedy wszystko się skończy, po mniej więcej sześciu do ośmiu godzinach gry? Cóż, wiele z nich ma przyzwoitą wartość w pogoni za powtórką, podczas gdy nadal będziesz mieć całkiem nowy ładunek postaci z Gwiezdnych Wojen i rzeczy do zabawy w bardziej kreatywnych trybach Infinity 3.0. Jak zawsze, częścią sprawy jest zebranie materiałów, których możesz później użyć do stworzenia własnych światów Gwiezdnych Wojen, a następnie udostępnienie ich online.

Spojrzmy prawdzie w oczy. Jeśli po obejrzeniu zwiastuna Epizodu VII nie zauważyłeś włosów rosnących na karku lub nigdy nie przyłapałeś się na nuceniu marszu Imperium, to Rise Against the Empire nie jest dla Ciebie.

Jeśli jednak to zrobiłeś i to zrobisz, z radością przymkniesz oko na to, co jest bzdurami, kucyk za wszystkie liczby, a potem udawaj, że robisz to „dla dzieci”. Czy to nie jest to, czym naprawdę jest Disney Infinity o? Nie trzeba dodawać, że jest to jednak kosztowny nawyk, więc miej świadomość, że Twój portfel zostanie wyczerpany.

Werdykt

Uwielbiasz Gwiezdne Wojny? Rise against the Empire to niezbędne rozszerzenie do Disney Infinity 3.0. W rzeczywistości to wszystko uzasadnienie, którego potrzebujesz, aby kupić pakiet startowy Gwiezdnych Wojen. Tylko jak Gwiezdne Wojny? To trudniejsza sprzedaż.

Rozgrywka jest czasami genialna, ale często bliższa średniej, a kwota, którą wydasz na pakiet startowy, zestaw do zabawy i dodatkowe figurki, rośnie dość szybko. Warto kupić dla dobra Gwiezdnych Wojen, ale rozgrywka nie zawsze jest tak inspirująca.

Postawa cross-play Sony PS4 złagodniała, dając fanom Fortnite nadzieję

Pod rosnącą presją społeczności graczy Sony wydaje się łagodzić swoje stanowisko w kwestii cross-...

Czytaj Więcej

Jest rok 2018, więc oczywiście hakowanie elektronicznych monitorów to rzecz

Jest rok 2018, więc oczywiście hakowanie elektronicznych monitorów to rzecz

Zasłoń elektroniczną nianię, hłapki są na wolności.Jest 20:00. Wyciągasz najlepszą butelkę czerwo...

Czytaj Więcej

Microsoft dodaje automatyczną transkrypcję wideo i audio do OneDrive

Microsoft dodaje automatyczną transkrypcję wideo i audio do OneDrive

Firma Microsoft ogłosiła, że ​​dodaje automatyczną transkrypcję wideo i audio dla plików przechow...

Czytaj Więcej

insta story