Apple twierdzi, że ojcowie założyciele USA byliby zbulwersowani przez FBI
Apple wzmocnił swój język w toczącej się walce o szyfrowanie z FBI i Departamentem Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych.
Obie strony są zablokowane w gorzki spór przez szyfrowanie iPhone'a, a FBI i Departament Sprawiedliwości chcą zmusić Apple do zapewnienia dostępu do systemu iOS tylnymi drzwiami. Apple oczywiście nie jest zbyt zadowolony.
Producent iPhone'a właśnie złożył odpowiedź na wniosek FBI w sądzie okręgowym w środkowej Kalifornii. Nie przebiera w słowach.
Apple (przez 9to5Mac) określa stanowisko rządu jako „głęboko obraźliwe” i twierdzi, że „Założyciele byliby przerażeni” w odniesieniu do szanowanych Ojców Założycieli Stanów Zjednoczonych.
Apple twierdzi, że w związku z próbą rządu wykorzystania stuletniej ustawy All Writs Act do uzasadnienia swojego stanowiska że jest to próba „przepisania historii na nowo” i że rząd chce użyć dość niejasnego prawa jako „wszechpotężnej magii różdżka".
Związane z: Apple kontra FBI: Odpowiedzi na twoje pytania
W ostatnich tygodniach prawie cały kluczowy zespół zarządzający Apple podjął działania i wypowiedział się w tej sprawie poprzez różne komentarze, oświadczenia i wywiady.
Tylko w zeszłym tygodniu Postulował Eddy Cue że rząd wygra tę sprawę może ostatecznie doprowadzić do wydania nakazu zdalnej aktywacji aparatu lub mikrofonu iPhone'a.
(apester: 56c44ebdee2dfdd3604d2aa4)
Wydaje się mało prawdopodobne, aby ton języka stał się mniej dramatyczny od tej chwili - z obu stron.