Tech reviews and news

Recenzja Tony Hawk's Project 8 (Xbox 360)

click fraud protection

Werdykt

Kluczowe specyfikacje

  • Cena recenzji: 34,99 £

Wygląda na to, że nie ma lepszego czasu na ponowne uruchomienie franczyzy. Po prostu weź istniejącą serię, z której zrezygnowali nawet fani (np. Bond lub Batman), usuń bałagan, który zepsuł ją w kilku ostatnich wersjach (np. niewidzialne samochody, sutki na kostiumie nietoperza) wróć do podstaw (prawdziwe akrobacje, realistyczny realizm) i ogólnie spróbuj dowiedzieć się, co sprawiło, że pomysł na początek był tak atrakcyjny z.

Cóż, żadna seria gier nie wymaga restartu bardziej niż Tony Hawks. Masz dość próbowania zbyt ostrego grunge'u i żałosnej faux-punkowej anarchii? Nie martw się, zniknęło. Nie masz ochoty na kolejną męczącą historię skaterów od szmat do bogactwa? Tak samo. Masz dość gapienia się na bezmyślny kubek Bam Magera podczas niekończących się przerywników? Cóż, nadal tam jest, ale jego czas ekranowy jest minimalny. Dzięki Project 8 seria wraca na właściwe tory, robiąc to, co robi najlepiej – śmieszne sztuczki i kombinacje w dobrze zaprojektowanych obszarach, z mnóstwem do zobaczenia, zrobienia i zbadania.


Nie chodzi o to, że Project 8 całkowicie wraca do punktu wyjścia. Podobnie jak American Wasteland to próba przeniesienia łyżwiarstwa do formatu otwartego świata, ale tutaj jest znacznie więcej skutecznie, dzięki płynnemu miastu połączonych dzielnic, które – po odblokowaniu – można poruszać się pomiędzy nimi bez pauza. Nie próbuje się malować tego środowiska jako niczego poza fantazją, a gra jest tym lepsza – dzielnice preferują ciasny projekt nad pustą ilością.

Rozejrzyj się i jest kilka powierzchni, które nie stwarzają możliwości szlifowania lub oszukiwania. Lokalizacje różnią się od brudnych parków po wielkie budowle miejskie i podmiejskie sceny uliczne, a każda z nich tętni życiem akurat tyle łyżwiarzy i przechodniów, by wyglądać ciekawie, ale nie tak wielu, że ciągle unikasz i tkactwo. To nie jest próba odtworzenia prawdziwego świata, tylko stworzenie świata, w którym przyszli łyżwiarze mogą się dobrze bawić.


To nachylenie znajduje odzwierciedlenie w nowym stylu wizualnym opartym na konsoli Xbox 360. Tym razem Project 8 jest jaśniejszy i bardziej przewiewny, to ulice, parki i ogrody tryskające żywymi kolorami i jasnym oświetleniem. Podczas gdy moc 3D bestii Microsoftu jest oczywista w szczegółowych teksturach i realistycznych modelach postaci, nie wspominając o miękkie poświaty i efekty rozmycia ostrości, które pojawiają się od czasu do czasu, nie ma zbyt dużego bałaganu w tle lub błyszczącej powierzchni nadmiar.

Tymczasem animacja rejestrowana w ruchu i efekty obrażeń szmacianej lalki są tak dobre, jak te rzeczy. Jeśli Amped 3 sprawił, że poszedłeś „auć” swoimi wykręcającymi kręgosłup, skręcającymi kark wybrykami, to Project 8 przenosi sprawy na zupełnie nowy poziom. Gdyby uczucie rozdzierania skóry na asfalcie było bardziej namacalne, musiałbyś grać w ochraniacze.

Jednak prawdziwą gwiazdą jest tutaj rozgrywka. Zawsze trudno jest zbudować grę, która przyciągnie i przyciągnie nowicjuszy do serii, jednocześnie uszczęśliwiając obecnych fanów, ale Project 8 to w zasadzie osiąga. Jeśli nigdy wcześniej nie grałeś w Tony Hawks, dostępne są obszerne samouczki, które pomogą Ci zacząć, a gra dyskretnie przeprowadzi Cię przez kilka podstawowych obszarów, w których możesz rozwijać swoje umiejętności i opanować podstawową dynamikę gry, zanim wyruszysz w większą grę świat.

Tymczasem stare ręce mogą przeskakiwać przez te obszary, wciąż robiąc coś wartościowego dzięki temu, że każdy z 200 nieparzystych celów w Projekcie 8 można osiągnąć na trzech różnych poziomach: Am (ładny i łatwy), Pro (bardziej wymagający) i Sick (śmiesznie zdradliwy). Bez żadnego trybu fabularnego, który popychałby cię od jednego zadania do następnego, twój cel jest prosty: ukończ cele i zbierz punkty, a awansujesz w rankingu. Dostań się wystarczająco wysoko, a zostaniesz zaproszony do udziału w specjalnych misjach, pokazach lub konkursach. Dobrze sobie w tym radzisz, a odblokujesz nowe obszary i – jeśli będziesz bardzo się starał i będziesz miał bardzo, bardzo dużo szczęścia – możesz po prostu trafić do tajnego zespołu Projektu 8 Tony'ego. Teraz właściwie nie mam pojęcia, co to oznacza – może rzutki, a może brydż kontraktowy – ale wiesz, że to po prostu musi być warte tych wszystkich godzin i całego tego wysiłku.

Obecni fani będą już zaznajomieni z torbą flipów, spinów, trików planszowych, podręczników i grindowania, ale Project 8 wnosi coś nowego do serii i jest to prawdziwy showstopper. Tryb „Nail the trick”, jak wiadomo, przełącza normalny widok trzeciej osoby na zbliżenie planszy i stóp gracza. Naciskając lewy lub prawy drążek analogowy, możesz sprawić, że deska zacznie wirować i obracać się pod twoimi stopami, używając ułamek sekundy, aby przełączyć się z jednego drążka na drugi i wykonać inspirujące kombinacje, wszystko w przepięknym stylu Matrix zwolnione tempo. Ten tryb jest nie tylko zaangażowany w określone punkty w ramach osiągania określonych celów, ale można go aktywować za każdym razem, gdy masz powietrze, klikając oba drążki jednocześnie.


Wygląda szczególnie fajnie, a także szybko staje się tanim i skutecznym sposobem na zdobywanie dodatkowych punktów podczas niezbyt imponujących trików. Jeśli – tak jak ja – nie jesteś w stanie wykonać tych imponujących, długotrwałych grindów i kombinacji manualnych, być może właśnie znalazłeś swój zbawczy łask.

Poza tym sterowanie jest tak sprawne i skuteczne jak zawsze. Może tylko fani beat-em-up muszą opanować tak wiele skomplikowanych sekwencji przesuwania drążków i wbijania guzików, ale to wszystko układa się na swoim miejscu po kilku pierwszych godzinach, a kiedy to się stanie, to tylko kwestia czasu i stężenie. Połącz to z dobrze zaprojektowanym otwartym światem, który zachęca do wypracowania, jak się z tego wydostać z poziomu ulicy na dachy poprzez kombinację skoków i grindów, a ty masz podstawowy przepis na smaczna zabawa.

Wisienką na torcie są zatem same cele. Tak, istnieją podstawowe działania typu „grinduj stąd do tego miejsca”, ale są też bardziej złożone misje, które obejmują jazdę po ścianach, aby zrywać plakaty publiczny pokaz lub figle w stylu Jackass, w których Twój łyżwiarz przelatuje przez gigantyczne kręgle lub upada po schodach w wysiłku rozwalając rozległy szpital rachunki.

Dema są zabawne, z kilkoma tłumami, na których każdy musi być pod wrażeniem, co oznacza, że ​​musisz żonglować nie tylko tym, co robisz, ale także miejscem, w którym to robisz, jeśli chcesz, aby wszyscy byli wścibscy. Musisz także pokochać sposób realizacji „klasycznych” misji, wracając do pierwszych zasad serii z wyborem prostych cele, które muszą zostać zrealizowane w ustalonym środowisku, ale przedstawione jako część trwającego sporu między rywalizującymi agentami nieruchomości o to, kto dominuje w lokalnym skrawek.


Jakieś drobiazgi? Jasne, że są. Długoterminowi fani zauważą, że opcje budowania własnych skaterów uległy spowolnieniu od ostatniego razu i że tworzenie awatara jest coraz trudniejsze to nie zgadza się z lekko przygnębiającym kolczykiem w nosie, tatuażami, głupim stereotypem łyżwiarza obcinającego fryzurę, że (zauważysz) nawet Tony i jego ekipa się nie zgadzają do.

Słyszałem również rozmowy o technicznych fluktuacjach i problemach z liczbą klatek na sekundę, chociaż muszę powiedzieć, że nie spotkałem się z żadnymi. Właściwie jedynym poważnym minusem, jaki mogę postawić, jest to, że w niektórych obszarach – humorystyczne wstawki i celowe… łamiące kości wyzwania – Project 8 wypada gorzej niż Amped 3, gra, która przetrwała, a nawet zyskała na atrakcyjności prawie jeden rok później. Och, to i fakt, że My Name to gwiazda Earla i zwykły Kevin Smith, Jason Lee, który występuje jako współzałożyciel marki deskorolkowej Stereo, otrzymał jedną z najmniej pochlebnych postaci w grach wideo historia. Nadęty i nadmiernie owłosiony, bardziej przypomina grunge'owego Grisly'ego Adamsa niż bystrą gwiazdę Vanilla Sky i Chasing Amy.


Mimo to, jak idzie krytyka, mówimy o małym piwie. Jeśli kochałeś gry Hawks w latach świetności Pro Skater, ale zrezygnowałeś, gdy wszystko poszło do podziemia, znajdziesz w tym idealną okazję do ponownego zapoznania się. Jeśli w międzyczasie nigdy w życiu nie grałeś w łyżwiarstwie, to jest to świetne miejsce na rozpoczęcie. Nie bój się – jak wyraźnie brakowało Jet Set Radio firmy Sega, są to po prostu płynnie poruszające się gry platformowe z dodatkowymi sztuczkami. Podsumowując, podobnie jak Bond i Batman przed nim, Tony Hawks skorzystał na ponownym uruchomieniu franczyzy. Miejmy nadzieję, że od tego momentu wszystko pójdzie naprzód i w górę.


Werdykt:


Najlepsza gra Tony Hawks od wieków i zabawna przejażdżka, niezależnie od tego, czy jesteś starym, czy nowym w serii.

Zaufany wynik

Acer TravelMate 3201XMi Recenzja

Acer TravelMate 3201XMi Recenzja

WerdyktKluczowe specyfikacjeCena recenzji: £959,00Pamiętam, jak latem patrzyłem na prototyp serii...

Czytaj Więcej

Exspect MiBag 13-calowe i 17-calowe torby na laptopa Recenzja

Exspect MiBag 13-calowe i 17-calowe torby na laptopa Recenzja

WerdyktKluczowe specyfikacjeCena recenzji: 39,99 £Koło: nie wymaga wymyślania na nowo, nie potrze...

Czytaj Więcej

STRACH. 2: Przegląd pochodzenia projektu

STRACH. 2: Przegląd pochodzenia projektu

WerdyktKluczowe specyfikacjeCena recenzji: £27,99„Platformy: Xbox 360, PlayStation 3, PC – recenz...

Czytaj Więcej

insta story