Tech reviews and news

System TRAPPIST-1: Co to jest egzoplaneta? Wyjaśnienie nowego odkrycia NASA

click fraud protection

Objaśnienie systemu TRAPPIST-1: Zastanawiasz się, czym jest egzoplaneta? Co dokładnie odkryła NASA w głębi Drogi Mlecznej? Dogłębnie przyglądamy się nowo odkrytym egzoplanetom.

W tym tygodniu widział NASA astronomowie odkrywają siedem planet wielkości Ziemi w naszej własnej galaktyce. I chociaż słyszymy o dziwnej planecie odkrywanej od czasu do czasu, jest to wystarczająco duża sprawa, aby Google wprowadził nowy Doodle.

Dlaczego to konkretne odkrycie zostało uwiecznione w formie doodla? Cóż, z tych siedmiu nowo wykrytych planet w układzie TRAPPIST-1 trzy znajdują się w tak zwanej strefie „Złotowłosej”, co oznacza, że ​​prawdopodobnie będą przyjazne dla życia. Zaintrygowany? Poniżej wyjaśniliśmy całą sprawę dla przyjemności czytania.

Związane z: MWC 2017

Co to jest TRAPPIST-1?

TRAPPIST to akronim oznaczający planety tranzytowe i mały teleskop planetarny. Poetyckie, prawda? Sama nazwa w rzeczywistości odnosi się do gwiazdy znajdującej się w centrum nowo odkrytego układu. TRAPPIST-1 znajduje się w konstelacji Wodnika i jest znacznie mniejsza niż nasze własne słońce.

W rzeczywistości „ultra-chłodna gwiazda karła” jest około 10 razy mniejsza i 2,5 razy chłodniejsza i jest bliższa rozmiarom Jowisza. NASA twierdzi, że gdyby nasze słońce było wielkości piłki do koszykówki, gwiazda TRAPPIST-1 byłaby wielkości piłki golfowej.

https://twitter.com/statuses/834559250168946688

Termin TRAPPIST-1 jest również używany w odniesieniu do samego Układu Słonecznego, który, jak wiemy, obejmuje siedem planet, które krążą wokół gwiazdy bardzo blisko. W rzeczywistości, gdyby same planety, o których mowa po prostu za pomocą liter od „b” do „h”, znajdowały się w naszym Układzie Słonecznym, mieściłyby się w odległości między Słońcem a Merkurym.

Jak odkryliśmy TRAPPIST-1?

W maju 2016 r. Zespół naukowców wykorzystał Kosmiczny Teleskop Spitzera NASA, teleskop na podczerwień, który śledzi Ziemię gdy okrąża Słońce, aby zidentyfikować trzy egzoplanety, tak nazwane ze względu na fakt, że istnieją poza naszym Układem Słonecznym. Po odkryciu NASA wykorzystała kilka naziemnych teleskopów, w tym europejski południowy Very Large Telescope Obserwatorium, potwierdzając istnienie dwóch z tych planet, jednocześnie odkrywając pięć dodatkowych jedynki.

Zespół prowadzący badania, kierowany przez Michaela Gillona z Uniwersytetu w Liege w Belgii, użył „metody tranzytu” do identyfikacji planet samych siebie, przy czym krótkie przerwy w świetle gwiazdy centralnej są wykorzystywane do identyfikacji orbitujących ciał, gdy przechodzą one przez twarz słońce.

Zespół był również w stanie zmierzyć rozmiary siedmiu planet w systemie TRAPPIST-1, udostępniając swoje odkrycia w czasopiśmie Nature i ogłaszając odkrycia w siedzibie NASA w tym tygodniu.

Dlaczego TRAPPIST-1 to wielka sprawa?

Cóż, po pierwsze, system TRAPPIST-1 jest pierwszym znanym systemem siedmiu planet wielkości Ziemi wokół pojedynczej gwiazdy. Trzy z nich znajdują się w strefie nadającej się do zamieszkania lub „Złotowłosej”, co oznacza, że ​​podczas gdy wszystkie planety mogą być domem dla wody w stanie ciekłym - klucz do życia - trzy w strefie nadającej się do zamieszkania najprawdopodobniej zawierają wodę w stanie ciekłym, a zatem najprawdopodobniej będą wspierać życie.

Mówiąc prościej, planety E, F i G z największym prawdopodobieństwem zawierają wodę w stanie ciekłym i mogą być domem dla jakiejś formy życia. Chociaż w tym momencie to wszystko jest teoretyczne.

Trapista 1Obrazy z NASA

Odkrycie jest również godne uwagi, ponieważ system TRAPPIST znajduje się mniej niż 40 lat świetlnych od naszej własnej planety. To około 235 bilionów mil stąd, co, wierzcie lub nie, jest stosunkowo blisko nas.

Oto Thomas Zurbuchen, zastępca administratora Dyrekcji Misji Naukowych agencji w Waszyngtonie, o znaczeniu tych ustaleń:

„To odkrycie może być znaczącym elementem układanki w poszukiwaniu środowisk nadających się do zamieszkania, miejsc sprzyjających życiu. Odpowiedź na pytanie „czy jesteśmy sami” jest najwyższym priorytetem naukowym, a znalezienie tak wielu takich planet po raz pierwszy w strefie nadającej się do zamieszkania jest niezwykłym krokiem naprzód w kierunku tego celu. ”

Jakie są planety TRAPPIST?

Według NASA, której udało się obliczyć masy i gęstości sześciu z planet TRAPPIST-1, gęstości sugerują, że każda planeta w układzie jest prawdopodobnie skalista.

Trapista 1Odwzorowanie artysty przedstawia możliwą powierzchnię planety TRAPPIST-1f

Ale chyba najbardziej interesującą rzeczą na tych planetach jest to, że nie mają one dni i nocy. Zespół stojący za odkryciem uważa, że ​​każda egzoplaneta potrzebuje tyle samo czasu na okrążenie Słońca, jak na wykonanie jednego obrotu wokół własnej osi. Oznacza to, że jedna strona każdej planety jest zawsze zwrócona w stronę słońca, co skutkuje stałą jasną i ciemną stroną. Jedna połowa każdej planety jest w ciągłym świetle dziennym, podczas gdy druga jest w ciągłej ciemności.

Według naukowców takie warunki mogą powodować potężne wiatry i gradienty temperatury, powodując spalenie połowy każdej planety, a drugą połowę zamarznięcia. Jeśli tak jest, to w pewnym sensie poddaje to w wątpliwość całe „zdatne do życia”.

I podczas gdy ciasna orbita planety gwiazdy TRAPPIST-1 pozwala im pozostać wystarczająco ciepło w świetle gwiazdy znacznie słabszej niż nasze Słońce, istnieje dalsze ryzyko związane z przebywaniem tak blisko gwiazda. Jeśli planety mają atmosferę, mogą być zagrożone rozbłyskami słonecznymi, a promieniowanie o wysokim poziomie może uniemożliwić rozwój życia. Główny autor badania, Michael Gillon, powiedział, że gwiazda TRAPPIST-1 nie wydaje się wytwarzać wystarczającej ilości promieniowania, aby było to problemem, ale nie ma sposobu, aby to wiedzieć na pewno.

Niestety, cały system znajduje się zbyt daleko, a planety są zbyt blisko centralnej gwiazdy, aby naukowcy mogli stworzyć ich obrazy. Ale według NASA, gdybyś stał na jednej z powierzchni planety, potencjalnie mógłbyś zobaczyć inne pobliskie planety na niebie, które mogą wydawać się większe niż księżyc na naszym własnym niebie. Planety są tak blisko siebie, że teoretycznie można było dostrzec cechy geologiczne lub chmury sąsiednich światów.

TRAPPIST-1 - Co teraz?

Więc teraz wiemy, że planety tam są i że mogą być domem dla życia, jaki jest następny krok? Cóż, zostaną przeprowadzone dalsze badania, aby spróbować ustalić, czy planety rzeczywiście są bogate w wodę. Naukowcy spróbują również potwierdzić, czy na ich powierzchniach może znajdować się woda w stanie ciekłym. Innymi słowy, czeka nas długa droga, zanim otrzymamy dowód istnienia życia na innych planetach. Ale odkrycie TRAPPIST-1 jest jednym z najbardziej ekscytujących osiągnięć w tych poszukiwaniach.

Michael Gillon, główny autor artykułu i główny badacz badania egzoplanet TRAPPIST na Uniwersytecie w Liege w Belgii, powiedział:

„Siedem cudów TRAPPIST-1 to pierwsze planety wielkości Ziemi, które zostały znalezione krążące wokół tego rodzaju gwiazdy. Jest to również najlepszy jak dotąd cel do badania atmosfer potencjalnie nadających się do zamieszkania światów wielkości Ziemi ”.

trapista 1

Na razie trwają dalsze prace, aby dowiedzieć się więcej o siódmej i najdalszej egzoplanecie od gwiazdy TRAPPIST-1. Jego masa nie została jeszcze określona, ​​a naukowcy uważają, że może to być lodowaty świat „przypominający kulę śnieżną”. Możliwe jest również, że w najbliższej przyszłości zostaną odkryte kolejne planety, a planowane jest wykorzystanie nadchodzącego Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba, który zostanie uruchomiony w 2018 roku, w celu przeprowadzenia dalszych badań.

Sean Carey, menedżer NASA Spitzer Science Center w Caltech / IPAC w Pasadenie w Kalifornii, dodał:

„Spitzer podejmie jesienią dalsze udoskonalenia naszej wiedzy o tych planetach, tak aby Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba mógł je śledzić. Więcej obserwacji systemu z pewnością ujawni więcej tajemnic. ”

Cokolwiek wydarzy się później, system TRAPPIST stwarza najlepszą okazję do zbadania atmosfer planet wielkości Ziemi. To również przybliża nas o krok do znalezienia „drugiej Ziemi”. Jak drażnił Thomas Zurbuchen na konferencji prasowej 22 lutego: „Odkrycie daje nam wskazówkę, że znalezienie drugiej Ziemi to nie tylko kwestia tego, czy, ale kiedy”.

OBEJRZYJ: MWC 2017

Daj nam znać, co myślisz o nowym odkryciu w komentarzach.

„Samobójstwa” w Kanadzie powiązane z wyciekiem Ashley Madison

Policja w Kanadzie twierdzi, że zgłoszone samobójstwa dwóch osób są powiązane z Ashley madison wy...

Czytaj Więcej

Wirtualna rzeczywistość jest wreszcie „namacalna” - mówi szef Criterion

Wirtualna rzeczywistość przeszła długą drogę w ciągu ostatnich kilku lat - w dużej mierze dzięki ...

Czytaj Więcej

Red Bull Racing: drukowanie 3D to przyszłość F1

Formuła 1 jest definiowana przez jej najnowocześniejsze technologie i innowacje, a teraz jeden z ...

Czytaj Więcej

insta story